
Łowisko z dużą ilościa ryb. Łowi sie je na wszystkie metody połowu. Są tez plaże na któych można sie kąpać. Wspomnę jeszcze że na tej rzece w najbliższej okolicy Wacław Biegan z Krakowa złapał rekordowego szczupaka 24,1 kg i 128 cm oraz rekordowego sandacza 15,6 kg i 109 cm.
Szczupaki, okonie, sandacze, bolenie i sumy łowi się na błystki i kopyta (spining) lub na małe żywczyki. Sumy można jeszce łowić na duże rosówki.
Klenie i jazie łowi się na przepływankę z kukurydzą na haczyku.
A cały białoryb łowi się na najtańszą zanęte i kukurydze na haczyku.
Autor tekstu:Albert Gręda
Akwen: | Rzeka Nida: od ujścia Mierzawej - do Wisły (obw. 3) » |
---|---|
GPS: | N 50o 17' 56" E 20o 44' 20" |
Położenie: | Województwo: Świętokrzyskie » |
Właściciel: | Okręgi / Woda PZW: Okręg PZW Kielce » (zobacz porozumienia Okręg PZW Kielce 2022r ») |
Noclegi w pobliżu: | Solec-Zdrój - meteor |
Tagi łowiska: | ŚWIĘTOKRZYSKIE RZEKI, RZEKI Okręg PZW Kielce |
![]() | Norbi76 |
---|---|
Nida to rzeka gdzie po raz pierwszy stawiałem swoje kroki w wędkarstwie. Niestety nie polecam już tego łowiska , jeszcze 4-5 lat temu można było coś większego upolować ,teraz to tylko mały białoryb. Rzeka z roku na rok coraz bardziej zamulona i zapiaszczona ,nurt coraz wolniejszy.Niski stan wody i płycizna zniechęcają ryby z Wisły do wędrówki w górę Nidy . Zauważam coraz mniejsze zainteresowanie wędkarzy tym łowiskiem-jest ich coraz mniej ,ale i to nie pomaga . Tylko z wiosny można wyłapać bolenia czy szczupaczka a i czasem trafi się miętus, można zapomnieć o dużych brzanach , kleniach, karpiach czy sumach -trafiają się tylko małe sznurówki. Wszystkie starorzecza ,kanały i oczka w których kiedyś można było ustrzelić pięknego karasia czy lina świecą pustkami dokładnie przekłusowane drgawicami i innym dziadostwem przez miejscową(ale i nie tylko) ludność. Jeździłem co rok na Nidę w okolice Czarkowy i Korczyna i jeszcze pewnie nie raz pojadę ale na ryby nie ma co się nastawiać , raczej solidny odpoczynek i zabawę z małym bialorybem (2014-04-24 19:06) | |