Zaloguj się do konta

ZarybianieWisły w Płocku i Skrwy Prawej

W dniu 15 października 2009 zarybiliśmy rzekę Wisłę sumem w ilości 7 –ton. Długość ryb wynosiła od 35 cm i dochodziła nawet do 100 cm. Zarybianie odbyło się w 2 miejscach , oddalonych od siebie około 3-4 km. Podczas zarybiania obecny był przedstawiciel RZGW , PSR , pracownik od spraw zarybień oraz strażnicy społeczni Koła Miejskiego Nr. 1 w Płocku .Ryby były w doskonałej kondycji i 100 % trafiło zdrowych do rzeki w centrum Płocka. Ustaliliśmy dyżury pilnowania , aby ryba rozeszła się i zaaklimatyzowała się w akwenie.

Dyżury pełnimy my społecznicy na zmianę z PSR i wodnym patrolem policji , a nawet będą zaglądać strażnicy z Straży Miejskiej w miejsca zarybione ( wśród strażników miejskich też jest sporo wędkarzy) .W roku 2008 zarybiliśmy też Wisłę , podobnymi rozmiarami sumów , ale aż prawie 12 ton. Rzeka Wisła w okolicach Płocka jest bardzo atrakcyjna dla wędkarzy z innych Okręgów, ale również wraz z zarybieniami przybywa kłusowników i nieetycznych wędkarzy.

Apelujemy do wszystkich pasjonatów wędkarstwa o przestrzeganie przepisów. Dla nieuczciwych nie będzie taryfy ulgowej .

Również tego dnia po godzinie 14 zarybiliśmy górny odcinek Skwy Prawej-też w obecności powyżej wymienionych przedstawicieli, rybą pstrągiem w ilości 80 000 tysięcy sztuk.


Społeczny strażnik Jurek Suchodolski

Opinie (33)

użytkownik

Pozostało tylko pochwalić tego typu działania . Miejmy nadzieję że wysiłek ludzi zarybiających wody - nie pójdzie na marne .5. [2009-10-16 12:15]

użytkownik

brawo, wspaniałe zarybienie, wspaniałe ryby, ale jak sądzę jurku, to dla ciebie znowu nowe wyzwanie w pracy społecznika, najprawdopodobniej bedziesz miał kupe roboty, pozdrawiam ........................ [2009-10-16 12:37]

elan1993

I tak....Jeśli jeszcze pozbędziemy się rybaków z okolic płocka bedziemy pewni że ta ryba może w 90% przetrwa działalność człowieka(oprócz wędkarz)A jestem bardzo szczęśliwy bo mieszkam nie daleko Płocka bo zaledwie 24km. I jak bym chciał to na taką wyprawę wędkarską po suma na noc ni się opłaca ;> [2009-10-16 13:51]

jpmasi1

Panowie, cudowne wiadomości, chociaż nigdy nie wędkowałem nawet w okolicach Płocka, to jednak cieszę się bardzo z takich dokonań. Mam pytanie: z kąd tyle ton ryby i o takich zadawalających wymiarach (sumy do 100 cm dł.) Jeszcze w czasie czytania tego artykułu, pomyślałem o złych ludziach, a raczej o osobnikach i innych sk....ch, którzy nie bacząc na wysiłek i koszt innych, w beszczelny sposób, wybierają się nad wodę "po mięso" Takich łobuzów karałbym z pełną surowością, nie bacząc na nic. Trzymam kciuki za kolegów społeczników, dla mnie są oni wielcy duchem i ciałem -chylę przed nimi czoła, życzę samych sukcesów i dużo zdrowia, bo przy takich czynach, zdrowia trzeba mieć od cholery. Z wędkarskim pozdrowieniem - jpmasi. [2009-10-16 14:01]

użytkownik

godne pochwały pozdrawiam. daję piątala [2009-10-16 15:13]

kopciu

TO SUPER ŻE DO NASZYCH WÓD TRAFIA CORAZ WIĘCEJ RYB ,ZA PARĘ LAT MOŻNA BĘDZIE POWALCZYĆ Z JEDNYM Z TYCH WONSACZY. [2009-10-16 15:53]

dany21

Oby więcej takich cieszących wiadomości na portalu. Tylko że dla niektórych to wiadomości o kolejnej porcji mięsa w wodzie bo przecież taki sumik 100 cm to już góra mięsa. Jurku pilnuj aby te sumy spokojnie przeżyły jesień, zimę a na wiosnę odwdzięczyły się tysiącami sztuk narybku. [2009-10-16 17:18]

slawomir66

Piątal na wejście Jurek. Takie akcje zawsze popieram bo to nasze dobro. Dbajmy o nie i pilnujmy przed amatorami taniego mięsa a w przyszłości to nam się odwdzięczą raz nowym narybkiem a dwa może pięknym, dorodnym i rekordowym okazem. [2009-10-16 17:28]

