Jezioro Słupeckie - Wielkopolska

tak była katastrofa(poszło około 36 ton ryb) ale teraz ryb jest duzo wczoraj bylem na rybach to wyciągałem 3 okonie po 18 cm na bialego robaka  i na czerwonegoBączki ładnie biorą na róźy(miejscowość) [2011-08-04 11:02]

po kasastrofie zgineło ok. 56 tan ryb największe ryby to były tam sumy (największy ok. 70 kg) i tołpygi(największa ok 50 kg) wim bo sprzątałem z innymi wędkarzami. [2011-11-10 20:23]

Jest dobrze ! Skończona tama zarybili węgorzem,szczupakiem i sumem a jeszcze mają karpiem zarybić.Wszystko w normie. [2011-11-20 12:52]

Przed przyduchą takie leszczyki w Słupcy to były średniaki. Dwa lata nie łowiłem tam ale od wiosny mam zamiar znowu okupować to piękne jezioro, [2012-02-17 20:25]

jak beda brały to jade tam [2012-03-20 19:41]

Byłem 2 dni temu i nic. Prawdopodobnie woda za zimna jeszcze [2012-04-16 10:25]

Byłem dziś na pierwszej nocce,trochę wiało ale jestem zadowolony 17 pięknych karasi,4 leszczyki i 5 płoci takich całkiem. [2012-05-03 21:28]

Mam pytanko. Czy można już spiningować na tym jeziorku, bo w tamtym sezonie był zkaz? [2012-05-04 12:34]

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Łowie już tyle lat ale co do spiningu jestem zielony. Pozdrawiam. [2012-05-06 09:46]

Byłem wczoraj na nocce. Jedna wędka na "policjanta" na białego robaka około 50 sztuk wyrośniętych krąpi i kilka ładniejszych bączków. Szału nie było bo bardziej liczyłem na jakiegoś leszczyka ale frajda była no i nie dało rady przysiąść i zjeść kanapkę bo cały czas były brania. [2012-07-29 19:17]

Myślę żę na spinning można już łowić.Nie ma już zakazu. Ale mam pytanie czy ktoś złowił sandacze i szczupaki na jeziorze Słupeckim? [2012-09-21 19:35]

Potwierdzam, można łowić na spining z łodzi. Odnośnie rybostanu mogę napisać jedynie o stanie sprzed "katastrofy". Na szczupaki nie ma się co nastawiać, występowały bardzo sporadycznie i ich złowienie było raczej dziełem przypadku, a nie planowego działania. Nie zmieniły to nawet próby zarybień jeziora tym gatunkiem. Odnośnie sandaczy to jeszcze niedawno było ich tu dużo, a jeszcze 10-15 lat temu nawet bardzo dużo i z nostalgią wspominam czasy gdzie złowienie kilkudziesięciu , tak nie pomyliłem się "kilkudziesięciu" ładnych sandaczy nie było przypadkiem (mój osobisty rekord to 87 szt.). Ale to już historia. Obecnie z informacji od kolegów po kiju, którzy z racji miejsca zamieszkania często odwiedzają ten zbiornik wiem, że rybostan jest ubogi. W imię jakże modnej w PZW idei odnowy rybostanu wpuszczono duże ilości karasi i innych "wartościowych" ryb. Jako, że zbiornik ten zawsze był bardzo żyzny, a ryby uzyskiwały tu znakomite przyrosty obecnie łowi się regularnie karasie w granicach 0,5kg. Z ryb które oparły się katastrofie odnawia się populacja leszcza (dominujący gatunek w tym zbiorniku) oraz płoci. Co do drapieżników to jest źle, o sandaczach nie słychać, ciekawostką były udane połowy dużych 30-40 cm okoni w miesiącach letnich. I to by było na tyle. Należy czekać i żyć nadzieją, że ten atrakcyjny wędkarsko zbiornik się odbuduje, na co osobiście liczę mając w pamięci potężne leszcze i rewelacyjne sandacze z których ten zbiornik był od zawsze znany. [2012-09-25 12:21]

I jak panowie dzieje się cos na tym pieknym zbiorniczku ? [2015-03-18 18:45]