Branie szczupaka

/ 20 komentarzy

Branie szczupaka jest bardzo proste. Szczupaka bierze się pod skrzela i wciąga do łodzi. Następnie należy pałką mu przyfasolić co by bydle się nie męczyło. Wypatroszonego pokrzywą wypchać aby w upale nie zaśmierdł. W kuchni osolić cytrynką skropić i do lodówki na kilka godzin odstawić. Następnie mąką oprószyć trzeba i na rozgrzanym oleju usmażyć. I tak własnie kończy zazwyczaj ryba, której w wodzie coraz mniej jest u nas. Za jakiś czas tą pospolitą rybę będziemy łowić w łowiskach komercyjnych. Nie wszyscy jednak bo łowienie będzie... przepraszam jest już drogie i łowić tam będzie tylko wędkarska "elyta" Dla tego wszystkim szczupakożercom walących w łeb wszystko co ma zęby i z wody na drzewo nie ucieka życzę smacznego.

Wiemy już co się dzieje ze szczupakiem po złowieniu a teraz przyjrzyjmy się samemu braniu. Szczupaka jak zapewne większość z was wie łowi się na żywca lub spinning. Omówię jak wygląda branie przy użyciu obu metod. Teraz część z was zastanawia się co ta stara kiełbasa znowu plecie. Niby zagadnienie banalnie ale nie dla laika. Mam nadzieję, że omówione zagadnienie przyda się początkującym, a stare wygi zęby zacisną i głupich komentarzy mi zaoszczędzą. Pały mile widziane.

Branie szczupaka na spinning

Używając żyłki która rozciągliwa jest i wytłumia brania najlepiej stosować blachy wahadłowe, woblery lub obrotówki. Brania szczupaka na dużych odległościach nie będą dobrze wyczuwalne. Poczujecie tylko ciężar na żyłce które koniecznie trzeba zaciąć zdecydowanie ale nie za mocno. Ów ciężar na poczatku nieraz łatwo z kupą zielska jest pomylić. Za mocne zacięcie może spowodować wyrwanie kotwicy z miękkiego pyska zębatej bestii. Brania blisko łodzi lub pod nogami są wyczuwalne lepiej. Poczujecie puknięcie lub szarpnięcie. Zacięcie również powinno być zdecydowane ale nie za mocne.

Używając plecionki która jest sztywna i mało rozciągliwa można już zastosować gumy. Łowiąc w toni poczujecie szarpnięcie, a łowiąc w klasycznym opadzie "puknięcie" Szczupaki zazwyczaj pukają podczas opadu chociaż nie jest to reguła. Lubią też walnąć w podciąganą gumę. Zacięcie również powinno być zdecydowane ale nie za mocne. Czujnym trzeba być od momentu wrzucenia przynęty do wody. Szczupak może stać pod powierzchnią lub w toni.

Branie szczupaka na żywca

Już słyszę jak wszyscy którzy walą każdą zębatą rybę nadstawiają uszu. Tak. Na spławik i żywą rybkę najłatwiej złapać szczupaka i przy okazji udławić go hakiem lub kotwicą. Tak więc branie szczupaka na spławik wygląda następująco. szczupak łapie żywce w pysk i odpływa metr lub dwa czasami więcej. Potem zatrzymuje się na chwilę w celu przekręcenia kąska w pysku. Widać to świetnie, spławik chowa się pod wodę i zazwyczaj wynurza się kilka metrów dalej. Może zatrzymać się pod powierzchnią. Często szczupak nie odpływa tylko spławik przynurza. Jeśli chcecie w zgodzie z nową modą szczupaka wypuścić zacinacie podczas pierwszego odjazdu. Jeśli mażą wam się skwierczące na oleju dzwonka czekacie dalej. Szczupak znowu odjedzie i wtedy możecie być pewni, że po zacięciu będziecie wyrywać mu kotwicę głęboko z przełyku. Decyzja należy do was bo to wy kreujecie swoją przyszłość.

 


4.4
Oceń
(42 głosów)

 

Branie szczupaka - opinie i komentarze

91kaczor91kaczor
0
Czy naprawdę uważasz że męczenie "łowienie" ryb c&r dla sportu jest czymś lepszym niż złowienie sobie smacznej rybki na obiad ? Ja uważam że jeżeli ktoś trzyma się regulaminu i od czasu do czasu " pałką mu przyfasolić co by bydle się nie męczyło" zje sobie złowioną przez siebie rybkę nie robi NIC ZŁEGO ! A ty z pełnymi wyrazami szacunku walisz nas wszystkich " szczupakożerców " do jednego wora.... teraz aż głupio będzie mi wziąść rybkę do domu ... a przecież wolno mi to zrobić a mimo tego będę się czuł po takim wpisie jak jakiś zwyrodnialec !! Nie wiem czy to umoralnianie każdego do metody c&r ma jakiś sens ? Wydaje mi się iż każdy kto wali 30 cm pistolecika w głowę będzie robił to nadal , zaś osoby takie jak gdzie kilka razy w roku wezmą coś wymiarowego na obiad tylko nabiorą niesmaku do czytania takich wpisów jak twój... !! (2014-08-21 10:31)
dominik12dominik12
0
SUPER TEKST (2014-08-21 13:30)
zbyszek73zbyszek73
0
mi się podoba ale wpis 91kaczor...a (2014-08-21 14:07)
xqvzxqvz
0
Problemem nie jest to, że ktoś weźmie sobie regulaminową liczbę ryb do domu, lecz to, że wielu wędkarzy posiadających nawet kartę wędkarską nie stosuje się do żadnych przepisów. Znam kilku wędkarzy starszej daty, którzy potrafią przez jedną, dobrą noc złowić 15 dużych leszczy i wszystkie biorą ze sobą, tak samo jest z innymi rybami. Zauważyłem, że jest to dość powszechna praktyka, nie wśród ludzi młodych, lecz starszych, często emerytów siedzących całe dnie nad wodą i zapychających lodówki całymi kilogramami mięsa. (2014-08-21 14:19)
zbyszek73zbyszek73
0
ja zabieram ale bez przesady ;))) (2014-08-21 14:28)
janglazik1947janglazik1947
-1
xgvz Chłopie nie obrażaj emerytów !!!!!!!!!!! Ja Cię nie obrażam !!!!!!!!!!!!!!!!! (2014-08-21 14:54)
xqvzxqvz
0
janglazik1947 -- a kogo ja obrażam? To, że zauważyłem taką zależność nie oznacza, ze wszyscy starsi wędkarze tak robią, z resztą nie tylko ci starsi. To jest właśnie sedno problemu, nie to, że ktoś weźmie 1 szczupaka tygodniowo, lecz to, że jest mnóstwo ludzi, którzy biorą po 30 ryb tygodniowo. (2014-08-21 14:57)
zbyszek73zbyszek73
0
30 ryb tygodniowo ;)))) (2014-08-21 15:03)
marcinstgmarcinstg
0
Ja ryby zabieram sporadycznie, praktycznie tylko dla relaksu. Jeśli ktoś ma ochotę zabrać rybę i czyni to zgodnie z regulaminem to nie stanowi to problemu, a zmuszanie na siłę do wylansowanej ostatnio mody C&R zakrawa o groteskę, powtarzam, sam łowię praktycznie dla sportu, ale piętnowanie amatora smaku dobrej rybki z powodu jednej lub dwóch sztuk jest pozbawione sensu ... podzielam zdanie jednego z Was, obserwuje nad wodą ciągle tych samych ludzi, którzy siedzą nad wodą i w siatkach mają wszystko do oporu, tak praktycznie każdego dnia, niestety są to głównie przysłowiowi emeryci. Ale nie zaryzykuje stwierdzenia, że to jest przyczyna małej ilości ryb w zbiornikach. (2014-08-22 06:29)
slawekkuziakslawekkuziak
0