użytkownik

brawo, to rozumiem 7 ton suma a nie 7ton karpia... dwa -to plusy że macie tak zgranych strażników, ale ktoś napisał że macie też rybaków i jestem zasmucony bo oni wymiarów ni limitów nie przestrzegają! niby dlaczego? wchodzi się do makro a tam prawie same niewymiarki szkoda... trzy- chwała za sprawowanie pieczy nad miejscówkami gdzie dokonaliście zrzutów chociaż u was ryba ma czs na aklimatyzację i rozejście się do swoich nowych terytoriów 5 + [2009-10-16 17:54]

misiek02020

5+ ode mnie ale zeby tylko pozwolono i urosnąc. A teraz to zróbie cos z rybakami bo jest ich za duzo !!!! i my wedkarze nie pocieszymy sie za rok lub dwa wąsaczami bo 70% z nich trafi do sieci rybaka albo kłusola. Chciałbym miec przyjemnosc poczuc i wyjąc takiego suma godnego wysiłku hehe.pozdrawiam. [2009-10-16 18:17]

sm4

Wszystko ładnie ale niestety dla niektórych to kolejne mięso heh nadzieje żeby dużo przetrwało tą walkę [2009-10-16 18:22]

Zdzichu

Piękna sprawa Jurku z tym zarybianiem, pozazdrościć takiej działalności. Gdyby tak we wszystkich okręgach ..................Oby tylko rybki szybko się zaaklimatyzowały i "rozeszły" bo kłusoli u Was ci pod dostatkiem.Jeśli chodzi o Skrwę Prawą to zgłoszę się do Ciebie w odpowiednim czasie o poradę, ale to w przyszłości jak przyjdzie czas na "kropki".*****pozdro ... [2009-10-16 19:09]

withanight88

piekne widoki :) [2009-10-16 19:15]

soplica

Nie ma się co cieszyć , połowę , głównie tych małych zje kormoran, a wędkarze wyłapią większe osobniki . Tak było podczas poprzedniego zarybiania , też pilnowali i nie udało się . Jak to mówią tylko odpuszcza się temu co na drzewo ucieka ( w tym przypadku kormoranowi ) , a resztę trzeba wy[ pi ] do spodu. Tak myśli niestety duża większość wędkarzy. [2009-10-16 19:57]

użytkownik

Proszę o więcej takich informacji :-) [2009-10-16 20:46]

użytkownik

proponuję by wszyscy co złapią takiego wąsatego do 1m wypieli go delikatnie ewentualnie odcieli haki i woda .... kiedys pisałem o moim znacznym wąsaczu , do dzis go nie trafiłem i może nie trafię ale zawsze będę miał nadzieję że może kiedyś? a może wy go trafiliście ?(art. sum poszukiwany- stary rok) to wcale nie boli i wcale nie jest żal. naprawdę fajne uczucie - powalczyć i dać żyć [2009-10-16 21:00]

Sumek007

Działaania godne podziwu ;p szkdoa ,ze na odrze nic nie ma z takich działan Pozdrawiam [2009-10-16 21:17]

yrtso

Ja to się będę cieszył jak kolega Soplica zniknie z tego portalu, jak domniemam nie było nikogo z jego koła na zarybianiach a byli informowani na jego stronie rybawpaski, gdyby choć jedna osoba była z jego koła to by było wydarzenie że zarybiali, że byli, pilnowali łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa..., a tak jak byli ludzie z jedynki to.... komentarz mówi sam za siebie: po co, na co i tak wszystko wyjedzą, wyłapią... to dopiero pesymista pewnie najlepiej nie zarybiać no bo po co... gorzej niż dziecko...Pozdrawiam [2009-10-16 21:20]

Czatoslaw

Bardzo radosny widok !!! Niech rosną do Zobaczyska za 50 lat. Aby tak dalej powinno coś z tego być. Jeszcze pozostaje czystość rzek. Ale to od nas zależy. Pozdrawiam I Tak Dalej!!! ;) [2009-10-16 21:50]

kajtek13

to ma przyszlosc dla wedkazy tak powinno byc wszedzie wiecej kontroli wedkowalem kilka razy w tym roku w plocku jest ok ale kontroli nie bylo wedkaze tez powini przestrzegac wymiarow wloclawskie kolo jest polaczone z plockim ale tu od dawna sie nic nie dzieje gratulacie dla plocka [2009-10-17 00:53]

hubi

No Jurku kolejna dobra robota,teraz tylko można wam zyczyć jak najmniej kłusoli pozdrawiam daje5. [2009-10-17 02:14]

prezes74

Jureczku wielka piona , dalej róbmy swoje ...,a rybak o którym wspominałeś jest prawie na widelcu , zobaczymy co ztym fantem zrobi Okręg .... ? [2009-10-17 05:33]

użytkownik

Oczywiście że się ciesze, oczywiście że super sprawa, oczywiście że daje *5* i gratuluje-ale:Załóżmy że uda wam się upilnować kłusoli, mięsiarzy,ale jak znam życie to w najbliższym czasie, w Płockich i okolicznych sklepach pojawi się świeży 30cm sum, w konkurencyjnej cenie i jak zwykle będziemy bezsilni.Jak to jest że władza ślepnie?Rozumiem twarde prawa rynku, ale bezkarności rybaków i tych, którzy stanowią dla nich takie rabunkowe przepisy, nigdy nie zrozumiem...Pozdrawiam i chylę czoła!!! [2009-10-17 07:17]

