Zaloguj się do konta

Żwirownia Puchały

Żwirownia o powierzchni ok. 12 ha i bardzo dobrze rozwiniętej linii brzegowej. Głębokość dochodzi do ponad 8 m. Zróżnicowany charakter dna pozwala na wybór odpowiedniego łowiska o każdej porze roku. Woda jest czysta, a dno przeważnie piaskowo-żwirowe. Zdarzają się również miejsca gliniaste. Na całym zbiorniku prawie nie występuje roślinność zanurzona. Dobrze rozwinięta roślinność nadbrzeżna i przybrzeżna. Dużo drzew i zieleni. Dwie wyspy i dwa duże półwyspy zapewniają doskonałe warunki do wędkowania.

Woda jest trudna do wędkowania i wymaga sporo doświadczenia od wędkujących. Najpierw należy dobrze rozpoznać i wygruntować łowisko, a dopiero później zarzucać wędkę. Widziałem sytuację gdy wędkarze na początku maja posyłali swoje koszyki zanętowe w 6-7 metrową głębię i dziwili się że nawet płotka się nie "uwiesi". Ryby natomiast pokazywały swoją obecność w osłoniętej zatoczce gdzie głębokość dochodziła max do 3 m.

Odnośnie rybostanu za wiele się nie wypowiem. Moim głównym celem są karpie i mogę jednoznacznie stwierdzić, że w tej wodzie pływają ładne sztuki. Zamierzam poświęcić im tegoroczny sezon. Przyłowem na karpiowych zasiadkach są leszcze i leszczyki. Jest tam sporo białej ryby. Od czasu do czasu jakiś spinigista złowi zębatego, ale raczej dużych sztuka tam nie widziałem. Podobno są sumy i węgorze, ale są to informacje niesprawdzone.


Największym mankamentem w okresie letnim jest duża liczba przypadkowych plażowiczów. Zdarzają się również amatorzy pływający na skuterach wodnych co w znacznym stopniu utrudnia spokojny wypoczynek z wędką w ręku. Z roku na rok ląduje w przybrzeżnych zaroślach coraz więcej śmieci. Apeluję więc do wędkarzy o zabieranie ze sobą z łowiska przynajmniej swoich nieczystości. Woda jest praktycznie niczyja, więc nie dziwię się że tak się dzieje. W tym roku pojawiły się nad brzegami nowe tabliczki TEREN PRYWATNY ZAKAZ KĄPIELI jednak nie robi to dużego wrażenia na żądnej przygód młodzieży.

Zachęcam do odwiedzenia tej wody i podzielenia się informacjami na jej temat.

Opis łowiska

  • Akwen: Staw Puchały Żwirownia
  • GPS: N 52o 8' 60" E 20o 53' 15"
  • Położenie: Województwo: Mazowieckie Powiat: Pruszków Gmina: Raszyn
  • Właściciel: Łowiska komercyjne
  • Ryby: Karp» Sum» Szczupak»
  • Regulamin: Brak

Mapa

Opinie (31)

użytkownik

Z tego, co widać woda naprawdę warta odwiedzenia. Zapewne po zejściu lodów pojawię się tam w poszukiwaniu karpia. Ciekawe, czy znajdę tam również moje ulubione liny. [2009-01-16 10:21]

Misiaczek

Witam, postaram się wybrać tam wiosną na karpie gdyż szukam takiej wody w pobliżu. Dopiero co zaczynam karpiowanie więc jest liczę na to że wybiorę się z kimś kto udzieli niezbędnych rad. [2009-01-19 22:37]

fleischer696

Witam, czekam tylko aż lód puści i lece czym prędzej zbadać łowisko. [2009-03-04 22:13]

macic

Witam, ta żwirownia jest naprawdę ładna i nie mogę się doczekać kiedy tam połowie, jestem ciekaw czy lód puścił. Dołączam się do apelu o zabieraniu śmieci ze sobą, bo naprawdę śmieci jest tam sporo. Polecam wszystkim te łowisko. Mam jeszcze pytanie. Pod jakim względem ta żwirownia jest łowiskiem specjalnym?? (na mapie jest zaznaczona jako łowisko specjalne, a nie ma opłaty za łowienie - stąd moje pytanie) [2009-03-15 19:14]

