Bolonka kontra odległościówka
Robert Karcz (robson1)
2009-04-25
Jutro czyli 26.04.2009r.odbędą się zawody spławikowe, naszego Koła PZW Jarocin Miasto, z Okazji 130 Lecia Wędkarstwa Polskiego. Regulamin dopuszcza tylko wędki do 7m z kołowrotkiem, a więc baciki i tyczki odpadają. Skoczyłem więc, dzisiaj ze swoim synem na mały trening wagowy. Określiliśmy sobie czas jedną godzinę. Zawody odbędą się na Zalewie w Roszkowie , wiec oczywiście tam pojechaliśmy. Syn Darek zabrał swoją bolognese Avant firmy York, ja natomiast odległościówkę Golden Match firmy Kushiro. Na miejscu po wyważeniu i dokładnym wygruntowaniu nowo zakupionych spławików, ogłosiłem start.
Trening ten przerodził, się właściwie w ostrą rywalizację, pomiędzy synem, a ojcem, między bolonką, a odległościówką. Brały właściwie, same krąpiki, zdarzył się jeden jazgarz. Złapaliśmy kilkanaście sztuk tego gatunku. wagowo 1 kilo. Nie była więc to rewelacja, ale z przyjemnością sobie połowiliśmy. Utrudnieniem był niestety dość silny wiatr i duża fala.
Jesteście pewnie ciekawi, kto wygrał tą rywalizacje.
Moim zdaniem oczywiście ja, tym małym jazgarzem, ale syn niestety nie podziela tego zdania……..No cóż, sędziego nie było, a pewnie by się przydał co najmniej taki, klasy okręgowej haha. Nęcilismy zanętą uniwersalną firmy Traper,z dodatkiem wanili. Polecam wszystkim, chociaż takie krótkie treningi, przed zawodami fajna rzecz i można sprawdzić czego się spodziewać na danym łowisku.
Pozdrawiam Robert