Zaloguj się do konta

Kanał Żerański - Żerań

Kanał Żerański jest chyba najbardziej znanym łowiskiem w Warszawie.

Kanał ma swój początek na Żeraniu i ciągnie się przez 17,6 km. aż do Nieporętu. Na całej swojej długości ma głębokość 2,5m. - 3 m. Występują w nim praktycznie wszystkie wiślane ryby z przewagą drapieżników takich jak: okonie, szczupaki, bolenie. Jest tu także bardzo dużo białej ryby min. leszcze, płocie, karasie.

Ze względu, iż jest to bardzo znane i popularne miejsce wędkarskich wypadów warszawskich wędkarzy, jest czasem ciężko znaleźć choćby skrawek brzegu do łowienia.
Dla mnie Kanał jest szczególnie atrakcyjny jesienią, kiedy to migrują nim z Wisły, do zalewu Zegrzyńskiego stada dużych okoni, a co za tym idzie podążają za nimi drapieżniki - w szczególności duże szczupaki.

Woda w kanale prawie stoi, co sprzyja połowom, takimi metodami jak spławik czy lekki grunt.

Więc jeśli nie przeszkadza wam hałas dobiegający z pobliskiej ulicy, duża presja wędkarska i spora liczba spacerujących ludzi, to możecie z powodzeniem się tu pojawić.Kanał Żerański

Opis łowiska

Mapa

Jak było dziś na rybach?

Opinie (13)

łysy wąż

I znów kilka słów od Łysego Węża celem uzupełnienia :-) Na samym kanale żerańskim nigdy nie ' połowiłem". Kilka razy bylem tam ze spiningiem i spławikówką ale nie mogę się niczym pochwalić. Najlepsze efekty miąłem z lodu, ale nie na tyle dobre żeby się o tym rozpisywać. Co innego teren portu żerańskiego ( ? ) - przy ulicy Modlińskiej. Przy samym zrzucie wody można połowić. Dominującą metodą jest feeder - koszyczek 40-50 gram i białe robaczki na haczyku. Główną zdobyczą będą krąpie i niewielkie leszczyki, jednak dość często trafiają się leszcze powyżej 1,5 kg i krąpie powyżej 30cm. Pod wieczór jest spora szansa na piękne karasie ( nawet ponad 1 kg ) oraz okazałe liny ( do 2 kg ). Zdarza się ( choć już coraz rzadziej ), że nasz zestaw zostanie zdemolowany przez karpia. A ponoć pływają tam sztuki kilkunastokilogramowe. Płoci jest niewiele. Spiningiści ( o ile znajdą trochę miejsca ) mogą złapać szczupaka, sandacza i bolenia. Czasem trafi się okoń do 25 cm. Przy słonecznej pogodzie widać jakie kleniska " patrolują " brzegi, jednak nie widziałem żeby ktoś złowił tam takiego potwora. Jako że woda jest mniej lub bardzie płynąca, spławikowców jest niewielu. Jeżeli już, to łapią długimi ( 6-7 metrów ) wędkami i na żywca. Brań niewielkich sandaczyków jest sporo. Królem portu jest sum. Przesiedziałem kilkadziesiąt ( !!! ) nocy w latach 2004/2005/2006 i nie miałem ani jednego brania na rosówki i końskie pijawki. ale wiem że tam są, krążą o nich legendy. Jednak wyholować takiego dwucyfrowca wśród barek i stalowych lin zalegających na dnie, to już jest sztuka. Albo FART :-) [2008-09-20 19:48]

hajdi

kanalek zszedl na psy. regularnie z kolegami jezdzilismy i ilu wedkarzy sie niespotkalo to nedza pora super na suma i sandacza i NIC . Zywiec , robaki biale czerwone newed watruka byla poprostu NIC wieczorem w nocy w dzien ,odradzam lepiej nad zegrze [2008-09-25 00:38]

crook79

Z tymi karasiami to trochę przesada, łapię tam już kilka lat i może jednego złapałem, a łapię głównie na tyczkę i pickera. Podobnie jak z miejscem do połowu. Kanał jest naprawdę bardzo długi i nie ma takiej możliwości żeby nie znaleść miejsca do łapania. Czasami tylko trzeba wiedzieć jak dojechać w te miejsca, gdyż to już nie jest takie łatwe.Z ciekawostek mogę dodać, iż sprawdza się tam głównie zanęta czarna (nie ciemna, tylko czarna). Głównie bierze płotka, krąp i leszcz. jest również wszędobylski okoń, głównie niewymiarowy, choć widziałem też takie pod 30cm. [2009-02-09 13:45]

stiven 48

Witam. Byliśmy na tym kanale na zawodach wędkarskich Wodociągowców- M.P.Bardzo wredna woda! A ryby?- brak! [2009-02-12 12:35]

