A może by tak z łuku? Etyczne połowy?

/ 39 komentarzy

Witam. W latach zimnej wojny sowieci po obejżeniu filmu jaki wam przesyłam powiedzieli by zapewne'капиталистический Запад весело' co znaczy kapitalistyczne zabawy zachodu. Czasy nam się zmieniły a z nimi praktycznie wszystko ... Jak się okazuje wędkarstwo także ewaluowało, niekoniecznie jednak na korzyść. Materiał, który oglądniecie w takich krajach jak np USA jest niczym nadzwyczajnym. Wędkarze, a raczej 'pseudo wędkarze' poszukująć rozrywki i urozmaicając sobie czas w bezmyślny sposób kaleczą ryby zadając im niesamowite cierpienia. To jest tylko jeden z wielu przykładów na to jakich sposobów używa się do połowu ryb - strzela się do nich z kusz, broni palnej, wiatrówek ... Jak dla mnie to barzyństwo i chyba jedynym wytłumaczeniem dla tak skrajniej głupoty mogła by być sytuacja na jakimś odludziu gdzie przymierając głodem skłaniamy się użyć takiej 'broni' do polowania na bezbronne ryby aby przeżyć. Ciekaw jestem Waszego zdania. Pozdrawiam. TroutFlyFishing


Oto linj do filmu:

http://www.youtube.com/watch?v=pqv_xdh2gHU&feature=fvwrel

Drugi link do innego filmu

http://www.youtube.com/watch?v=jhPCBtu4uIQ&feature=related

 


4.5
Oceń
(42 głosów)

 

