Jezioro Drużno - Elbląski Warmińsko-Mazurskie

Pięknie zrobiony, co się bardzo rzadko zdarza na wedkuje, opis łowiska. Brawo. Jadę na szczupaki na Drużno!
(dotyczy łowiska: Jezioro Drużno)

Miejsce przereklamowane. A dla osób mało doświadczonych, ze względu na potworną ilość roślinności pływającej bardzo trudne. Nie powiem, ryba jest, ale trafić większą ilość brań i coś większego, nie mówiąc o metrówce, to jak wygrać w lotto. Poruszanie się po zbiorniku bardzo trudne (silnik spalinowy tylko w kanale, a na elektrycznym przez zielsko też nie popływa - w zasadzie tylko wiosła i to trzeba się dobrze namęczyć z roślinnością). Niby rezerwat, niby nie wolno sieci stawiać, a w kanale w zielsku widać sporo butelek po piwie, coli i innych napojach.
A sieci, no cóż, sam widziałem jak ze stanicy wypływali z baliami z siecią i to na moje oko żyłkową (zgłosiliśmy to do PZW Elbląg, ale chyba nikomu nie zależy na wędkarzach tylko chcą wyjąć ile się da). Pan w bereciku, który stawiał sieci nic nie robił sobie z zakazu pływania silnikiem spalinowym poza szlakiem. Na stanicy jeden toi-toi. Ja osobiście nie gorsze efekty miałem pływając po Zegrzu.

Pozytywne jest to, że ze względu na zakazy dotyczące silników niema hałasu, nikt nie przepłynie obok robiąc potężną falę. No i można popatrzeć na ptactwo, ale chyba nie po to tam się jedzie.

Jeżeli ktoś ma jechać więcej niż 100 km to będzie zawiedziony.
(dotyczy łowiska: Jezioro Drużno)

Piękne miejsce byłem tam pierwszy raz w życiu na łódce i złowiłem tam swojego pierwszego szczupaka (64cm i 2kg)
(dotyczy łowiska: Jezioro Drużno)

fajny opis jeziorka no i wydaje się że fajne łowisko

Nie byłem tam ale wielokrotnie widziałem je z powietrza wisząc na spadochronie bo często wyskakiwaliśmy nad tym jeziorkiem kiedy skakałem w Elblągu


(dotyczy łowiska: Jezioro Drużno)

opis ogólny - drogo, komercyjnie -okręg PZW Elbląg doi ile wlezie z łowiska cena za wynajem łódki w miejscu gdzie nie wolno łowić ze swojej łódki 100 zyla to kpina z ludzi( oczywiście cena podnoszona jest od 1 listopada wtedy kiedy jest najwięcej wędkujących) !!!! na przystani błoto bałagan , łódki ( po 100 zł za dzionek ) brudne, śmierdzące, zaniedbane bardzo poniszczone ,bez cum lub z byle jakimi cumami , powyłamywane dulki itp chyba nikt o nie nie dba.Toi toi jak to w Polsce jeden śmierdzący, koszy brak!! .Dostanie się na łowisko w weekend niemożliwe już 1 czerwca!!! PZW Elbląg tylko swojakom pozwala wędkować w weekendy  ( wstyd mi za to i czuję złość do władz tego koła ) Łowisko? piękne !!! ryby jak to ryby biorą kiedy chcą i komu chcą - opowieści typu wczoraj padł 120cm szczupak wkładam między bajki puki sam nie zobaczę lub nie złowię! Nie powiem moje własne rekordy w wielkości szczupaka padły właśnie na Drużnie ale spływałem również o kiju ale o to pretensji nie mam!Piękna woda ale jako łowisko specjalne niestety wszystko psuje przystań -  nie przedstawia się najlepiej  niestety standardem odbiega daleko od oczekiwań, proponuje zarzadowi koła Elbląg  wybrać się na łowisko Wersminia( www.wersminia.pl) mogli by się wiele nauczyć a i również pilnować aby nie ,, szabrowano'' tego co się złapie czy ma wymiar czy nie.Mimo tych niedociągnięć godziny spędzone na tej wodzie zaliczam do bardzo miłych i napewno mimo pazerności koła zapłacę te 100 zł za łódkę i wrócę lub zacznę jeździć na dorsze - milsza obsługa cena porównywalna i rybek można wziąć więcej ! pozdrawiam brać wędkującą na Drużnie i nie tylko.A tak na marginesie Panowie z PSR powinni przejść szkolenie na uprzejmość takt i sposób kontrolowania!!!
(dotyczy łowiska: Jezioro Drużno)

chcialo by sie w rzeczywistosci temat wyglada nieco inaczej Wegle to perelka alle towarzystwa z pzw panowie zarzadzili ze plywac mozna tylko na ich lodkach za oplata oczywiscie wiec wiadomo kolesiostwo ma [pierwszenstwo,a sami stawiaja na jeziorze kilometry sieci nieraz widzialem typa z tej rybaczowki jak stawial sieci i wytrzepali ryby konkretnie, z tego pieknego zbiornika panstwo w panstwie ktos niezalezny i wladny powinien przyjzec sie dzialalnosci tej rybaczowki i panom ktorzy nia zarzadzaja bo maja tam kopalnie pieniedzy z tych ryb i bezkarnosc moze ktos sie wkoncu tym zainteresuje (dotyczy łowiska: Jezioro Drużno)

Bylem raz 10 szczuplych na trzech najwiekszy 92cm. Ogolnie trudna woda, punktowe lowienie na lekkie badz plywajace przynety chyba ze jedzie sie w grudniu kiedy zielsko opadnie. Lodka do 15 listopada kosztuje 60zl, po 15 listopada 100zl ale faktycznie stan slaby a na przystani brud, smrod i grzyby rosna. Ktos lowil w tym sezonie bo wybierami sie w niedziele i jestem cikaw jak wyniki na polnocnej patelni? (dotyczy łowiska: Jezioro Drużno)