Super wpis masz 5. A xqvz dobrze gada na wodach w mojej okolicy jest wiele takich przypadków. (2014-08-22 17:19)
Artur z KetrzynaArtur z Ketrzyna
-1
Znów ta ironia autora wątku. Choć tym razem nie lobbowane prze redakcję. Ale muszę przyznać że coś w tym jest. I nawet jak ktoś uważnie przeczyta to będzie wiedział kiedy na żywca zaciąć by być pewnym udanego holu. Co do żyłki na spina znów się nie zgodzę... Bo takie odczucie można mieć jak ktoś stosuje nie odpowiedni kij i żyłkę, i nie ma czucia... No chyba że ja za blisko rzucam.... (2014-08-23 22:58)
CYTRYNA777CYTRYNA777
0
Witam Wędkarzy i pseudo wędkarzy pseudo dlatego , że jak widzę jak nie jest woda P.Z.W to rąbią co im się podoba zabierają szczupaki bez wymiaru ....a zwracanie uwagi to groch o ścianę i nawet potrafią posłać parę nie miłych słów tylko ja staram się być grzeczny do pewnego momentu raz już siatkę ciąłem....i po co to pisanie że mało szczupaka ? . A jak pytałem na zebraniu kola czemu ta woda nie podlega P.Z.W TO ODPOWIEDZ prosta za mały akwen wody ....ale wędkarze sami zarybiają okoniem aby się odrodził .Nawet padł pomysł aby zarybić amurem i tołpygą , która napowietrza wodę. Gdy było spotkanie z burmistrzem i zadałem pytanie czemu nic się nie robi aby zarybić akwen to odpowiedział przecież tam są ryby ...ale jak był by wędkarzem to zrobił by to ale jest tylko urzędasem . POZDRAWIAM (2014-08-28 06:37)
JKarpJKarp
0
Najpierw go złów i nie kopiuj innych fotek a potem pisz co byś zrobił. (2015-08-02 14:38)
pstrag222pstrag222
0
Następny mistrz wędki i fanatyk C&R:)))) (2015-08-02 16:50)
w6i6e6w6i6e6
0
Szczupaki powinny wracać do wody. Jest ich coraz mniej i zabieranie tych ryb tylko po to by się nażreć jest słabe. (2015-08-02 19:28)
kostukostu
0
Najlepiej wypuszczajmy wszystkie ryby,szczególnie karasie i krąpie.Dlaczegojest tak mało ryb?Polityka PZW.Karta,która kosztuje ponad 200 zł i najbardziej dokłądne kontrole wędkujących(bo to nie kłusownicy są ścigani ale ,,normalni,, wędkarze.Zbyt małe zarybianie-gdzie są nasze milionowe składki?Najlepiej opłacajmy składki i w ogóle nie wędkujmy:)Śmieszny artykuł... (2015-08-02 19:59)
Piotr 100574Piotr 100574
0
***** dla 91Kaczor (2015-08-02 20:56)
ryukon1975ryukon1975
0
W całym wpisie podoba mi się tylko ostatnie zdanie "Decyzja należy do was..." . Niezmiernie mnie cieszy że nikt nie decyduje za mnie. :) Nie rozumiem tylko w jakim celu ten wpis skoro koniec jest jaki jest. :) (2015-08-02 21:41)
ChmieloosChmieloos
0
Mało autorytatywny tekst ... Zupełnie nic nie wnoszacy ani do samego łowienia ani do kulinarii .... A jak juz pisac to o czyms ... kolejne porywy na słonce w amoku ... Gdzie po paru akapitach brakło weny i chęci napisaniamczegos z sensem ... O czym swiadczy durny moralitet w ostatnim zdaniu. Jestem w 100% za C&R ale gdybym kogokolwiek chcial do tego namawiac i o tym pisac ... Zadbalbym o PISOWNIE .... maRZycielu przez Ż ....jak żenada (2015-08-03 07:00)
kostukostu
0
Chmieloos-,,Marzyciel,, pisze się przez ,,RZ,, Asie:) (2015-08-03 08:53)

skomentuj ten artykuł