Echosonda do łowienia na lodzie - Garmin 551 dv

/ 29 komentarzy / 16 zdjęć

 

12min     16565x    Udostępnij film


Zaznacz i skopiuj poniższy kod:

 


4.7
Oceń
(26 głosów)

 

Echosonda do łowienia na lodzie - Garmin 551 dv - opinie i komentarze

RufinRufin
0
Świetny materiał dla użytkowników echosondy.Osobiście myślałem o zakupie echo Lowrance Elite 3-jak kolega myśli,czy to dobry wybór na takiego nowicjusza jaj ja?Jeszcze nigdy wcześniej żadnej echosondy nie używałem. (2015-03-05 11:25)
krisbeerkrisbeer
0
Fajny wpis dla amatorów takiego sprzętu i pod tym względem na pewno jest wartościowy.. Nie jest to jednak moja bajka. Nie raz i nie dwa rozmawialiśmy w swoim gronie na temat lokalizowania ryb i za każdym razem dochodziliśmy do tego samego wniosku. ,,Cały urok wędkarstwa polega na jego nieprzewidywalności''. Inaczej jest to jak łowienie w akwarium, moim zdaniem. pozdrawiam (2015-03-05 11:35)
KrysiekKrysiek
0
Czy kolor ma aż tak duże znaczenie? Do tej pory łowiłemk z użyciem czarnobiałej echosondy i też dało rade. Chociaż ładnie się to wszystko prezentuje. (2015-03-05 11:56)
Sebastian KowalczykSebastian Kowalczyk
0
Korzystałem już z kilku echosond i tak jak napisałem kolor i duża rozdzielczość ma znaczenie. Widać o wiele więcej szczegółów. To tak jakbyś przesiadł się z malucha do Mercedesa. Rufin nie znam echosondy o której napisałeś, a z reguły nie wypowiadam się na temat sprzętu z którego nie korzystałem. Dla mnie ważne jest aby echosonda dobrze sprawowała się również przy łodzi. Echo które opisałem nie jest bardzo drogie ale posiada DownVü, które pozwala odróżniać ławicę ryb od roślinności i wiele innych bardzo przydatnych podczas wędkowania szczegółów. (2015-03-05 12:58)
SVTSVT
0
Dobry poradnik dla użytkowników echosondy. Dobrze wytłumaczone jak to naprawdę działa. (2015-03-05 13:03)
Sebastian KowalczykSebastian Kowalczyk
0
krisbeer bardzo szanuję twoje podejście do wędkarstwa. Nie każdy musi gonić za nowinkami technicznymi. Ja jestem strasznym gadżeciarzem, a jeśli gadżety pomagają w namierzeniu ryb tym bardziej moje gadżeciarstwo się pogłębia ;) (2015-03-05 13:04)
krisbeerkrisbeer
0
Luzik, to nie jest krytyka. Nie mam nic przeciwko gadżetom, tyle że sam ich nie stosuję. Przynajmniej tych służących do wykrywania ryb. pozdrawiam (2015-03-05 13:12)
heniopejheniopej
0
Lordzie czemu tak późno z tym tekstem! Nie dało się go w grudniu wstawić? (2015-03-05 13:20)
kirylakiryla
0
Bardzo przydatny tekst ***** Napisałem jeszcze PAnu priwa z góry dziękuję za odpowiedź (2015-03-05 13:38)
aldentealdente
0
Do Kol.Krysiek: według Twojego rozumowania mógłbyś przecież zrezygnować z kiwoka, uwiązać żyłkę do palucha i też dasz radę! Ale wiedzę na jakiś dany temat zdobywa się właśnie w ten sposób! Dla mnie taki poglądowy film jest dodatkową informacją o interpretacji obrazu echosondy! Mamy bowiem możliwość czerpania wiedzy z różnych źródeł! Dopiero wtedy poszczególne wiadomości z jednej tematyki zazębiają się w spójną całość i dają podstawy jakiegoś pojęcia o echosondzie. Sam na łodzi bawię się takim cackiem z GPS , a z interpretacją kolorowych linii to różnie bywa i nie jest to sprawa łatwa. Dlatego uważam, że ten artykuł jest bardzo pożyteczny dla wielu z Nas! (2015-03-05 13:39)