A może by tak z łuku? Etyczne połowy? - opinie i komentarze

Juri83Juri83
0
Tragedia... istna głupota durnych amerykańców, którzy uwielbiają bezmyślnie zabijać dla "zabawy". Poziom tego społeczeństwa jest gorzej niż tragiczny... Po prostu brak słów... (2012-02-27 13:45)
TroutFlyFishingTroutFlyFishing
0
Dzięki za komentarz - podzielam opinię. (2012-02-27 13:52)
susel81 susel81
0
Akurat problem przedstawiony na tym filmiku polega na czyms zupelnie innym. Tak wedkarzy i rybacy w stanach walcza z gatunkami inwazyjnymi , ktore wyparly rodzime gatunki. To jest wlasnie efekt bezmyslnego sprowadzanaia obcych gatunkow. (2012-02-27 14:54)
u?ytkownik77866u?ytkownik77866
0
idioci,bezmózgowcy,debile,czuby niech se taki grot w cztery litery w sadzi (2012-02-27 16:36)
jacenty75jacenty75
0
Przecież to jest to samo co łapanie na kuszę pod wodą tylko nie potrzeba aqualungu. a jeżeli chodzi o ocenę takich poczynań to już inna sprawa. (2012-02-27 16:42)
TroutFlyFishingTroutFlyFishing
0
W wielu przypadkach ludzie wędkujący w ten sposób nie kierują się zwalczaniem "obcych gatunków". W ten sposób poluje się na pstrągi czy łososie a sposób ten znalazł zastosowanie w wypadach OJCIEC SYN. Pod tym linkiem http://www.youtube.com/watch?v=Dv_JrUyNZVk&feature=related zobaczycie jak kilkuletnie gówniarze demonstrują swoje siły. Nie chcę aby ten artykuł grzmiał nienawiścią ale jak widać nie wszyscy kierują się "tępieniem nierodzimych gatunków" (2012-02-27 16:47)
u?ytkownik91569u?ytkownik91569
0
Żałosne, prostackie, amerykańskie... (2012-02-27 17:05)
marek-debickimarek-debicki
0
Jarko73 chyba określił to najtrafniej! (2012-02-27 18:00)
okonek1235okonek1235
0
Amerykanie poprostu się nudzą jak nie polowanie na talibów czy terorystów to wyżywają się na bezbronnych rybach,za artykuł piątka. (2012-02-27 18:16)
D-26D-26
0
Koledzy historia lubi się powtarzać. Indianie mieli wprawę w polowaniu z łuku, wykończyli ich kulkami i powracają do łuków. ( Tak wodą ognistą też). (2012-02-27 18:54)
DiabloDiablo
0
susel 81 ma racje. W ten sposób w Ameryce walczy się z karpiami i tołpygami. Robi się nawet zawody w ilości ubitych ryb. Głupota było zarybianie tymi inwazyjnymi gatunkami. A strzelanie do nich z łuku próbą naprawy błędów. Przykre są komentarze ludzi którzy wypowiadają się a nie mają pojęcia, w dodatku wypowiadaja się wulgarnie. (2012-02-27 20:30)
BlancosBlancos
0
Diablo to zamiast do nich strzelac niech lepiej wylapia nadmiar sieciami i przywioza do nas:) nam nie grozi inwazja dzieki dzielnym i niezawodnym kłusownikom... W jakim kolwiek celu nie bylo by to robione czy dla uciechy czy w imie oczyszczenia wod z inwazyjnych gatunkow tego typu metody sa barbarzyńskie i nie ma co do tego 2 zdan... (2012-02-28 05:02)
jakubnobjakubnob
0
to sztrzelanie z luku na pewno nie miało na celu pozbycia sie nadmiaru ryb jednego gatunku to po prostu była glupawa zabawa w drugim filmie zaowazyłem ogromną radość przy przeszyciu szczała oka ryby =_=' (2012-02-28 14:26)
u?ytkownik66015u?ytkownik66015
0
Ocena poziomu intelektualnego większości amerykanów, jak najbardziej trafna. Postępowanie tych na filmach, jak najbardziej nieetyczne. Większość zabitych ryb jest wyrzucana. Zabijanie dla zabawy. Mamy również wielu takich "amerykańskich wędkarzy" którzy stosują jeszcze wymyślniejsze techniki. Oni jenak, nie wyrzucają zdobytych ryb. To POZYSKIWANIE to ciężka praca, często w deszczu w nocy, przy latarkach. )~: (2012-02-28 16:25)
andrzej1952andrzej1952
0
pomijam względy moralne - ale tam przynajmniej SĄ RYBY!!!!!! a u nas tylko pseudodziałacze i "prezesy" - a licencja w kiosku zoologicznym i każdym sklepie wędkarskim kosztuje tyle co 2godziny pracy "na czarno" ale tam rejestu połowów nie mają - biedaki.... (2012-02-28 19:13)
amur2amur2
0
Szanowni koledzy! Od jankesów niczego dobrego jeszcze nie otrzymaliśmy i niczego się nie nauczyliśmy.Od nich uczymy tego co najgorsze.Przykładem może być przemoc i narkotyki.Nie małpujmy bezmyślnie ich zwyczajów w wędkarstwie,bo następne pokolenia będą nas przeklinać. (2012-02-28 19:28)
WagoWago
0