macic

Witam, będę musiał odwiedzić te łowisko, bo nigdy tam nie bylem a jestem z Warszawy. [2009-03-15 19:33]

tutek

Panowie co wy mówicie -kanał żerański to luks miejscówki ale w nieporęcie.Co rocznie na wiosnę wchodzą z zalewu Płocie 'zalewówki;aż kije trzeszczą.Jesli ktoś chciałby tam jechać to trzeba jechać płochocińską w stronę zalewu i przed wiaduktem kolejowym skręcamy w prawo i po 200m. jest wał kanału .tam zostawiamy samochód i idziemy w strone warszawy aż doidziemy do zatoki po drugiej stronie.Pewniackie miejsce ale jak zejdzie lud od brzegu. [2010-01-10 00:24]

edek destrakszyn

Panowie!!!Na kanale trzeba umieć wędkować.....Gratuluje dobrego samopoczucia koledze który na kanale używa koszyków 40-50gr. [2011-05-27 22:26]

andri12007

WItam i pozdrawiam wszystkich wędkarzy. W zeszłym roku przesiedziałem lipiec,i sierpień na kanale. wynik parę ładnych leszczy z gruntu, spory lin, i sum który zerwał mi zestaw z plecionki 18 w tym roku tak łatwo mu nie pójdzie plecionka będzie 35 Sum na kanale jest i to spory tylko słabo bierze mi wziął na krąpia na rosówki próbowałem ale sumiki małe więc na dużego suma polecam żywca i nocki Pozdrawiam i połamania [2013-06-01 13:49]

andrzejuczak

Panowie to chyba nieporozumienie ja chodzę nad kanał Żerański i zawsze wracam z kilkunastoma sztukami leszczy i krąpi. [2013-07-03 17:47]

oli84

Bo na kanale trzeba umiec lowic z tego co widzialem to na 20 osob 3 maja pojecie o lowieniu ryb a ze to jest lowisko bardzo oblegane wiec troche pojecia trzeba miec a ryby jest tam masa w weekend widzialem tam KOLOSALNEGO szczupaka plywal sobie srodkiem kanalu a jakas godzine potem cos karpiowatego plynelo na oko 50+ i krapiki leszcze plotki ukleje do woli tego tam i jesli przychodzi Pan z zylka 22 czy jakos tak do tego przypon 18 20 i haczyk 6 czy o splawik 8 g i lowi przy brzegu do tego zanenta ubita w kule tak ze mozna okna tym wybijac to jak ma ta ryba wziac ?????? jakis czas temu z wody po kolana wyjmowalem ryby i zabawa byla przednia tylko lowilem na 14 przypon 10 haczyk 16 i i splawik 0,6g zanenta przetarta z glina i koniecznie musi byc na slodko i akurat woda byla czysta to widzialem jak pobieraly przynente z haczykiem [2013-07-04 06:59]

tpj

Witam ja akurat jutro wybieram się na kanał żerański i zobaczymy co jest 5jęć chociaż nigdy tam nie moczyłem kija to mam nadzieje że coś będzie przygotowałem sobie lekki zestaw odległościowy i dwa spiny jeden lekki a drugi cięższy . pozdro [2013-09-20 11:47]

jacekstring

Kanał to łowisko wymagające. Łowienie z tzw. gruntu z przyponem 0,15 to nieporozumienie. Metody, które dają efekty to wędka z zestawem skróconym, a w drugiej kolejności bat. Zestawy bardzo lekkie - spławik od 06g do powiedzmy 1,5 gdy silnie wieje. Przypon max. 0,10 i haczyk najwyżej 16. No i dobra zanęta. Brania potrafią być bardzo delikatne, więc konieczny jest dobry wzrok (lub okulary) i uważna obserwacja spławika. Jeśli spełnimy te warunki, raczej nie da się zejść z Kanału o kiju i to bez względu na porę roku - np. rewelacyjne połowy płoci w zimie, pod warunkiem, że nie ma lodu. [2014-01-11 12:56]

wilk002

Zgadzam się z kolegą "jacekstring", bywam czasami na kanale i jest to woda mocno wymęczona przez wędkarzy. Zawsze siedzi tam dużo osób. Z mojego doświadczenia też wynika że zestaw powinien być bardzo delikatny. Osobiście preferuje łapanie z gruntu i tak jak na rzekach feder sprawdza się świetnie tak na kanałek bez pikera nie idę. Brania są w większości bardzo delikatnie. Owszem zdarza się dzień że wędkę wciąga do wody ale to raczej rzadkość. ;) Co do samego zestawu którego używam to przypon 0,16 -0,11 haczyk 10-12 i małe koszycki zanętowe 15-40 gram. Przynęta biały robaczek, lub pinka w zależności od haczyka i gotowe. Brania zazwyczaj z mojego doświadczenia kończą się o 13, więc im wcześniej tym lepiej. ;) Pozdrawiam. [2014-07-14 12:41]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej