Zaloguj się do konta

Piaskownia Suków

Łowisko jest głębokie do 25 m, choć miejscami są płycizny do 1,5 m. Łowić można metodą gruntową, spinningową oraz spławikową. Spotyka się tu oprócz wymienionych ryb także jesiotra.
Jest także gdzie odpocząć.
Pozdrawiam i życze połamania kiji =>

Opis łowiska

  • Akwen: Staw Suków-Piaskownia
  • GPS: N 50o 49' 1" E 20o 42' 31"
  • Położenie: Województwo: Świętokrzyskie Powiat: Kielecki Gmina: Daleszyce
  • Właściciel: Łowiska komercyjne
  • Ryby: Amur» Jaź» Karaś» Karp» Leszcz» Lin» Okoń» Płoć»
  • Regulamin: Maksymalny (górny) dozwolony wymiar:

    karpia:60 cm
    amura:80 cm


    Ograniczenie limitu szczupaka i sandacza: 1 na dobę.


    Minimalny (dolny) dozwolony wymiar:

    Karpia:35 cm

    Leszcza:25 cm

    Okonia:15 cm

    Sandacza:50 cm

    Szczupaka:50 cm
  • Opłaty: pierwsza wpłata członkowska 1800 zł
    następne opłaty w cenie krajowej

Mapa

Jak było dziś na rybach?

Opinie (8)

bambo087

Porażka [2010-10-26 18:50]

użytkownik

Pierwsza oplata czlonkowska 1800....... chyba ze komus sie o jedno 0 za duzo dodalo. Bo jesli az tyle to bez komentarza. Niech wlasciciel puknie sie w leb [2011-02-26 16:35]

Pietrek13

To już nieaktualne! Teraz opłata wpisowa to 3000 zł. nie zgadzają się też limit i wymiary ochronne ryb.To jest łowisko komercyjne , właścicielami a właściwie dzierżawcami są sami wędkarze. Nie ma się co pukać w głowę . To nasza uchwała. Jeśli kogoś nie stać to trudno.Pozdrawiam.                                             Pietrek. [2011-05-15 23:11]

pawulon1988

tam chyba pozlacane te ryby sie lowi:) szkoda gadac  [2011-05-22 13:32]

tomito82

Kolego, nie pozłacane tylko się łowi. Płacisz za ten komfort, że jedziesz odpocząć, zarzucasz na konkretną rybę i wędkujesz po prostu. Niestety, łowiska komercyjne to przyszłość wędkarstwa. Tylko to pozostaje aby móc odpocząć i pouprawiać ten wspaniały sport. Sporo ogólnodostępnych wód w ramach PZW jest przełowionych z zagrożonym rybostanem. Niestety, tylko częściowo jest to winą kłusowników, odłowów w ramach licencji rybackich, w większości sami do tego doprowadziliśmy. Tu pojęcie wędkarstwo jest równoznaczne z (sorry, za słownictwo) wpierdalaniem mięsa. Przypominam, że nasza licencja w ramach karty wędkarskiej to sportowe pozwolenie, amatorskie, hobby ludzie! Jak widzę jak dwóch debili rozwodzi się nad 42 cm szczupakiem "wezmę chyba, no 3 cm mu brakuje" (2010 rok) to się kurwa nóż w kieszenie otwiera. Co to jest 45 cm szczupak czy sandacz? Przecież tam cholera mięsa nie ma prawie nic. To dzieci jeszcze. Bardzo lubię ryby, powiem tylko że gatunki słodkowodne za smaczne nie są. No, mamy wyjątki, które lubię i ja - sandacz, karp, choć sandacze jadałem łowione tylko nad morzem. Chcesz jeść ryby - to dobrze i zdrowo - ale po to się idzie do sklepu. Polecam naprawdę wartościowe ryby (składniki odżywcze) - makrela, morszczuk, dorsz (nasz, nie ten z ChRL), łosoś, pstrąg, nawet sandacz i sum - wszystko da się kupić. W Makro są bardzo świeże ryby, sam jadałem łososia i tuńczyka na surowo. Ludzie - taniej jest jechać do rybnego i kupić rybę niż pojechać nad łowisko (koszt paliwa, bilet) + koszt sprzętu + koszt zanęt, przynęt, wyposażenia + opłaty PZW + spożywane nad wodą jedzenie i wody ogniste. Mnie "jara" łowienie takich tajemniczych gatunków jak węgorz, sum, sandacz, lubię walki z karpiami, linami, leszczami, tak odpoczywam by naładować baterie na cały tydzień roboty -> wszystko wraca do wody, abym miał do czego za tydzień wracać. Z dobre 60% naszych "wędkarzy" to szarańcza, nikt nie widzi, na nocke pojedzie to zabierają hurtem sandacze, węgorze po 40 cm, małe szczupaki... Nie pozostaje nic innego jak totalna reorganizacja PZW i drakońskie opłaty, polaka nic tak nie prostuje jak wydane pieniądze - powinno być tak wszędzie - 3000 za wyrobienie karty wędkarskiej, z 500 PLN co rok opłaty na ochronę i zagospodarowanie wód. Kłusownictwo znika - każdy kto by tyle płacił, gwarantuję, dbałby o wody jak nigdy, kłusolom i innej szarańczy łapy by się ucinało po same łokcie.Jest jakaś szansa aby przetestować zbiornik Suków? Nawet za cenę dziennej opłaty? [2011-05-23 22:58]

Almost

Oddałbym wiele za pozwolenie na wędkowanie na tym zbiorniku...mieszkam około 3-4km od niego, wiec blisko lecz nie każdego stać na wpłatę wpisową, więc muszę pocieszyć się resztą dupnych łowisk w kieleckim ...;/ [2011-08-10 23:07]

polu

WitamGdzie można wpłacic wpisowe?? [2011-08-18 10:01]

arturMD

Co do Sukowa,to 80 procent tam łowiących to zwykłe BURAKI i to pastewne.Sztuką jest podejść rybe na bezrybiu PZW ,na rzece,gdzie trzeba umieć czytać wode a nie zarzucić wędke w akwarium pełnym ryb. [2012-07-05 07:10]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej