Jezioro Wigry - Augustowski Podlaskie

Jezioro ładne ale ryb to w nim chyba nie ma. Przez tygodniowy pobyt zlapałem zaledwie jednego małego szczupaka ;( (dotyczy łowiska: Jezioro Wigry)

pustynia wigierska- temu jezioru już podziękowałem a łowiłem w nim b.często (dotyczy łowiska: Jezioro Wigry)

tych idiotóow z z dyrektorstwa wykastrowac i wyj... bac z z roboty do kamieniolomow (dotyczy łowiska: Jezioro Wigry)

Kurde na wigrach jest więcej sieci jak ryb normalnie masakra. Jednego dnia kilka razy zaczepiłem o nie. Myśle popłyne dalej a tu znowu zaczep. Strach odczepiać blache.To na rosochatym. Potem popłynełem w okolice ostrówka i tam znowu ale to chyba rybaków. (dotyczy łowiska: Jezioro Wigry)

1. Ryba w Wigrach jeszcze jest, ale nie w każdym miejscu. Trzeba znać miejsca albo mieś echosondę. Ponieważ na Wigrach zabronione jest nęcenie ryb, nie da się ściągnąć ryby w dane miejsce. 2. Jeśli ktoś był nad Wigrami, to widział zapewne wielotysięczne stada kormoranów, które się tu przywlekły jakiś czas temu. Ochronę środowiska interesują tylko te ptaszyska. Wędkarzy i ryby mają w dipie da dnie. 3. Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb w wybranych wodach WPN napisał zapewne ktoś, kto ryb nie łowi. Przykład: "4. Wędkowanie z łodzi lub brzegu dozwolone jest wyłącznie dwiema wędkami zwykłymi". Niestety, nigdzie nie znalazłem (a i inni wędkarze też) co znaczy "wędka zwykła"? Może to leszczynówka ze sznurkiem i z zagiętą szpilką? Inny kwiatek w tym samym punkcie 4.: "Zimą z lodu wolno łowić na dwie wędki spławikowe lub z mormyszką. Łowienie z lodu na przynęty sztuczne dozwolone jest przy użyciu jednej wędki.Wigierski Park nie odpowiedział mi na moje pytania". Zatem mormyszka, wg Parku, nie jest przynętą sztuczną. Może dyrektor, który regulamin zatwierdził, ma produkcję mormyszek naturalnych? 4. Na Wigrach łowię wielkie leszcze (4-5 kg sztuka), płocie (ponad 0,5. kg sztuka), są też duże szczupaki i okonie. Złowienie lina 4 kg, to niezła jazda. Zdarz się jednak, że na duże okazy się nie trafi. Węgorz, to rzadkość. Zdarzają się bardzo duże sztuki, jak to miejscowi mówią: "jeszcze poniemieckie". 5. Z doskoku rzadko kto łowi duże ryby. Dobrze jest mieć dobrą łódkę (zdarzają się duże fale), mocny silnik (tylko elektryczny) i dwa akumulatory po 120 Ah. 6. Zachęcam do poszukania noclegów w pięknej miejscowość Bryzgiel położonej na wysokiej morenie czołowej. Na widoki na pewno nikt nie będzie narzekał, a na ryby... (dotyczy łowiska: Jezioro Wigry)

1. Ryba w Wigrach jeszcze jest, ale nie w każdym miejscu. Trzeba znać miejsca albo mieś echosondę. Ponieważ na Wigrach zabronione jest nęcenie ryb, nie da się ściągnąć ryby w dane miejsce. 2. Jeśli ktoś był nad Wigrami, to widział zapewne wielotysięczne stada kormoranów, które się tu przywlekły jakiś czas temu. Ochronę środowiska interesują tylko te ptaszyska. Wędkarzy i ryby mają w dipie da dnie. 3. Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb w wybranych wodach WPN napisał zapewne ktoś, kto ryb nie łowi. Przykład: "4. Wędkowanie z łodzi lub brzegu dozwolone jest wyłącznie dwiema wędkami zwykłymi". Niestety, nigdzie nie znalazłem (a i inni wędkarze też) co znaczy "wędka zwykła"? Może to leszczynówka ze sznurkiem i z zagiętą szpilką? Inny kwiatek w tym samym punkcie 4.: "Zimą z lodu wolno łowić na dwie wędki spławikowe lub z mormyszką. Łowienie z lodu na przynęty sztuczne dozwolone jest przy użyciu jednej wędki.Wigierski Park nie odpowiedział mi na moje pytania". Zatem mormyszka, wg Parku, nie jest przynętą sztuczną. Może dyrektor, który regulamin zatwierdził, ma produkcję mormyszek naturalnych? 4. Na Wigrach łowię wielkie leszcze (4-5 kg sztuka), płocie (ponad 0,5. kg sztuka), są też duże szczupaki i okonie. Złowienie lina 4 kg, to niezła jazda. Zdarz się jednak, że na duże okazy się nie trafi. Węgorz, to rzadkość. Zdarzają się bardzo duże sztuki, jak to miejscowi mówią: "jeszcze poniemieckie". 5. Z doskoku rzadko kto łowi duże ryby. Dobrze jest mieć dobrą łódkę (zdarzają się duże fale), mocny silnik (tylko elektryczny) i dwa akumulatory po 120 Ah. 6. Zachęcam do poszukania noclegów w pięknej miejscowość Bryzgiel położonej na wysokiej morenie czołowej. Na widoki na pewno nikt nie będzie narzekał, a na ryby... (dotyczy łowiska: Jezioro Wigry)