Co do karpi nie chcę się wypowiadać bo nie znam sytuacji. Co do Tołpygi to Discovery nakręciło film o tępieniu tej ryby. Miejscowy rybak porwał sieci na tej pladze i kupił mocniejsze. Wyławia dziennie od 5 do 15 ton tołpyg i uważa, że żeby je wyłowić musiałby kilkukrotnie się urodzić. Niestety nie ma w Stanach zbytu na te ryby, a export na wschód jest nieopłacalny. Rozumiem problem inwazji ale pozostaje problem etyki i humanitaryzmu. Jak ktoś ogładał wspomniane przez Diablo zawody to widział jak się odbywają a sprzęt to nie tylko łuk - to również kij do baseball'a. Co do karpi to taka ciekawostka mi się nasuwa. W Australi nie wolno go wypuścić - każdy złowiony musi być iśmiercony. Jak to mówią co kraj to obyczaj. (2012-02-28 19:40)
wywrotawywrota
0
A może co kraj to wyższa świadomość?
(2012-02-28 20:58)
tryftatryfta
0
Zawsze mówię że to dzikusy,bez logiki i dlatego boją się inteligentnych Polaków którzy mają własną kulturę i mogą jej nam tylko zazdrościć.. (2012-02-28 22:21)
dealer081dealer081
0
Zgadzam sie z kol. Diablo,cuz ogladalem wiele programow na temat inwazji ryb w stanach,z karpiem nie jest jeszcze tak zle lecz tolpyga to u nich plaga. Strach tam nawet wyplynac lodzia na rzeke by nie dostac tolpyga w twarz,gdyz wyskakuja ich dziesiatki z wody jak uslysza silnik w wodzie,takie zawody w ilosci ich polowow rowniez widzialem,po weekendowych zawodach ryby te doslownie sa wywozone wielkimi ciezarowkami tyle ich tam jest,zazwyczaj trafiaja do przetwurni przerabiane na karme dla zwierzad. Lecz przyznaje nie pochwalam takiego sposobu zabawy jaki zademonstrowal kolega. (2012-02-29 08:54)
ryukon1975ryukon1975
0
Zgadzam się z ich postępowaniem,dbają w ten sposób o rodzime gatunki i "czystość" środowiska dla nich.Wielu Polaków tego nie rozumie bo dla nich chiński karp jest najwłaściwszą rybą.Ci "głupi amerykanie" jednak mają do czego strzelać u nas w Polsce to nam nie grozi.:) 5 ***** (2012-02-29 13:25)
rybak2000rybak2000
0
Jak już mają tępić gatunki inwazyjne to niech chociaż robią to humanitarnie, ponieważ rybę też to boli jak jej się wbije taką strzałę w bok czy w oko. (2012-02-29 19:09)
UmbertoUmberto
0
Trochę mnie śmieszą powyższe komentarze, w których nie dostrzegamy własnej hipokryzji. Łowiectwo opiera się na niskim, pierwotnym instynkcie, tu - także wędkarstwo. Ewolucja i proces myślenia dał nam możliwość świadomego procesu, wyboru zadawania cierpienia. I to jest w szerokim rozumieniu pojęcie zdefiniowane jako "moralność". Z powyższych wypowiedzi przebija ksenofobia, nietolerancja i brak zrozumienia. Nie w samym wędkarstwie, ale np., dla innego narodu. Wędkarstwo jest rodzajem łowiectwa opierającym się ( w metodach) na zadaniu cierpienia jednostce z niższego poziomu piramidy zależności gatunkowej. Oczywiście w mniejszym lub większym stopniu. To,że ryba nie zgłasza pretensji o ból wbitego haka, bezsilności przy ciągnięciu na żyłce, wyczerpaniu podczas walki o wolność z ponad przęciętnie silniejszym przeciwnikiem - w niczym nas nie usprawiedliwia. Łatwiej nam zaakceptować myślistwo ( strzelanie na odległość bez ryzyka naszej krzywdy), kusznictwo podwodne (argumenty jw.), itp., itd. Rozszerzając oczy w bezpośrednim świetle pojawia się norma: rzeźni, masarni, żołnierzy strzelających do drugiego człowieka. I to akurat moralnie usprawiedliwiamy. Dogmatem jest - zgodność działań w świetle prawa, a te tworzymy sami dla siebie. Panowie i Panie na koniec mojego punktu widzenia: zaakceptujmy, że wszyscy krzywdzimy słabszych ( ryby) tylko po to, aby zaspokoić nasze prymitywne potrzeby. (2012-03-01 10:56)
kyniu191kyniu191
0
niech sobie jeden z drugim w łeb strzeli (2012-03-03 09:58)
RadosnyRabarbarRadosnyRabarbar
0
Dla amerykanów tołpyga to jak dla nas koluch czyli gatunek inwazyjny tylko że w Polsce strzelaj z łuku do 15cm kolucha :D (2012-03-03 20:22)
ryukon1975ryukon1975
0
Bierzesz kolucha pod but i w krzaki bo PZW tak każe a PZW wie najlepiej.Jesteś nadal wspaniały i etyczny w markowym ubraniu wędkarzem.W stanach to samo robią z karpiem,gdzie różnica? Nie licząc gatunku? (2012-03-04 13:40)
sigurd1980sigurd1980
0
Ależ wy wszyscy jesteście etyczni.Szkoda że tego nad wodą nie widać. Mają chłopaki ochotę popolować z łukiem ,proszę bardzo.Przecież kamieniami nie będą rzucać!!!! (2012-03-04 18:02)
sokol12sokol12
0
a wy chcielibyście,żeby ktoś wam strzelił w łeb z kuszy czy łuku,bo napewno nie,i czy wtedy też wytłumaczylibyście to że to wytępienie nierodzimych gatunków,bo z pewnością nie.Niech chociaż zastanowią się co robić z martwymi rybami skoro je zabijają bez przyczyny. (2012-03-05 10:04)
DiabloDiablo
0
[Zobacz profil sokol12] sokol12 a wy chcielibyście,żeby ktoś wam strzelił w łeb z kuszy czy łuku,bo napewno nie,i czy wtedy też wytłumaczylibyście to że to wytępienie nierodzimych gatunków,bo z pewnością nie.Niech chociaż zastanowią się co robić z martwymi rybami skoro je zabijają bez przyczyny. [2012-03-05 10:04] Jak czytam takie pierdoły bezmyślnych ludzi to się zastanawiam czy to nie byłoby lepsze rozwiązanie. Po pierwsze łeb to ma koń nie człowiek. Po drugie chciałbyś, żeby Ci ktoś przebił gębę drutem, wywlókł z domu na lince i zjadł? I nie zabijają ryb bez przyczyny. To są szkodniki które niszczą środowisko naturalne. (2012-03-07 07:54)
koalamisiokoalamisio
0
Witam dyskutantów. Ciekawy jestem, czy kto kolwiek z Was nurkował bez akwalungu i czy próbował podejść przyzwoitej wielkości rybkę. Polowanie z kuszą wcale nie jest takie łatwe. To samo dotyczy strzelania z łuku, nie jest to takie proste. Natomiast jeśli chodzi o film - to myślę, że tego typu zachowania nie należy przenosić na nasz teren. Lecz trzeba przenosić sposób podejścia do sposobu pozyskiwania ryb, czyli dbajmy o limity, wielkości, okresy ochronne, niszczmy kłusownictwo i durne zachowania nad wodą nie tyko gapiów, ale również "kolegów" wędkarzy. Pozdrawiam (2012-03-09 19:01)
u?ytkownik101047u?ytkownik101047
0
tak jak ja popieram neutralizacje inwazyjnych gatunków ryb, amerykanie aja bardzo duży problem z tołpygą białą ten"pasożyt" zżera cała roślinność pozbawiając rodzime gatunki pokarmu, ograniczając populacje poprzez takie zawody (strzelanie z luku, polowanie z kijami bejsbolowymi, montując zapory prądowe w poprzek rzek, kanałów ludzie ratują naturalne środowisko i gatunki żyjące w nim. Z tego co ostatnio widziałem w tv jest zakaz sprzedawania żywych ryb tego gatunku w sklepach na miejscu są zabijane żeby nikomu nie przyszło na myśl wypuszczenie i doprowadzanie do zniszczenia naturalnej równowagi np w jeziorze Michigan. (2012-03-10 18:09)
Ketsaic89Ketsaic89
0
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=qEm9_9Vf4P8 tu jeszcze jeden link brak słów.... (2012-03-12 14:53)
Ketsaic89Ketsaic89
0
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=qEm9_9Vf4P8 tu jeszcze jeden link brak słów.... (2012-03-12 14:54)
malinku325malinku325
0
to jest okrutne niech sobie łowią ale nie zabijają odrazu kur.. nie znoszę czegoś takiego co z wędkami nie umieją złapać ryby to poszli na bezpośrednie zabijanie co im zrobił ten mały biedny karp (2012-03-20 20:45)
marino78marino78
0
KIEDY ZOBACZYŁEM TEN DRUGI FILM I JAK TA TŁUSTA PUSTA ISTOTA SZARPIE SIĘ Z KARPIEM ABY UWOLNIĆ STRZAŁĘ WYRZUCAJĄC ROZPRUTĄ RYBĘ DO WODY MAM OCHOTĘ WEPCHNĄĆ JE OBIE DO TEJ WODY I TYLE SAMO RAZY STRZELAĆ W JEJ TŁUSTE DUPSKO Z TEGO ŁUKU I  ZRZUCAĆ DO WODY ABY ZNÓW STRZELAĆ JAK MOŻNA BYĆ TAK ODMÓŻDŻONYM STWORZENIEM... SZOK ZABAWĘ SOBIE ZROBILI PUSTE AMERYKAŃSKIE ŁBY
(2012-04-04 14:01)
malinku325malinku325
0
popieram!!!! (2012-04-07 11:40)
pako451pako451
0
wetkarstwo to pasja postrzelaj sobie do tesciowej (2012-04-07 13:31)
BlancosBlancos
0
Umberto chyba nikt nie może się nie zgodzić z twoim wpisem... każdy idąc na ryby twierdzi że idzie się zrelaksowac i faktycznie sam kontakt z natura daje te wymarzony relaks i odpoczynek. jednak pełnię szczęścia daje dopiero zlowiona ryba, a szczęście tym większe im większą ta ryba... czyli reasumując choć wedkarstwo to nie tylko moment holu ryby ale cała otoczka i już ona sama daje nam szczęście, to nie można ominąć faktu że cieszymy się ze zlowionej ryby czyli pośrednio cieszymy się też z zdawania im bólu.. różnice robia jeszcze ci wedkarze którzy zlowiona rybę wypuszczaja bo ryba choć zraniona to odzyskuje życie. (2012-05-28 12:12)
arlitoarlito
0
Oni są chyba bez serca, a jak by im po ulicy taki olbrzym z łukiem biegał i do nich strzelał strzałami z dwoma zadziorami a potem jednym ruchem wyrywał im flaki i wyrzucał na ulicę, żeby się powoli wykrwawili. A po za tym Wędkarstwo to rodzaj hobby, nie pozyskiwania mięsa. (2012-08-12 21:43)

skomentuj ten artykuł