u?ytkownik139006u?ytkownik139006
0
"Wydajność łowienia wzrasta o kilkaset procent" - gdyby jeszcze ta wydajność zwiększała się dzięki wiedzy wędkarza, bez pomocy elektronicznych zabawek wszystko było by ok, podejście autora zabija istotę wędkarstwa. (2015-03-05 13:56)
KrysiekKrysiek
0
aldente nie musisz być niemiły i traktować mnie jak ignoranta przecież tylko grzecznie się spytałem bo zakup nowej kolorowej echosondy to jednak kilka złotych. (2015-03-05 13:56)
barrakuda81barrakuda81
0
Adaptacja echosondy do łowienia zimowego jest ciekawym pomysłem. Czemu by nie skorzystać skoro ma nam to ułatwić życie. Juz chyba krucho z lodem z tego co zaobserwowałem. (2015-03-05 14:26)
DzikuDziku
0
Super artykuł!!! Szkoda, że już w zasadzie po lodzie. No cóż pozostaje niecierpliwie czekać na kolejny sezon podlodowy. Kolego massabit, świadome korzystanie z dobrodziejstw techniki wcale nie zabija istoty wędkarstwa, raczej czyni je bardziej emocjonującym. Dobrze jest mieć możliwość zajrzenia w głąb wody, choćby po to, aby dowiedzieć się czy dane łowisko jest warte uwagi i poświęcenia mu czasu. Po co tracić czas i energię na łowienie ryb w pustej wodzie, nie mówiąc już o kosztach. Tym bardziej, że stan rybności naszych łowisk w wielu przypadkach pozostawia wiele do życzenia. Ale skoro jesteś tak ortodoksyjny w swoich poglądach, proponuję Ci abyś wrócił do korzeni. Odrzuć wszelkie zdobycze techniki, powróć do leszczynowych, albo bambusowych wędzisk, ciężkich i wręcz zniechęcających do łowienia. Zamień plecionki i żyłki na lnianie lub konopne sznurki. Porzuć wszelkie akcesoria ułatwiające i uprzyjemniające wędkowanie takie jak wszelkiej maści silniki, sygnalizatory itp. Ciekaw jestem jak długo byś wytrzymał takową "istotę" wędkarstwa. Posiadanie echosondy to nie wszystko, niezwykle ważna jest umiejętność jej "czytania". Wielokrotnie spotykałem się ze zdaniem, że "no może i potrzebna, ale tylko w zasadzie do sprawdzania głębokości i ukształtowania dna”, nie ukrywam, że kiedyś też miałem taką opinie o przydatności echosond. Ale tak jak napisał Sebastian w artykule, z czasem moja świadomość wędkarstwa wzrastała, co pociągnęło za sobą potrzebę ewolucji sprzętowej w kierunku coraz bardziej zaawansowanych sonarów. Teraz jestem w stanie z dużym prawdopodobieństwem określić z jakimi rybami mam do czynienia na ekranie sondy, a co za tym idzie czy warto takiej miejscówce poświęcić czas. Jakiś czas temu kilku moich znajomych podśmiewało się z moich interpretacji obrazu odnośnie rozpoznawania ryb, jednak po kilku wspólnych wyprawach i po złowieniu namierzonych echem ryb, przekonali się, że w wielu przypadkach miałem rację. Na następnych wyjazdach, moja opinia była wręcz kluczowa podczas poszukiwania miejscówek. Podsumowując, tak jak Seba zachęcam wszystkich, chcących pogłębiać swoją wiedzę wędkarską, do korzystania z wszelkiej maści udogodnień i sprzętów „zabijających” według niektórych istotę wędkarstwa. (2015-03-05 14:56)
