Staw Tartaczny
Mateusz Wieczorek (cralus17)
2011-02-21
Historia Stawu Tartacznego sięga już XV wieku kiedy to na polecenie zgorzeleckiej rady miasta utworzono ów zbiornik poprzez spiętrzenie niewielkiej rzeczki Czernej Małej, to właśnie nad tym zbiornikiem pojawili się pierwsi mieszkańcy Starego Węglińca.
Dojazd do łowiska jest bardzo dobry, jadąc drogą nr 296 przejeżdżając przez Stary Węgliniec, na skrzyżowaniu koło kościółka należy zjechać w stronę po której znajdują się sklepy. Akwen znajduje się jakieś 50m od skrzyżowania.
Jest to płytkie lecz rozległe łowisko, charakteryzuje się bujnie rozrośniętymi trzcinowiskami, właściwie to zajmują one większą część zbiornika. Na pozostałej wolnej od trzcin powierzchni latem zakwitają piękne grążele. Jest to piękny i malowniczy akwen, jego średnia głębokość wynosi 1 metr, w okolicy starego koryta rzeczki do 2 metrów. Najliczniej w zbiorniku występuję płocie i wzdręgi, niestety rzadko zdarza się złowić sztukę przekraczającą 30cm. Najlepszą przynęta na płoć jest pinka oraz ochotka. Łowiąc płocie można liczyć na bonus w postaci pięknego lina, liny powyżej 30cm zdarzają się często, lecz nikogo nie dziwią okazy powyżej 40 a nawet 50cm, na te jednak należy odpowiednio się przygotować i zasadzić, rzadziej trafiają się karasie złociste. Przynęta którą preferują liny i karasie jest kukurydza oraz czerwony robak. Najlepsze miejsca połowu lina znajdują się w okolicy wspomnianych wcześniej grążeli, a także pośród trzcinowisk. Płoć można łowić praktycznie w każdym miejscu o ile skora jest do żerowania. Bywają dni, w których trudno złowić cokolwiek, zwłaszcza podczas upałów, wtedy ryby należy szukać daleko od brzegu. Jednak w czasie dobrego żerowania płoci nie można się od nich opędzić.
Spinningiści odwiedzają Staw w Starym Węglińcu za sprawą dość licznej niegdyś populacji szczupaka, obecnie gatunek ten jest już mocno przetrzebiony, jednak wciąż można liczyć na ładny okaz, najlepszą przynętą są wąskie srebrne wahadłówki, oraz przynęty gumowe, zwłaszcza żółte i białe kopytka oraz rippery. Skuteczny jest także żywiec, co ciekawe dobre brania na żywca zdarzają się tuż po zmroku. Najładniejsze okazy łowione są po pierwszych jesiennych przymrozkach.
Niestety łowisko mimo swego uroku z roku na rok traci na swej wędkarskiej wartości, wpływ na to ma presja wędkarska, ale głównie nasilające się kłusownictwo, woda ta należy do Lasów Państwowych, do wędkowania na tym zbiorniku wymagana jest tylko karta wędkarska. Niestety, brak dobrego gospodarza i kontroli może doprowadzić do całkowitej degradacji tej pięknej wody, mam jednak nadzieję, że to się nigdy nie wydarzy!
"Materiał zgłoszony na konkurs wedkuje.pl".
Dojazd do łowiska jest bardzo dobry, jadąc drogą nr 296 przejeżdżając przez Stary Węgliniec, na skrzyżowaniu koło kościółka należy zjechać w stronę po której znajdują się sklepy. Akwen znajduje się jakieś 50m od skrzyżowania.
Jest to płytkie lecz rozległe łowisko, charakteryzuje się bujnie rozrośniętymi trzcinowiskami, właściwie to zajmują one większą część zbiornika. Na pozostałej wolnej od trzcin powierzchni latem zakwitają piękne grążele. Jest to piękny i malowniczy akwen, jego średnia głębokość wynosi 1 metr, w okolicy starego koryta rzeczki do 2 metrów. Najliczniej w zbiorniku występuję płocie i wzdręgi, niestety rzadko zdarza się złowić sztukę przekraczającą 30cm. Najlepszą przynęta na płoć jest pinka oraz ochotka. Łowiąc płocie można liczyć na bonus w postaci pięknego lina, liny powyżej 30cm zdarzają się często, lecz nikogo nie dziwią okazy powyżej 40 a nawet 50cm, na te jednak należy odpowiednio się przygotować i zasadzić, rzadziej trafiają się karasie złociste. Przynęta którą preferują liny i karasie jest kukurydza oraz czerwony robak. Najlepsze miejsca połowu lina znajdują się w okolicy wspomnianych wcześniej grążeli, a także pośród trzcinowisk. Płoć można łowić praktycznie w każdym miejscu o ile skora jest do żerowania. Bywają dni, w których trudno złowić cokolwiek, zwłaszcza podczas upałów, wtedy ryby należy szukać daleko od brzegu. Jednak w czasie dobrego żerowania płoci nie można się od nich opędzić.
Spinningiści odwiedzają Staw w Starym Węglińcu za sprawą dość licznej niegdyś populacji szczupaka, obecnie gatunek ten jest już mocno przetrzebiony, jednak wciąż można liczyć na ładny okaz, najlepszą przynętą są wąskie srebrne wahadłówki, oraz przynęty gumowe, zwłaszcza żółte i białe kopytka oraz rippery. Skuteczny jest także żywiec, co ciekawe dobre brania na żywca zdarzają się tuż po zmroku. Najładniejsze okazy łowione są po pierwszych jesiennych przymrozkach.
Niestety łowisko mimo swego uroku z roku na rok traci na swej wędkarskiej wartości, wpływ na to ma presja wędkarska, ale głównie nasilające się kłusownictwo, woda ta należy do Lasów Państwowych, do wędkowania na tym zbiorniku wymagana jest tylko karta wędkarska. Niestety, brak dobrego gospodarza i kontroli może doprowadzić do całkowitej degradacji tej pięknej wody, mam jednak nadzieję, że to się nigdy nie wydarzy!
"Materiał zgłoszony na konkurs wedkuje.pl".
Opis łowiska
- Akwen: Staw Stary Węgliniec- Tartaczny
- GPS: N 51o 18' 6" E 15o 11' 34"
- Położenie: Województwo: Dolnośląskie Powiat: Zgorzelec Gmina: Węgliniec
- Właściciel: Okręgi / Woda PZW Okręg PZW Jelenia Góra (zobacz porozumienia Okręg PZW Jelenia Góra 2024r »)
- Ryby: Karaś» Lin» Okoń» Płoć» Szczupak» Wzdręga»
- Regulamin: Łowisko należy do Lasów Państwowych, jednak w ostatnich latach dzierżawione było przez gminę, która opiekę nad zbiornikiem powierzyła Towarzystwu Przyjaciół Starego Węglińca, by móc wędkować nad tym akwenem wystarczy karta wędkarska, obowiązuje Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb!