Zaloguj się do konta

Axolotl

MOJE AXY


Aksolotl, bo o nim będzie tu mowa to - jak niektórzy słusznie zauważyli – jaszczurka, salamandra zdjęcie a zarazem kijanka zdjęcie. Jednak na wstępie, zanim napiszę więcej, proszę szanowne koleżanki i kolegów o wyrozumiałość co do tego wpisu, ponieważ większą część informacji zaczerpnąłem z internetu, jednak sam post będzie mojego autorstwa. Bloga tego piszę ze względu na zainteresowanie tematem oraz na prośbę kilku kolegów z forum.

Jak napisałem wcześniej, Ax – (bo tak nazywam swoje zwierzątko którego pełną nazwą jest – āxōlōtl albo Ambystoma mexicanum) jest kijanką czyli postacią larwalną płaza ogoniastego, meksykańskiej salamandry. Kijanki między innymi, Axy mają wiele cech typowych dla ryb -wyglądają podobnie, żyją w wodzie, oddychają skrzelami, podobnie się odżywiają. Od kijanek różnią się jedną bardzo ciekawą zdolnością, mianowicie zdolnością do neotenii czyli rozmnażania w postaci larwalnej. Drugą ciekawostką jest to, że w postaci larwalnej, mogą Axy pozostawać do końca życia, które w warunkach naturalnych czyli w jeziorze Xochimilco (drugie naturalne miejsce bytowania tych stworzeń – jezioro Chalco już nie istnieje-wyschło) może wynieść 20 lat, natomiast w hodowli 10 lat do 15 lat.

Kolejną ciekawostką jest duża zdolność regeneracyjna axa. Może on odtworzyć kończyny, części ogona a także skrzeli utracone, bardzo często w wyniku ataku innego axolotla, gdyż objawiają one skłonności do kanibalizmu. W związku z tą właśnie zdolnością, mam tu na myśli zdolność regeneracji oraz ze względu na szereg interesujących właściwości ich organizmów, jest ambostyma obiektem badań w dziedzinie transplantologii, a także endokrynologii czy genetyki.
Jak wcześniej napisałem, axolotl może pozostać w postaci larwalnej przez całe życie, ale nie koniecznie. Podanie im hormonu tarczycy, którego nie wytwarzają, może spowodować przeobrażenie kijanki w postać dorosłego osobnika. To tyle jeśli chodzi o naukowy bełkot hehe teraz czas na kilka słów o moich AXach

Axolotl prowadzi nocny tryb życia, ale w ciągu dnia też jest aktywny, szczerze powiedziawszy nie ma reguły, tak samo w dzień jak i w nocy potrafią hałasować jak szczupaki w stawie, albo zastygać w bezruchu na całe godziny.

Bardzo się ożywiają na jakikolwiek ruch w wodzie, czyli na przykład jak poruszam palcem po tafli wody, podpływają do góry zapolować na coś do zjedzenia. Karmię je przede wszystkim ochotką, ale czasem dostają coś extra czyli pokrojoną drobno wątróbkę (nie pogardzą też rybą, np. żona kupiła dwa miesiące temu 11 kardynałek – do dzisiaj zostały 3 :)). Jak nam wszystkim wiadomo człowiek uczy się na błędach, tak samo ja. Na początku karmiłem je po prostu wrzucając kostki zamrożonej ochotki bezpośrednio do akwarium. Niestety duża część pożywienia zalegała na dnie i mieszała się z odchodami zwierzątek, co prowadziło do jeszcze większego i szybszego zabrudzenia wody. Wpadłem więc na pomysł karmienia ich bezpośrednio z ręki.

Pomogło, ale zastanawiałem się nad innym sposobem. Niedawno go znalazłem, mianowicie przekładam je do miski w której rozmrażam ochotkę (zdjęcie), czekam, aż spokojnie oczyszczą wszystko -do ostatniego robaczka po czym przenoszę je z powrotem do akwarium. Nie karmić krewetkami, znajomy kiedyś tak robił i jego zwierzak najpierw zaczął tyć i puchnąć, miał taki brzuch, że nie sięgał kończynami do ziemi, a później zdechł.

Inną radą którą mogę dać przyszłym hodowcom axolotla jest użycie piasku na dnie akwarium. Żwirek ani kamyki się nie sprawdzają, ponieważ między nimi zalegną odchody co prowadzi do szybkiego zabrudzenia wody co z kolei powoduje iż zwierzątka nie czują się komfortowo a także nie są bezpieczne, ponieważ zabrudzona woda może doprowadzić do chorób. Należy zwracać baczną uwagę na skrzela – jeśli są zlepione, przylegają do ciała, zmieniają kolor-znaczy coś jest nie tak. Ewentualnie poleciłbym parę większych kamieni, za którymi axy znajdą sobie kryjówki.

