Jezioro Matyckie

Pięknie położone jezioro kolo wsi Matygi kusi swoją przepiękną fauną i florą. Otacza go z jednej strony pełen grzybów las sosnowy a z drugiej piękne topole i wierzby płaczące rosnące na skraju akwenu. Dojazd do jeziora jest łatwy a jakże urokliwy. Z Dęblina kierujemy się do wsi Borowa ,w niej skręcamy na Skoki. Jedziemy prosto i na krzyżówce skręcamy w prawo i kierujemy się drogą polną do lasu. A w lesie właśnie od tej strony jest jeziorko. Można zostawić samochód na półce leśnej i spokojnie zejść na dół nad akwen. A to piękny widok. Zewsząd grążele ,piękne trawy wodne i te wierzby. Akwen ma linię brzegową przypominającą banana ,jest dość wąskie (może 100 -150 metrów)ale za to głębokie do 8 metrów. Woda ma dużą przezroczystość co wpływa na dość trudny połów z brzegu.

A jak już mówimy o połowie to białoryb :
- karp
- leszcz
- krąp
- płoć
- krasnopióra
- lin

Z drapieżników :
- sum
- szczupak
- okoń
- wszędobylski sumik karłowaty ( koluch ).

Jeżeli pominąłem jakąś rybę to wybaczcie ,byłem tam po raz pierwszy.Choć zasadzka na dużego leszcza spłonęła jak zapałka to i tak do tej pory jestem pod wrażeniem urokliwego jeziorka. Głównie stosuję się tutaj przynęty jak : biały robak, pinka,kukurydza,czerwony,ciasto. Słyszałem ,że na wiosnę były poławiane „łopaty” po 3-4 kilo.Tak duże leszcze są symptomem ,że nie jest ten akwen pod dużą presją wędkarską i niestety kłusowniczą.Mimo tak pięknego zakątka przyrody natknąłem się się na sterty śmieci – widok bardzo przykry i smutny. Weźmy śmieci i wyrzućmy do kosza a nie w krzaki czy las – to jest nasza wizytówka. Gorąco polecam ten akwen,bo jeżeli znudzi się wędkowanie to w lasach warto poszukać kurki i prawdziwka!!!