przed wyjściem na wędkowanie poczytaj regulamin PZW , następnie proszę zastosuj go nad wodą i jeszcze jedna rada z tych agrafek zrób sobie kolczyki będą bardziej pasowały i spełnią swoją rolę..........
kobieto, albo masz kartę wędkarską zdaną za kury lub kaczki albo nie wiesz co piszesz;mianowicie , agrafka jest zabroniona , regulamin amatorskiego połowu ryb jasno i precyzyjnie określa jak powinny być przetrzymywane złowione ryby, niestety ty tego nie wiesz bo bzdury piszesz, co do wymiarów tych złowionych ryb to nie wciskaj nam kitu, nie od dziś łowimy i nawet gdybyś miał wzrostu conajmnie 2 metry to po obliczeniu twojej postury to i tak nie mają wymiaru, a w zeszłym roku limit złowionych szczupaków w polsce jest jasno określony 2 sztuki, a etyka wędkarska się kłania, i nie ma się z czego cieszyć z twojego postępowania, tylko nad tym ubolewać że są wśród nas tacy wędkarze jak ty, wstyd
Po pierwsze - dziękuję braci wędkarskiej za życzliwość ;-) Wymiar szczupaka w sezonie zeszłym wynosił 45 cm - ten w środku miał ich 49 ( to gwoli wyjaśnienia, że wymiaru nie posiadał), poza tym można było z łowiska zabrać 3 sztuki drapieżnika (na zdjęciu ile jest sztuk?)Jeśli chodzi o agrafkę - zakazu używania jej nie ma, więc o co taki szum ? Według mnie agrafka jest bardziej humanitarna dla ryby (większej oczywiście) niż siatka.Żeby się wypowiadać na dany temat trzeba się zaznajomić z pewnymi rzeczami - na agrafkę się ryby nie nabija !!! Kolega siri34 to chyba ma doczynienia z pozyskiwaniem mięsa z ryb, bo ze zdjęcia wiedział ile mięsa z nich było.Do kolegi Olka - jakie to przestępstwo ? Że poszłam na ryby i złowiłam ich tyle, ile złowiłam? Bo czegoś tu nie rozumiem ?Większym przstępstwem jest pójście na ryby i pozostawienie po sobie bajzlu na łowisku. Do koleżanki elkak - proszę mi napisać, gdzie złamałam przepisy i regulamin PZW? I jakim prawem kochana koleżanko nazywasz mnie kłusownikiem? A poza tym spójrzcie w lustro i odpowiedzcie sobie, że tacy jesteście honorowi i etyczni wędkarze jak napisaliście w komentarzach. Gdyby tak było... I tak na koniec - zastanówcie się najpierw nad tym co piszecie.
piotrek0402681 35 no nie następny nawiedzony, etyka wędkarska się kłania , nie widać tego?a może koledze obiecali następny medal i będziesz pan wyglądał jak ruski generał?
Tragedia !!Nie dość że ryby to nawet koło wymiarowych nie przepływały to jeszcze na tych chorych agrafkach.I nie ważne czy na łowisku specjalnym ,prywatnym czy w kałuży koło domu złowione zostały to i tak powinny wrócić do wody!!A nagroda za takie zdjęcie to po prostu kompromitacja!!!
Panie i Panowie złowienie ryb nie świadczy o tym że ktoś jest mięsiarzem, czy nie. i że złowił ryby na łowisku gdzie nie ma jakich kolwiek zasad np . komercyujnym co za każdą rybę się płaci i można brać do woli co i ile się chce za pewną opłatą. JA GRATULUJĘ POŁOWU BO NIC NIEWIEM O MIEJSCU I ZA ZAJĘCIE 1 MIEJSCA W KONKURSIE Z SZACUNKIEM DLA KOLERZANEK I KOLEGÓW WĘDKARZY POZDRAWIAM PARYK JUNIOR I PIOTREK
nic dodać, nic ująć :(
mięsiarstwo na potęgę !!! za opublikowanie takiej fotki powinni zezwolenia odbierać !!!! przecież to jest dowód przestępstwa
rozumu życzę !!!
i z czego Ty kobieto się tak cieszysz?że po opatroszeniu będziesz miała max 2kg mięsa?porażka!!!!!!!!!!!!!!Jak tacy ludziebeda wedkowali na naszych wodach to za pare lat tylko na płoć sie bedzie można nastawić!!Mięsiara!!!!!!!!
pytam się co to jest!!!!!!!!!!!!jak można wogóle takie zdjęcie zrobić????????????????????dlaczego to zdjęcie wogóle dostało się na konkurs?????????????????to jest łamanie przepisów i regulaminu PZW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ochyda, mięsiarstwo, kłusownictwo i tyle !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Witam i popieram poprzednika komentującego ,po obejrzeniu wszystkich fotek zostałam wręcz rozczarowana.Niektórych zdjęć nie dopuściłabym w ogóle do konkursu.
Zobacz komentarze (21)
skomentuj ten artykuł