Wisła - Gassy

/ 7 komentarzy / 2 zdjęć


Piękny kawałek Wisły, przecięty dwoma główkami. Jedna od strony miejscowości Gassy, a druga od Karczewa. Miejsce urokliwe, piękne krajobrazy. Na główkę można wjechać samochodem (tak naprawdę to nie do końca główka, podobno to jakieś budowle wojskowe przygotowane na wypadek wojny, fajnie to wygląda na zdjęciach satelitarnych).

Na miejscu sandacz i sum. Niestety odpadają połowy nocne (opinia spotkanych na miejscu wędkarzy), podobno po zmroku robi się niebezpiecznie. Miejsce to upodobała sobie jakaś grupka "agresorów", który lubią tam kończyć imprezy. Wędkarze mówili, że są bardzo agresywni. Zdarzały się podobno jakieś pobicia. W dzień spokój - dużo ludzi, bezpiecznie.



Wisła - Gassy opis łowiska:

Akwen: Rzeka Wisła: od ujścia Pilicy - do ujścia Narwi (obw. 3) »
GPS: N 52o 4' 43" E 21o 12' 23"
Położenie: Województwo: Mazowieckie »
Właściciel: Okręgi / Woda PZW: Okręg PZW Mazowiecki » (zobacz porozumienia Okręg PZW Mazowiecki 2024r »)
Regulamin połowu:PZW
Noclegi w pobliżu: Otwock - meteor
Tagi łowiska: MAZOWIECKIE RZEKI, RZEKI Okręg PZW Mazowiecki

 

4
Oceń
(14 głosów)

Wisła - Gassy mapa:

Jak było dziś na rybach?

Dodaj swoją relację



- opinie i komentarze

grzegorzgrzegorz
0
Bardzo urokliwe miejsce oprucz suma i sandacza okazałe szczupaki jazie klenie brzana płoć leszcz okoń itd. Co do połowów nocnych to niewiem jakieś 2 lata temu było spokojnie a co do wjażdu na główke to niejestem taki pewien bo słyszałem są zakazy dotyczące przejazdu przez wał. Od Ciszycy do Gasów sż postawione tabliczki "Rezerwat Przyrody" a słyszałem że w takim wypadku samochody, ogniska odpadają więc niewiem. Pozdrawiam udanych łowów. (2008-08-03 13:44)
łysy wążłysy wąż
0
miejsce o którym pisze arturens to stara przeprawa promowa. No, może nie taka stara - jakieś 3 lata temu główka była od nowa obsypywana kamieniami. Miejsce to jest bardzo urokliwe, jednak łatwy dojazd zapewnia nam ciągłe towarzystwo innych ludzi - nie tylko wędkarzy. Jeżeli ktoś lubi wędkować w samotności, zdecydowanie odradzam to miejsce. Zwłaszcza w weekendy. W miesiącach letnich faktycznie może spotkać nas niemiła przygoda z miejscowymi imprezowiczami. Jako że główka jest dosyć " wysoka ", możemy wybrać się tam podczas lekkiego przyboru. Dół za ostrogą jest dość głęboki ( kiedyś było tam około 5,5 metra przy średnim stanie wody, jednak podczas "odnawiania'' główki zasypano ten dół piachem - powodzie powoli naprawiają błędy człowieka ), zwłaszcza u jej nasady. Zwolennicy połowów gruntowych mogą liczyć na sapę, leszcza, krąpia, ładną płoć i inny białoryb. Na wiosnę trafia się ładny jaź. Łowcy drapieżników powinni poszukać szczupaka - często trafiają się sztuki około 60 cm. Są jednak dni, że nie będziemy mieli miejsca na spiningowanie..... Przy kamieniach trafiają się okonie i klenie, jednak większość z nich nie będzie miała więcej niż 20cm. "Żywczarze" mają szansę na sandacza, jednak szczyt główki jest miejscem najbardziej obleganym. W warkoczu pięknie biją rapy, jednak są one bardzo ostrożne i trudne do złowienia. I jeszcze jedna informacja - starajmy się unikać wchodzenia do wody w tym miejscu, zwłaszcza w okolicach szczytu główki. Są tam bardzo silne prądy wsteczne, których nie widać na powierzchni wody. Od miejscowego kolegi słyszałem opowieść o nurku, który miał zbadać "podstawę" ostrogi. Gdyby nie to że był przewiązany liną asekuracyjną w pasie, koledzy by go nie wyciągnęli. Potężne wiry wciągnęły go w dół za główką i sam by nie wypłynął. Pamiętajmy o tym. (2008-11-06 22:17)
piotrus1982piotrus1982
0
wczoraj bylem nad tym pieknym kawalkiem wisly i faktycznie tabliczki sa lecz i tak wszyscy wiezdzaja nie bylem jedyny ktory wjechal tam samochodem malo tego po pewnym czasie wjechala policja popatrzyli i pojechali., wiec z wjazdem przez wal jest luz :) (2009-08-30 14:48)
odelodel
0

Co do zakazu wiazdu za wał to faktycznie istnieje, na wysokości Ciszycy koszt takiego pobytu równa sie 100zł nie polecam, w tamtym sezonie często dostawali wędkarze takowy mandat.

Na Gasach (tamie) nie spodkałem się z ukaraniem, wędkarza mandatem.

Ja osobiście polecam podejść troszkę w górę rzeki, jest tam spokój i pobliskie główki ladnie zwalniają nurt wody.

 

(2010-04-20 10:52)
konradmalykonradmaly
0
Odwiedziłem to miejsce w miesiacu luty.Przyjechałem tam ponieważ mój kolega dostał informację, że można tam coś złowić.Akurat przyszło ocieplenie lód wokół Wwy się rozpłynął. Ja takie miejsce nazywam "spółdzielnią".Pełno ludzi jak na Marszałkowskiej. Część wędkarzy łowi z samochodu. Wędka stoi koło wędki, żadne normy nie obowiązują. Zatoczka ze spowolnieniem nurtu wody jest dość wąska więc można łowić z obu stron a to powoduje, że koszczki są pod nogami kolegów z przeciwka. Ja nie przepadam za takimi warunkami, więc częstym bywalcem tam nie będę. Co do parkowania parking jest przed wjazdem na przyczółek, wygodny i zmieści sie tam kilka aut, to po co tam wjeżdżać i innym smordzić?Dominującym gatunkami były: krąp i leszczyk (drobny).Przejadę się tam na wiosnę to opisze moje wrażenia.
Konrad
(2011-02-24 16:16)
musik12musik12
0
Byłem tam dzisiaj zobaczyć jak ta woda wygląda.Miejsce bardzo ładne.Ludzi cała masa na lodzie.Widziałem dwóch wędkarzy pakujących sprzęt do samochodu mieli dwa wiadra (po 20l)ryb. (2011-03-08 13:39)
rogos25rogos25
0
łowił może ktoś ostatnio? (2013-06-06 11:58)

skomentuj ten artykuł