Rzeka Wisłok obwód nr 4

Odcinek Wisłoka pomiędzy miejscowościami Czarna a Białobrzegi , w linii prostej to około 10 km. Znakomity odcinek do spływów ze spinningiem w ręce. łowiąc tą metodą można trafić na szczupaka,sandacza,bolenia, klenia,okonia a nawet brzanę.W niektórych miejscach (np.Dąbrówki) woda ma głębokość nawet do 4m. Na takich miejscówkach można śmiało zaczaić się na drapieżnika jak i na piękne cyprinusy, które to ostatnio dość licznie zasiliły tą rzekę (powódź).Szczególnie można polecić odcinek w Woli Dalszej gdzie już od dawna Wisłok darzy pięknymi miśkami. Rzeka obfituje w proste, wolne odcinki- raj dla lubiących łowić na przepływankę lub feedera. łupem wędkarza może tu paść duża ilość certy, klenia, dopisuje świnka,jelec,karaś,płoć czasem wejdzie karp lub brzana. Nie dopisuje ostatnio leszcz, którego łowiło sie wcześniej bardzo dużo i piękne egzemplarze (nawet do 4 kg).Również dla łowców sumów nie ma dobrych wieści - większych egzemplarzy jak na lekarstwo jedynie drobne nie dają się w nocy nudzić tym, co łowią na rosówkę. W okolicy ujścia małych cieków, tam, gdzie do rzeki wpada chłodna i natleniona woda, można czasami trafić na potokowca, ale to jest raczej przypadek niż reguła.Natomiast nocni łowcy, na odcinkach, gdzie występują umocnienia brzegowe, opaski kamienne,itp. mogą liczyć na niezłe połowy miętusa.
Jak wszędzie i tu, nad Wisłokiem występuje plaga kłusoli ,którzy zakładają bębny, samołówki i innego rodzaju sprzęt. Przedzierając się przez zakrzaczone brzegi trzeba uważać na wnyki i inne "urządzenia".Trzeba również uważać na "pozostałości" po bobrach- mianowicie; idąc ścieżką nad samą wodą można nagle zapaść się do bobrzej dziury. Można także zaobserwować ślady bytowania wydry czy lisa.
Dojazd do wody w zasadzie nie ograniczony, każda dróżka prowadząca od asfaltowej drogi doprowadzi nas nad samą rzekę. Połamania !!!