Zbig28

Miło się czyta takie wieści. Wierzę też, że w przypadku okolic Płocka, stada mięsiarzy zostaną skutecznie wypłoszone z nad rzeki przez Jurka, jego kolegów, policję, straż i PSR. To zarybienie ma sens i jak widać na fotkach, zostało przeprowadzone w sposób profesjonalny ! ! ! Rybki mają olbrzymią szansę na adaptację w Wiśle w przeciwieństwie do tych wpuszczonych niedawno do rzeki pod Wyszogrodem. Tam nieszczęsne ryby były przez dziesiątki minut przetrzymywane bez wody, bezładnie gniotąc się wzajemnie w łodziach, wycierając skórę o burty itd... Na moje pytania zadane w komentarzach, organizatorzy tych "zarybień" nawet nie raczyli odpowiedzieć... Jurku... ! WIELKIE GRATKI dla Ciebie i pozostałych uczestników akcji zarybiania. Pozdrawiam [2009-10-17 11:05]

robert 217

Tylko tak dalej może da się odbudować dawną populację tych ryb. [2009-10-17 12:23]

Norbert Stolarczyk

gratuluje uporu w dążeniu do poprawy rybostanu w Polsce. [2009-10-17 16:13]

użytkownik

Brawo za zaangażowanie w rozwój populacji w rzekach ktorymi opiekujecie się na codzień i w te sprawy wkładacie tyle siły i serca oraz prywatnego czasu.Fajnie że zaraz pomyśleliście o plnowaniu oszołominnych ryb do czasu aż się nie zaaklimatyzująWierze że to nie ostatnia wasza akcja 3mam kcjuki za kolejne udane.Pozdrawiam [2009-10-17 16:18]

siemeklub

wszystko cacy , tylko dlaczego zarybia się tylko Wisłe ? dlaczego nikt nie zarybia np. ODRY w takich ilościach ? A w sumie to i tak wszystko kłusole wyczyszczą siatami . nara [2009-10-17 19:55]

Kernit

tak prawde mowiac to tylko takie publikacje chcialo by sie czytac:) sprawia mi to ogromna radosc ze cos takiego sie odbywa nawet jesli to nie w moim regionie:P sam z checia chcial bym to widziec:) [2009-10-17 21:58]

użytkownik

Nawiązując do komentarza kolegi spolia chcę jeszcze dodać że oprócz pie... kormoranów, których w Płocku mamy ogromne kolonie i pseudo wędkarzy całą resztę z tych siedmiu ton wytrzepią nam rybacy, którzy w naszym okręgu są oczywiście bezkarni ponieważ nikt nie kontroluje ich odłowów!!! [2009-10-20 22:20]

tyger

na skrwie koledzy na odcinku gorskim jest pelno klusoli z podrywkami 2na2 metra i jezeli tak jak do tej pory nie bedzie tam kontroli to zarybianie jest bez sensu czesto tam jestem to widze co tam sie dzieje najwiecej jest ich w okolicy wsi obreb w gore rzeki

 

[2010-02-12 11:07]

użytkownik

A nie trzeba było się troszkę zahamować.

OCENA: 1

[2010-11-13 18:04]

brwilno

Wszystko pięknie tylko szlag mnie trafił ostatnio gdy zobaczyłem rano około 7.00 dnia 3 czerwca AD. 2011 człowieczka z trzema wędkami obnoszącego się swym sukcesem. Sukces nosił nazwę śmierć sumków. Inaczej tego nazwać nie mogę. On natomiast ceremonialnie niósł złowione maluchy w ilości 6-7 sztuk. po drodze udzielał rad innym wędkarzom jak mają łowić..... stanąłem jak wryty. Sam mam dylemat moralny jak rybie brakuje centymetra do limitu. A tu w żywej postaci jawne bandyctwo. Sytuacja miała miejsce pod nowym mostem. Za chwilę ktoś napisze że nic nie zrobiłem. Tak nic nie zrobiłem. Nie poleciałem za człowiekiem i nie zdzieliłem go czymś co mogłem znaleźć pod ręką. Ryby były już martwe. A zatem nie ma już 7 ton w Wiśle. Myślę że sporo mniej. Nie sądzę by wędkarz (pseudo) łowił sam. i nikogo nie było gdzieś obok. Jak zwykle nikt nic nie widział! Prawo powinno być respektowane. W przeciwnym razie daje tylko niechlubne przykłady do naśladowań.  .... Zniesmaczony legalny wędkarz    [2011-06-09 18:03]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej