Zatoka Famaba.
Tomasz Zawadzki (tomasow)
2010-01-20
Zatoka Famaba jest łowiskiem łączącym w sobie dwie rzeki. Pierwsza to mała rzeka, a druga to rzeka Odra. Nazwa zatoki wzięła się od firmy Famaba, mieszczącej się tuż przy tej zatoce. Firma jest zakładem zajmującym się produkcją żurawi samochodowych oraz specjalizuje się w produkcji konstrukcji stalowych.
Jak najłatwiej dojechać nad zatokę? Najlepiej kierować się z Głogowa w kierunku na Pęcław lub Orsk – to i tak ta sama droga. Następnie przejeżdżając przez wiadukt, z lewej strony będzie się mijać skład opału węgla, a po kilkunastu metrach po lewej stronie będzie znajdował się zakład Famaba. Zaraz jak się skończy zakład, po lewej stronie znajduje się uliczka asfaltowa w którą należy wjechać i dojechać, aż do mostku małego na Czarnej.
Samochód proponuje zostawić w pobliżu mostku no chyba, że ktoś posiada lepszy samochód to może skręcić za mostkiem w dróżkę i dojechać do samej linii brzegowej zatoki. Ale od razu mówię, że jest możliwość się zakopania w przypadku, gdy popada trochę deszcz, to w połowie tej drogi robi się straszna ciapa. A przecież nie warto się denerwować i tracić czas na odkopywaniu i wyjeżdżaniu z błota, bo lepiej się przejść spacerkiem i spędzić ten czas na łapaniu ryb.
Na zdjęciu w rzucie z góry, gdzie zaznaczone są numerki 1 i 4 tam przepływa Czarna. Na jej długości powędkować można w momencie, gdy jest wysoki stan wody na Odrze, bo tak to nie ma za bardzo jak z tego względu, że na tym odcinku jest płytka w letnie dni i nie opłaca się tracić czasu. Do tego brzeg jest trochę porośnięty krzakami i drzewami. Proponuję wędkować od punktu 3 do punktu 5 zaznaczonego na zdjęciu w rzucie z góry. Moim zdaniem to są najlepsze miejsca, a tym bardziej w tej części jest woda głęboka. Jak można zauważyć na zdjęciu pomiędzy pkt. 3 a pkt. 5 jest takie wgłębienie, gdzie woda wbija się w brzeg. W tym właśnie miejscu, latem kiedy słońce świeci pokazuje się boleń. Są takie dni, że gania jak oszalały za drobnicą i woda od niego się gotuje. Nie jednemu wędkarzowi lubi poskakać na gulu, że nie może go złapać, ze względu na jego bardzo dużą ostrożność. Mi udało się rok temu złapać w tym miejscu bolenia, który ważył 1,1 kg, nie był aż taki duży, ale zawsze cieszy. Złapał się rapalkę, a po odczepieniu trafił z powrotem do wody. Linia brzegowa w tym miejsca wyłożona jest kamieniami, lecz dalej od brzegu dno jest lekko zamulone z piaskiem i kamieniami, do tego są lekkie wypłycenia, które widać jak spadnie poziom wody w Odrze.
Idąc dalej w kierunku punku szóstego linia brzegowa zmienia się i nie jest już kamienista tylko z brzegu obrośnięta roślinnością, a w niektórych miejscach dużą ilością grążeli. W tym właśnie miejscu można poszukać szczupaka lub okonia. Dochodząc do samego końca, gdzie jest ujście dno w tym miejscu jest kamieniste z niewielkimi wypłaceniami, co stanowi ciekawe miejsce dla sandacza i letnimi porami dla klenia i bolenia.
Druga strona tej zatoki jest trudna i ciężka do wędkowania ze względu na położenie z tej strony firmy i trudnego dojścia.
Opis łowiska
- Akwen: Rzeka Odra: od ujścia Baryczy - do ujścia Dobrzejówki (obw. 8)
- GPS: N 51o 39' 45" E 16o 6' 44"
- Położenie: Województwo: Dolnośląskie Powiat: Głogów
- Właściciel: Okręgi / Woda PZW Okręg PZW Legnica (zobacz porozumienia Okręg PZW Legnica 2025r »)
- Ryby: Kleń» Okoń» Ukleja»