Chłopcze w związku z tym że masz 12 lat mogłeś tylko słyszeć o budowie zalewu żyrardowskiego, a słyszałeś źle.. Część zalewu przy tamie, jego brzegi, są wyłożone a'la betonową kratką dla wzmocnienia bo są to brzegi nasypane, od tamy do plaży miejskiej i od tamy do dzikiej plaży przy trasie nr 50. Jeżeli na dnie spoczywają gipsowe płyty to tylko dlatego że ktoś się pozbył zbędnego materiału budowlanego... Prawdą jest, jeżeli chcemy połapać to trzeba nęcić kilka dni, natomiast nie dlatego że akwen jest duży, a dlatego, że ryby są przejedzone. Każdy w swoim tajnym miejscu podaje kilogramami zanętę dlatego musimy te ryby czymś przelicytować co w pewnym momencie skutkuje totalnym bezrybiem w łowisku bo ryby są poprostu PRZEŻARTE. Rybostan. Według indywidualnych opinii, napewno przewaga karpia - to fakt. Natomiast jak z resztą, różnie. Jedni powiedzą dużo leszcza płoci krąpi, drugi zwróci uwagę na dużą ilość karasia (chodź mi osobiście na zalewie nie trafił się ani jeden) Jest ładny lin, jest szczupak jest sandacz, sum. Wszystko może podejść ale potrzeba anielskiej cierpliwości, szczególnie w sezonie letnim kiedy to w dzień wypływają rowerki na akwen oraz kajaki, wieczorem zaczynają się plenerowe imprezy przeciągające się do późnych godzin wieczornych no i ogólnie presja wędkarza. Samo łowisko można zaliczyć do wymagających, nie jest tu łatwo o rybę. Co do dopłynięcia do następnego akwenu. Hmmm.. Jeżeli wędkarz jest ekstremalnym kajakarzem może spróbować spłynąć niżej na Staw Św. Jana ale to musiałby być odurzony czymś aby ładować się w miejsce zrzutu wody :D ewentualnie zejść z kajakiem niżej to owszem próbować może, tak samo w górę, na wyższy zbiornik zaporowy na rzece w Korytowie. Tam niestety bez wciągania na górę inaczej się nie da. A wpław? - Powodzenia. Stwierdzenie, że można przepłynąć rzeczką na inny akwen jest totalnie bez sensu i kompromitujące. Zainteresowanych zalewem w Żyrardowie zapraszam do innych opisów tego akwenu które znajdują się na forum bo tutaj kolega zrobił nam kiepską reklamę.... [2012-06-29 09:31]