Jeśli chodzi o temperaturę, absolutnie nie grzać. Optymalna, podawana na portalach internetowych temperatura wody to 16-18 stopni, natomiast ja osobiście jestem przekonany że nawet 14-15 stopni nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie, moje axy w takiej temperaturze wydają się czuć naprawdę komfortowo -ożywiają się a ich skrzela stają się bardziej ukrwione i ``pierzaste`` co jest oznaką dobrej kondycji fizycznej zwierzątek. Problemem może być utrzymanie niskiej temperatury w lecie.

Sposobem na to może być wrzucanie do wody lodu, częstsza wymiana wody, albo po prostu zakupienie chłodziarki akwarystycznej. Trzecie rozwiązanie na chwilę obecną, zmuszony jestem odrzucić, ze względu na stronę finansową. Najtańsze chłodziarki (używane) jakie widziałem do kupienia na necie to wydatek rzędu 1500pln.(nowa ok. 4000pln).

Pisałem wcześniej o zdolnościach regeneracyjnych. Jeden z moich axów ma dodatkowy wyrostek przy jednej z przednich kończyn (zdjęcie) co zgaduję, może być skutkiem utracenia jej w pierwszym okresie życia. Drugi wypadek miał miejsce około trzy miesiące temu, kiedy to wystraszony wyskoczył z miski i prawie całkowicie przeciął sobie ogon o ostrą krawędź podstawy mojej sofy. Dzisiaj praktycznie nie ma po tym wydarzeniu śladu.

Na zakończenie chciałem dodać, że Ax nie jest najtrudniejszy w utrzymani i hodowli, ale trzeba mu czasem poświęcić chwilę i podobnie jak jest z rybami poobserwować go i postarać się go poznać. Ja osobiście uważam je za świetne zwierzątka, mają super skrzela, a najbardziej ujmuje mnie ich mordka, która zdaje się być wiecznie uśmiechnięta. :) Pozdro dla kumatych

Opinie (22)

użytkownik

Dziwoląg. Ale sympatyczny.A w akwarium trochę było by mi go żal. [2009-04-03 09:33]

kwasik

Po co komu to badziewie; i robal i "artykuł". Tego w internecie na pęczki. Ani to wędkarstwo, ani przyroda. Ze strony zaczyna się robić firma pod tytułem: goli, p....... i zęby wyrywa. Brakuje tylko informacji jak to nadziać na widelec i upiec! Nie lubię ludzi, którzy znęcają się nad zwierzętami trzymając je w akwarium, i są zdziwieni jak to co jakiś czas wypłynie brzuchem do góry. Ale zaraz kupują nowe i wszystko w porządku. [2009-04-03 10:47]

Blacha

Artykuł świetny daje piątala. A jak sie komuś nie podoba to niech ie czyta. Kazdy ma jakieś hobby, jedni lubią znaczki inni śmierdzące skarpety ;) Równie dobrze można by powiedzieć ze trzymanie kota albo psa to znęcanie i takie tam, wiem ze bardzo wielu wędkarzy ma akwaria i to często trzymają okonie szczupaczki, testuja na nich przynety, zanety, wplyw pogody nażerowanie i wszystko inne. Po drugie wiadomości jest w necie na wszystkie tematy i to nie zawsze trafnych i gdyby sie kierować takimi założeniami to nie było by sensu pisać o niczym oprócz własnych relacji z wędkowania, bo wszystko inne jest w necie. Dajcie na luz czasami. Szimejks "pozdro dla kumatych" ;) [2009-04-03 11:59]

robson1

Fajne zwierzątka.5 gwiazdek [2009-04-03 12:18]

szimejks

Blacha, wielkie dzięki za komentarz, jak napisałem w poście, artykuł powstał ponieważ poprzedni, dotyczące żartu prima-aprillisowego wzbudził zainteresowanie, oraz na prośbę kilku kolegów o więcej informacji i zdjęć dotyczących axolotla. Pozdro dla kumatych [2009-04-03 14:28]

Max79

No to Ci się chłopie wkrętka udała wyśmienicie :) :) :) [2009-04-03 15:35]

Max79

i za to właśnie WIELKA 5 :) [2009-04-03 15:36]

użytkownik

Kolega kwasik powinien dołączyć do grona sandomierskich karpiarzy. Co koledze przeszkadza taki artykuł? Jest ciekawy i sam go przeczytałem z zainteresowaniem. Dlatego u mnie zasługuje na 5 +. Nie jest kolejnym knotem nt. durnych zaleceń eksperta w jednej dziedzinie i jest napisany z jajem. Dlatego kwasik nie krytykuj, bo nie masz podstaw. Kto powiedział, że wędkarski portal ma się ograniczać do głupot w stylu:- a ja wczoraj złowiłem suma 2 metry! - ????????????????????????????????Osobiście wole czytać taki art, niż wyssane z palca bzdury. Panowie - wędkarstwo to nie tylko łowienie ryb. Wędkarstwo ma wiele stron, o których jednak niewielu ma pojęcie. Zainteresowania wędkarzy nie ograniczają się do wędkarstwa, dlatego uważam, że podobne artykuły są jak najbardziej na miejscu. Pozdrawiam kumatych. [2009-04-03 16:55]