Krylan1

bylem tam jesienia ubieglego roku i mam same problemy z tym zwiazane.. Okazalo sie, ze jest to prywatne lowisko!!!! Nauczylo mnie to, ze za wszystko w tym kraju musimy placic. [2009-03-27 10:04]

macic

Ja z kolegą jeździłem tam w zeszłym roku w wakacje i jesienią i nic nie płaciliśmy, nikt nas nie sprawdzał. Mógł by ktoś dobrze poinformowany wytłumaczyć jak to jest z tym łowiskiem?? Za odp z góry dziękuje. [2009-03-31 20:48]

MKwiatusz3K

Krylan1 (2009-03-27 10:04) No to napisz kto jest właścicielem skoro masz problemy z tym... [2009-05-20 13:32]

WYLLS

Witam!Żwirownia jest bardzo ładnym miejscem!Byłem tam kilka razy.Słyszałem opowieści o 20kg karpiach ale sam tego nie widziałem.W letnie upalne dni nie ma co szykowac sie na ryby w to miejsce!Nastepuje najazd ludzi ze wszystkich stron!Nie brakuje oczywiscie pijaczków itp.Nie zwracaja uwagi na nikogo do tego stopnia ze skakali do wody miedzy moimi 2 rozstawionymi wedkami!O ćwierć inteligentach na skuterach tez szkoda mowic ci maja wszystko wszystkich w glebokim powazaniu!Plataj zestawy nie baczac na pozostalych ludzi przebywajacych nad woda!Śmieci z miesiaca na miesiac przybywalo zwlaszcza po nocnych popijawach mlodocianych tubylcow i oczywiscie po wypoczynku szlachty z miasta wypoczywajacej z cala rodzina w sobotnie popołudnia!Gdyby nie to wszystko miejsce super!Godne polecenia!Nie slyszlaem zeby bylo to lowisko specjalne!Brakuje tam gospodarza !Ta woda to miejsce az sie prosi o opieke!Szkoda zmarnowac tak ciekawy akwen w tak bliskiej odlegosci od Warszawy!Gdyby jakies kolo wzielo go pod swoje skrzydla zadbalo o zarybianie ,czystosc BYLOBY REWELACYNIE!Mam zamiar jutro pojechac tam pierwszy raz w tym roku ciekaw jestem jaki bedzie tego efekt...... [2009-05-23 23:56]

luqq

Witam bylem dzis wieczorkiem 2h nad tym jeziorkiem pierwszy raz chodzilem sobie z lekkim spiningiem 1 szczupak z 35cm i 1 okoń z 15 cm obie rybki wypuszczone i zdjecie na pamiatke. [2009-05-24 22:58]

dany21

W tej żwirowni oprócz wymienionych ryb są jeszcze sandacze, liny, amury, węgorze. Głębokość podobno dochodzi do 25 m, z tego co słyszałem od starych miejscowych wędkarzy około 20 lat temu ta żwirownia była dzierżawiona przez policje i była intensywnie zarybiana dlatego jest tak urozmaicona w ryby. [2009-06-16 12:56]

czarnymag

W zeszłą sobotę trafiłem tam sandacza 48cm na żywca (karaś). Bardzo ładnie walczył. Brania tylko wcześnie rano, wieczorem nawet nie puknie... [2009-09-09 20:02]

slawek2424

Witam, byłem dziś na tym łowisku niestety do domu wróciłem o kiju. Dobrze ze narzeczona, wyjechala bo wstyd by był;))) ogólnie nawet puknięcia na spinning koledzy na całym zbiorniku dostali tylko jednego szczupaka ok 50 cm( na żywca), z rozmów przeprowadzonych podczas spaceru nikt na spinning nic nie dostał. Ogólnie fajne miejsce , co do śmieci to musze stwierdzić niestety widziałem gorsze miejsca, lecz dobrze to nie jest. Nawet stare słępy, sie trafiły. Byłem świadkiem jak sandacz zaatakował karasia (żywca), lecz mimo ok 7 min oczekiwania na zacięcie i lepsze zaczepienie sie kolega z wody wyciągnął tylko żywca. Jutro jeszcze raz spróbuje. moze cos sie poprawi. [2009-11-28 15:15]

slawek2424

dzis znów "źle" kicha na maxa. w słępie leżącym na brzegu był sandacz ok 40 cm i to wszystkie ryby jakie widziałem przez cały weekend : (((( [2009-11-29 18:24]

antek77

To fakt, dla innych wędkarzy niż karpiarze, to poza urokami estetycznymi, niewiele sie dzieje. Czasem uczepi się haczyka jakaś płotka czy okonek, między tatarakiem po lewej  w krzakach można złowić kilka małych wzdręg. Znam lepsze łowiska pod względem łowności ale uroku tej żwirowni nic nie odbierze.

... no może ci beznadziejni skutero-pływacy WRRRRRRR!

[2010-05-07 13:33]

slawek2424

dziś bylem tam od ok 10 do 14 wynik: 2x ploć miniaturka i 1 RAK tak RAK  [2010-09-26 15:00]

dysks

Ogolnie to straszna lipa. Można tam pojechac z braku innej wody w okolicy, ale można się nieźle rozczarować. We wrześniu zaliczyłem kilka wypadów pod rząd ze spinningiem bez jakiegokolwiek kontaktu z rybą. Na spławik poskubie drobna płotka, ale to chyba jedyna ryba w okolicy. Woda trochę zaniedbana i gdyby nie te wszędzie walające się śmieci, to uroku nie można jej odmówić. [2011-11-07 20:01]

marekzalewski

Żwirownia jest obecnie mocno eksploatowana przez firmę wydobywającą piasek z dna, co ma swoje oczywiste minusy. Jednak, co zauważyłem po kilku wizytach w tym i zeszłym roku, poza zmianą linii brzegowej, to że od zeszłego roku nie miałem ani jednego brania na spinning. U innych też nie widziałem wyników, ale może komuś się udało. Miejsce ładne, woda wydaje się czysta, poza brzegiem, który jest mocno zaśmiecony. Brań nie zauważyłem. Moim zdaniem strata czasu dla spinningistów.

[2011-11-13 17:48]

marekzalewski

Dodam jeszcze, że jedną z dróg dojazdowych właściciel ziemii otaczającej Żwirownię zaorał ciągnikiem i przynajmniej mnie nie udało się już samochodem dojechać nad wodę (od strony Janek) , choć innym się udało od innej strony. [2011-11-13 17:53]

geo99

byłem ostatnio na tym stawie 2 razy czyli okolice 10kwietnia w ciagu dnia godzina 13-17 i teraz o wynikach NIC PO PROSTU NIC łowiłem na grunt na haczyku czerwony i pinka w przeciągu dwóch dni po 4 godziny nawet puknięcia ;( wiec jak ktoś się wybiera w niedługim czasie to zarazie nie polecam;( [2012-04-19 20:19]

bziko

heh ja byłem ostatnio i wytargałem szczupaczka ok 70 cm, okoniki ze 2 spore, a dziś to było tylu wędkarzy że masakra, skuterami wodnymi tez narazie nie będą pływać bo zaorany dojazd. ryba jest ale ciężko złapać. [2012-05-19 12:27]

