Łowisko Hamernia - Zbiornik Radziejowice

....o naszej Hamerni napisano już kilka słów ale wydaje mi się,że nie wiele tam konkretów. Jeśli już mamy się chwalić naszą wodą to należałoby napisać o niej więcej szczegółów. Więc zaczynajmy:
....jak dojechać – wiecie, gdzie leży – wiecie, to z opisu naszego koleżki Mariusza. Ja skupię się bardziej na technicznych aspektach. Dostępność do łowiska jest w jakiś sposób ograniczona od strony Ośrodka. Na jego teren można wjechać grzecznościowo między godziną 8.00 a 15.00, gdybyśmy chcieli łowić dłużej możemy zostawić autko po przeciwnej stronie ośrodka.
Po stronie Ośrodka możemy wędkować w wielu naprawdę ciekawych miejscach, min. z dwóch pomostów. Pierwszy znacznie większy, położony po lewej stronie zaraz na wejściu za bramę. Jeśli zdecydujecie się na połów z niego zachowajcie szczególną ostrożność, gdyż czasy świetności ma już niestety za sobą.
Kiedy już znajdziemy się na pomoście i wybierzemy swoją „miejscówkę” proponuję wiosną płytszy basen ( ten do metra z haczykiem ) możemy tu liczyć na płocie,karasie czasami podchodzą liny. Na spinning trafiają się okonki i mniejsze szczupaczki ale po obydwu stronach kąpieliska w licznych zaczepach.........buszują większe egzemplarze!
.....tylko za bardzo się nie rozmarzajcie, nie będą aż tak wieeelkie co by się do podbieraka nie zmieściły. Jakieś 50 m od pomostu znajduje się wysepka, która jak już wspominano jest wyłączona z wędkowania ale.. możemy wykonywać rzuty spinningiem „na wyspę”.Tu możemy liczyć też na zaczepy !!!oraz na szczupaka,okonia trafia się sandacz, jeśli chodzi o sumy to po ostatnim spuszczeniu Hamerni zostały przerzucone na Ankę i jeśli jakiegoś traficie ??? to będzie to egzemplarz pochodzący z wody na Pałacu w Radziejowicach. Jeżeli chodzi o białą rybę to znajdują się wokół wyspy fajne miejscówki na spławik i grunt. Możemy tu liczyć na;płoć,leszcza,karpia,jazia rzadziej lina, jeśli chodzi o opisywanego amura to szansa jeden na tysiąc.....aczkolwiek 2 lata temu po podtopieniach z opisywanego zbiornika, trafiono dwa amury 10 kg ,i jeden jeszcze pływa, wyłowiliśmy też martwą tołpygę i jedna została złowiona, taka ok 12kg ( obie niewiadomego pochodzenia)
Idąc dalej dojdziemy do drugiego, mniejszego pomostu, który w okresie letnim jest bardzo mocno zarośnięty, tu wędkowanie na spinning lub grunt będzie znacznie utrudnione ale jak już znajdziemy oczko to ..................
Sto metrów, może mniej od małego pomostu znajdziemy cypelek i zatopione drzewo a za nim ciekawe miejsca gruntowe całosezonowe, spławikowe ale raczej wiosenne, oraz spinningowe......Mniej więcej od tego miejsca zbiornik znacznie się wypłyca i praktycznie prawie do ujścia rzeczki grunt waha się od 0.5m do 1m. Na tym odcinku mamy rankiem i wieczorem szansę na sandacza ( ale pamiętajcie że na terenie ośrodka obowiązuje zakaz połowów nocnych !!!)
Idąc dalej dochodzimy do zakola, tam grunt waha się w granicach od 10 do 50 cm, miejsce które odwiedzają sandacze i okonie, nierzadko szczupaki. Kiedy będziemy szli pieszo na drugi brzeg, zwróćcie uwagę, że będziecie mijać urządzenia spiętrzające wodę, znajdują się tam fajne miejscówki ale trzeba pamiętać o zachowaniu odstępu 50m.Kiedy trafimy już na drugą stronę mamy do dyspozycji wiele miejscówek z powtarzającą się zasadą,że im bliżej rzeki tym płycej i woda bardziej zarośnięta. Miejscówki po tej stronie blisko rzeki, szczególnie pierwsze 3 są pokryte mułem i bardzo płytkie,miejscami nawet ok. 40cm ale tu trafimy na karasie, leszcze i ładne liny.....Główne „moje” metody połowu na noc, to spławiczek, świetna zabawa, grunt oczywiście też się sprawdza ale nie rzucajcie zbyt daleko zestawu bo ...................zestawy będą leżały w zielsku.

Podsumujmy:
-najpłytsze miejsca przy rzece ,zarośnięte, lekko zamulone,
-najgłębiej od wyspy do stawideł,
-zbiornik wcale nie jest zamulony,na dnie większości leży piasek może też zalegać zielsko i liście (często startuję w zawodach i zanętę dobieramy prawie zawsze jasną),
-dobre miejsca znajdziemy po obydwu stronach zbiornika,
-fajne miejscówki na pomostach,
-nie łowimy z wyspy i w nocy na terenie Ośrodka, pamiętamy też że możemy tam grzecznościowo trzymać samochód tylko do 15.00!,
-łowimy wg kolejności płocie,leszcze,karasie,karpie,jazie,liny,krąpie,wzdręgi,jazgarze oraz
szczupaki,okonie i sandacze sporadycznie bolenie,
-sprzątamy po sobie śmieci,
-łowimy na pinkę,kukurydzę,czerwone robaczki,białego robaka,rosówkę sezonowo ochotkę,ciasto,bułkę.........