hubi

Artykuł dobry nigdy nie miałem czasu zastanawiać się nad tego typu zwierzątkami i dobrze że na takim portalu gdzie poruszane są tematy wedkarstwa,przyrody ekologi ktoś w dobry sposób przedstawia gatunek zwierzątka jakby nie było przebywajacego miedzy nami,odemnie5 pozdrawiam. [2009-04-03 20:34]

cezar80

Fajny zwierzak. Dodam że w Stanach używają go do połowów na żywca (u nas płazy zabronione) Dużo o łowieniu na tego robala jest w książce Łowienie na przynęty żywe wyd. Multico, więc wpis nie jest do końca bez sensu... [2009-04-03 21:58]

Mayki81

Świetny artykuł. A zwierzaki naprawdę są sympatyczne. Wiem coś o tym, bo mam te same:) [2009-04-03 23:47]

użytkownik

Fajna sprawa, artykuł 5 z tego wnioskuje że, w akwarium nie podzielnie panuje Godzilla i jej kumpel a co do drugiego wpisu, myślałem że łowcy troci są ok ale jak widzę wykształcenie nie idzie w parze z inteligencją. [2009-04-04 18:08]

Szalona

Ciemny koleżka jest ładniejszy, drugi to taki muminek:) Fajny artykuł i jak dla mnie zupełnie na miejscu. Wędkarze zazwyczaj kochają przyrodę i wszytsko co jest z nią związane... Zazwyczaj... Piąteczka i powodzenia z tymi uroczymi mordziakami:) [2009-04-06 01:35]

jurek

Do kolegi ..kwasik.. słuchaj chłopie jesteś płytkim, dennym , i zakwaszonym człowiekiem, twoje wypowiedzi sugerują że nie interesujesz się wszystkim , co podobne do wędkarstwa , albo ma z nim związek , pewnie też z Ciebie taki wędkarz --jak z koziej d..y trąbka --jeśli masz tak ograniczony umysł , to nie trać czasu na szczekanie w Naszym Portalu---DLA NAS TAKIE SPRAWY SĄ BARDZO WAŻNE I POUCZAJĄCE.................Masz u mnie Szymku piątaka z+ i nie przejmuj się bezmózgowcami...pozdrawiam serdecznie ..społecznik Jurek Suchodolski. [2009-04-07 09:58]

Misiaczek

Wspaniałe, też jestem akwarystą, to moje drugie hobby. Gratulacje za piękne osobniki. Powodzenia dalej. Wiem ile to daje satysfakcji. Zawsze mi się gęba śmiała jak mi się wytarły jakieś ryby. Ale moje największe osiągnięcie to rozmnożenie bojowników, a Ty proszę... Aksolotly. Gratulacje, jesteś dla mnie wielkim akwarystą od dziś. Pozdro. [2009-04-19 23:38]

angelika

Śliczne zwierzątka i dobry tekst. Wizualnie to wiecznie uśmiechnięte zwierzątka i z tego co piszesz to faktycznie proste w utrzymaniu. Pozdrawiam :) [2009-04-20 20:21]

rysiek38

a to ci sie udalo- dwie pieczenie na jednym ogniu!!!poznalem to sympatyczne stworzonko to jeszcze przy okazji ujawnil sie gad py...o podobny PDK [2009-05-05 23:33]

Irus369

Jak ciekawe zwierzaki, to i artykuł nie może być inny. 5. [2009-06-15 12:51]

użytkownik

Bardzo podobne zwierzątko do Odmnieńca Jaskiniowego (Proteus anguinus) z Jaskini Postojnej. [2009-08-29 11:55]

użytkownik

Art. ciekawy. Spodobał mi się. Dla mnie 5. [2009-09-07 21:44]

boboliniaz

witam serdecznie .mam pytanie bo nie mam sie do kogo zwrucic . mam axolotla os 3 lat i zachorowal nie wiem czemu wyglada jakby plesnial . zaczelo sie od skrzeli i lapek a po 2 dniach objelo wieksza czesc ciala .kocham go jak dziecko i nie chce go stracic co mam robic karmie go rosowkami ochotka rybkami swierszczami i krewetkami dbam oniego bardziej niz o siebie prosze o pomoc [2012-02-28 20:32]

użytkownik

5 [2013-06-04 11:26]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Jak pech, to pech

Po niestety pechowym, a raczej bardzo pechowym starcie Kubicy w wyścigach…