astronom7

Jeszcze nigdy nie widziałem tak urozmaiconego dna z górkami, groblami podwodnymi, pionowymi spadkami i dołkami bez ryb, które powinny je zamieszkiwać. Przełowiona woda z rzadkimi pojedynczymi rybami. W nocy nie dziwi widok wędkarza z pięcioma żywcówkami czy zastawionej sieci. Z braku innej wody spędziłem tam dwa sezony. Mówi się, ze jest to niebezpieczne miejsce. Osobiście miałem tam dwie krzywe akcje, może trochę na własne życzenie. Szczere pole trochę generuje w ludziach bezkarność. Nie chcę nikogo przestraszyć, bo można sobie przyjemnie posiedzieć, ale dla lepszego samopoczucia lepiej nie jeździć samemu. [2012-12-01 18:58]

sting

wrzesien 2012 szczupak 88cm,dwa tyg póżniej sandacz 57 i sandacz na żywca ryby full tylko wacek z venezia palace się burzy ,że to niby jego. codziennie wyrzucają resztki z hotelu i przy płocie zawsze biorą łowisko zajebiste okoń 38cm [2013-01-26 21:23]

adiWAW

panowie ponawiam pytanie czy ktoś wie coś nowego na temat tej żwirowni do kogo ona należy itd ? [2013-06-07 16:39]

sebsonwaw

w przyszłym sezonie postaram sie sondować wode więc o iości ryb i głebokościach postaram sie coś napisać pozdrawiam [2013-10-02 15:26]

-wiewiur-

A ja chyba zrobie drugie podejście do zanurkowania w tej wodzie :) pierwszy raz byłem tam na nurkowanie około rok temu ale nic nie widziałem, może teraz będzie lepiej :) jeśli coś zobacze to napewno napisze :) [2014-01-06 03:05]

kolecik

Do kogo należy żwirownia? W wykazie wód PZW jej nie ma ale wszyscy piszą, że spokojnie można łowić... Nigdy tam nie byłem a mam blisko. Ma ktoś jakieś aktualne informacje o tej wodzie? [2014-05-07 14:36]

kolecik

Byłem wczoraj nad tą wodą i wygląda słabo. Straszny syf nad wodą. [2014-05-08 13:47]

STRAZAK03891

Mogę powiedzieć że wychowałem się na tej żwirowni, w tamtym roku pływałem z echosądą głębokość od 3 do 8 m. Panowie a może by się tak skrzyknąć i zorganizować jakieś koło wędkarskie, łowisko. Ta woda aż się prosi o wędkarzy. POZDRAWIAM skowronski1@onet.eu [2015-04-29 21:00]

STRAZAK03891

Mogę powiedzieć że wychowałem się na tej żwirowni, w tamtym roku pływałem z echosądą głębokość od 3 do 8 m. Panowie a może by się tak skrzyknąć i zorganizować jakieś koło wędkarskie, łowisko. Ta woda aż się prosi o wędkarzy. POZDRAWIAM skowronski1@onet.eu [2015-04-29 21:07]

w6i6e6

Cześć, Łowił ktoś w tym roku na Puchałach? Interesuje mnie to jak mają się tam \"sprawy\" z drapieżnikami?? No i pytanie najważniejsze czy nadal jest to woda \"bezpańska\"?? [2015-09-15 09:37]

jarekdziekan

Co do tej zwirowni... Żwirownia nalezy do gminy i nie jest niczyja wlasnoscia, woda w niektorych miejscach dochodzi do 25 m glebokosci . Nietrzeba miec karty ani oplat warto tylko pamietac ze obok jest jeszcze jedna zwirownia prywatna i tam jest zakaz polowu ryb. Osobiscie widzialem kilka razy jak ludzie wyciagali potwory z wod jest gleboko i ciezko cos zlowic. Wody te nalezaly kiedys do zwiazkow i dlatego jest tyle roznych ryb jedyny jaki jest tam wprowadzony zakaz to plywania [2016-06-02 17:40]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej