Troć wędrowna (na moje oko kelt) złowiona 26.02.2006r. Podczas krótkiego wypadu za Pstrągiem w samym Centrum Piły.Wobler imitujący Potokowca prowadzony był bardzo powoli wzdłuż brzegu pod prąd.Ryba kilka razy "skubnęła" jak Kleń aż usiadła.Po wylądowaniu ryby - Radość i Zaskoczenie Ogromne - Poniewaz odbyłem we wczesniejszych latach kilka długich wypraw na Pomorze celem złowienia Trotki - niestety bez efektów - a Tu ! - taka Niespodzianka praktycznie prawie pod samym domem.Hol jak na tą waleczną rybę był dosc spokojny(dlatego wnioskuje że mógł byc to Kelt.Ryba była dosc smukła-jakby wyraznie wytarta-miesiąc Luty tez by na to wskazywał ) Tamtego dnia pogoda jakby nagle sie załamała.wiał dośc silny wiatr i padał śnieg.Godzina złowienia 13.26.Trotka mierzyła równe 60cm. ...p.s. pare dni póżniej znajomy(kumpel ze wsp. wypadów na Pomorze i miejscowy łowca tych pięknych ryb) któremu powiedziałem o fakcie - złowił dużo dalej w góre rzeki dużo większy okaz.Pięknie ubarwionego samca ok. 4-5kg Troci.(chodż ja byłem przekonany że to Łosoś)
Zobacz komentarze (0)
skomentuj ten artykuł