aldentealdente
0
Do Kol. Krysiek:"aldente nie musisz być niemiły i traktować mnie jak ignoranta przecież tylko grzecznie się spytałem bo zakup nowej kolorowej echosondy to jednak kilka złotych. [2015-03-05 13:56:]" Przepraszam, nie miałem zamiaru Cię urazić. Odebrałem jedynie Twój wpis tak, jak byś chciał zakomunikować, że wszystko co nowe, to niepotrzebne, bo "obejdzie się" też bez tego. No i do zakupu też nikt nie nawoływał. Faktem jest, że ekran kolorowy o dużej rozdzielczości jest o wiele lepszy od czarno-białego i nie ma co tu dyskutować. Na czarno-białym monitorku też zobaczysz echo i połowisz. (2015-03-05 15:36)
KrysiekKrysiek
0
Kol. aldente i to mnie przekonuje (2015-03-05 18:10)
marciin 2424marciin 2424
0
Jeśli ktoś nie miał wcześniej kontaktu z echosondą to na pewno wiele rzeczy takim osobom Sebastianie wyjaśniłeś . ***** :) Pozdrawiam . (2015-03-05 20:32)
LeoAmatorLeoAmator
0
Artykuł OK tylko przeraża mnie to ,że nawet na lodzie bez gadżetów już o wynikach marzyć nie można.No niestety takie czasy i trzeba to zaakceptować. (2015-03-05 20:42)
zurawinowyzurawinowy
0
To już nie wygląda jak łowienie a jak gra komputerowa. "Rusza sie wabik za nim coś sie podnosi za chwilę powinno być branie" (2015-03-05 21:40)
Sebastian KowalczykSebastian Kowalczyk
0
Odniosłem identyczne wrażenie i powiem szczerze, że uwielbiam grać w tą grę :D (2015-03-05 22:26)
Artur z KetrzynaArtur z Ketrzyna
0
Kurcze, Seba, fajna sprawa s tym echo. Tylko brakowało mi na filmiku funkcji odróżniania ryb z tła. (2015-03-06 20:31)
SVTSVT
0
Artur obejrzyj dokładnie filmik, Sebek mówił o liniach podążających za przynętą. (2015-03-07 02:18)
Sebastian KowalczykSebastian Kowalczyk
0
Artur pewnie chodzi Ci o funkcję Fish ID. Nie korzystam z niej. Obserwacja linii, łuczków, strupków i krostek na dnie jest o wiele ciekawsze. ;) (2015-03-07 08:14)
koleskoles
0
gratuluje podejścia do łowienia na lodzie bez echa, po co wychodzić na lód lepiej od razu zarzucić w klopie albo do wanny. Łowić to trza umić jak mówił Jorguś Kiler. (2015-03-13 17:18)
piotr_bergerpiotr_berger
0
Sebek, przedstawienie po "chłopsku." Tekst daję do myślenia czy nie spróbować czegoś innego, bo po takiej prezentacji wiele się upraszcza. Takie lubię!!! No i muszę, muszę dziabnąć Ci pięć śnieżynek. (2015-03-13 20:05)
Sebastian KowalczykSebastian Kowalczyk
0
Koles niestety tak to odbieram :) (2015-03-14 20:06)
MereenMereen
0
Rewelacyjny materiał! Sam mam Garmina i jestem zadowolony, jak dobrze zmrozi w tym roku to tez poprobuje go na lodzie. (2015-11-23 08:19)
halski021halski021
0
Osobiście nie używam echosondy , lecz podziwiam tych , którzy łowią skutecznie za jej pomocą . Niestety mało jest wędkarzy , którzy potrafią wykorzystać echosondę do skutecznego wędkowania , większość ma ją dla szpanu tak jak drogie wędki i kołowrotki , a ryb i tak nie umieją złowić . Artykuł świetny i na pewno bardzo pomocny dla tych co zaczynają przygodę z echem . (2015-11-23 09:10)
damiangrzeskowiakdamiangrzeskowiak
0
świetna sprawa (2015-12-03 22:03)

skomentuj ten artykuł