70 lecie koła dzień II - zdjęcia, foto - 50 zdjęć
Drugi dzień obchodów 70 – lecia koła PZW Strzelce Op. – Miasto .
Zapisani uczestnicy na zaplanowaną godzinę zjawili się grubo przed czasem, to tak z przyzwyczajenia. Z samego rana na imprezę przyszli także koledzy z koła nie biorący udziału w zawodach, ale z zamiarem dopingu dla swoich faworytów. Pogoda zapowiadała się niezbyt ciekawa, ale z wędkarskiego punktu widzenia to każda jest dobra. Dzień wcześniej na zawodach drużynowych, także z rana popadało trochę, lecz później wyszło słoneczko. Punktualnie o godzinie ósmej prezes naszego koła Janek Gruszka uroczyście powitał zebranych, razem z przewodniczącym kom. Sportowej Adamem Majchrowiczem gości, seniorów jak i naszych juniorów, czyli Julia Kozielec, Filip Stobierski oraz Dawid Janać. To jedni z najlepszych uczestników naszej Szkółki Młodego Wędkarza „SUM”, po prostu nasze SUM- iki. Króciutko przedstawili regulamin zawodów i harmonogram całej dzisiejszej imprezy, która była przeznaczona dla wszystkich wędkarzy naszego koła. Rozpoczęło się losowanie stanowisk, po którym to rozeszliśmy się na wylosowane stanowiska. Teraz rozpoczęło się rozkładanie sprzętu, przygotowanie zanęt, itd., it….
Wybiła godzina dziewiąta pięćdziesiąt, sędzia główny zawodów dał sygnał do rozpoczęcia nęcenia łowisk. Gdy już ucichł po chwili plusk wrzucanych zanęt, następny sygnał – Można Wędkować – rozniosła się wokoło głośna komenda sędziego Piotra Ożarowskiego . Wokoło zaczęły świstać zestawy zarzucanych wędek. Kije w wodzie i oczekiwanie na pierwsze ryby. Wędkarze łowili na tyczki, baty, a było kilku co nastawili się na dużą rybę i zastosowali metodę odległościową, a nawet Krzysztof Orłowski wędkował najpierw tradycyjnie 6 metrowym bacikiem, a później zestaw retro, znaczy to kijek bambusowy (nasza Czapla), kołowrotek także Shakespeare Noris. Ogólnie nie było źle, każdy, no prawie każdy coś wydłubał, ale na baty, tyczki to koledzy łowią przyzwoicie. Piękne leszcze łowi jeden z naszych kolegów, czyli: Adam Piwowarczyk. Jeśli tak pójdzie mu do końca to „ rozwali” wszystkich. Fakt, inni także mają złote leszcze, lecz daleko im do rybek ”Sajmona” – Krzyśka Szymańca . Co rusz słychać nerwowe okrzyki że wspaniałe karpiszony pozrywały delikatne zestawy batów. Krzyśkowi Orłowskiemu weszły w łowisko właśnie karpie, „przesiadł” się na zestaw retro. Proszę pierwszy efekt po ciężkim walecznym holu na macie leży podebrany pan Karp – z wagą – 7,20, za niedługo „poddał” się drugi karp, ale dużo mniejszy – 2,52. Ważenie, fota, buzia i do wody. Walczymy dalej . Nasi juniorzy także nieźle sobie radzą, Filip oraz Dawid już dawają się we znaki starszym kolegom którzy w łowisku mają „studnię”, trochę gorzej idzie Juli , ale damy radę mówi. Od strony Rybaczówki rozchodzi się przyjemny zapach grilowanych smakołyków. Zapach , wspaniały zapach kusi do stołu, niestety jeszcze trzeba poczekać. Z ratuszowej wieży słychać hejnał godziny dwunastej i równo z jej wybiciem nastąpił sygnał zakończenia zawodów. Teraz sędziowie kol. Jan Gruszka i Piotr Ożarowski przystąpili do ważenia ryb na naszych stanowiskach. My w tym czasie pozwijaliśmy swoje sprzęty, akcesoria i udaliśmy się na wspaniały, pyszny poczęstunek.
Prezes teraz podziękował wszystkim kolegom za uczestnictwo w obchodach naszego jubileuszu i odczytał klasyfikację zawodów. Zawody wygrał Krzysztof Orłowski z łączną wagą – 10680 (dwa karpie – 7200, 2520, 960). Pełna lista klasyfikacji po otrzymaniu z kapitanatu materiału. Zwycięzcy otrzymali pamiątkowe okolicznościowe medale, odznaki z okazji 70- lecia koła, dyplomy oraz talony wędkarskie. Wśród wszystkich uczestników rozlosowano dwie nagrody niespodzianki (podbierak karpiowy oraz duża siatka wędkarska). W wyniku losowania nagrody wygrali:
Jurek Sagraczyński - podbierak
Krzysztof Orłowski – siatka wedkarska
Kolega Krzysztof oświadczył iż nagrodę swą przekazuje na nagrodę dla szkółki Młodego Wędkarza SUM.
I miejsce kol. Krzysztof Orłowski – 10680
II miejsce Krzysztof Szymaniec – 9620
III miejsce Piwowarczyk Adam – 4950
IV miejsce Filip Stobierski – 4390
V miejsce Marcin Malec – 3130
VI miejsce Rysiek Mierzwa -2930
VII miejsce – Andrzej Sikorski – 2840
VIII miejsce Giena Belazin – 2630
IX miejsce Kazimierz Niedźwiedź -2490
X miejsce Józef Izydorczyk – 1730
Tu musimy przyznać szczerze że uczestnicy naszej szkółki rosną w siłę. Dają do wiwatu seniorom, Filip Stobierski – 4390, zaś Dawid Janać – 780. Na 20 uczestników pięciu zeszło o kiju, niestety często tak bywa że „woda jednemu da, zaś drugiemu zabierze”.
Teraz przy małym co nieco nastąpiły miłe wspominki wędkarskie.
Długo, długo jeszcze one trwały bo z takim stażem i bagażem historycznym jest co wspominać.
Koledzy i koleżanki wędkarze; Zapraszamy więc na nasze kolejne zawody i imprezy wędkarskie.