Brda górska w Bydgoszczy to już chyba nizinna...

/ 6 komentarzy / 5 zdjęć




  • konto usunięte




byłem dziś ,dwie godziny na kolanach,nawet wyjścia niewymiarka nie odnotowałem. zniechęcony sytuacją jednak nie poddawałem sie. dotarłem w końcu do spokojnego ,płytkiego zakola przykrytego gałęziami jak parasolem. ucieszyłem się bo zauważyłem stadko jazi, warunki do podania przynęty trudne ,ale udało mi się wystrzelić wobka pod zwisającymi gałęziami. dwa obroty korbki i potężny strzał ,gwałtowny odjazd do kryjówki, niestety pomiędzy konkretnymi gałęziami. zdążyłem się tylko przyjrzeć przeciwnikowi,pięćdziesiąt cm na luzaczku, niestety szarpnięcie ryby w krzaczorach kończy się wyrwaniem haka z pyska , wygrał. jakieś pięć metrów dalej w podobnej scenerii uderzenie klenia , ale chyba zamkniętym pyskiem ,bo zacięcie nieskuteczne . myślę że byłby to największy kleń w moim życiu. więcej spinningowych ryb nie zauważyłem. żadnego pstrąga,za to liny, wzdręgi , płotki i ukleje. nasuwa sie pytanie , czy to ryby z górskiej rzeki?czy to w ogóle jeszcze rzeka o charakterze górskiej?gdzie te tysiące wpuszczanych latami pstrągów? w powrotnej drodze pomyślałem wpaść jeszcze na Ludwikowo, dobry pomysł bo dwa okonki uratowały samopoczucie. patrząc na moją kochaną rzekę nie mogę pojąć dlaczego z roku na rok zarasta zielichem coraz mocniej ,a ponoć to międzynarodowa droga wodna

 


4
Oceń
(13 głosów)

 

Brda górska w Bydgoszczy to już chyba nizinna... - opinie i komentarze

u?ytkownik6499u?ytkownik6499
0
Skutecznie może zirytować taka sytuacja ,mówie o tych płotach i murach stawianych pod nogami (czy to całkiem legalne ) Bo tam ryba była i zwycieżyła tak bywa na otarcie łez { * * * * } (2009-07-05 22:00)
u?ytkownik3378u?ytkownik3378
0
rybka była ,i dała radę . szkoda, że nie pstrąg. płoty to zmora wędkarzy, lewym brzegiem nie połowisz. (2009-07-06 14:22)
ZdzichuZdzichu
0
Tak Maniek, zagrody to nasza zmora.Co do górskiej Brdy to rzeczywiście pomału traci charakter "górskiej", lata wstecz jeszcze "coś" uświadczyłeś (chodzi o "kropki"), teraz mając wodę pod nosem muszę jeździć do innych okręgów.Właśnie gdzie te tysiące szt. z zarybień .............??????????? Pozdro ... (2009-07-21 23:18)
u?ytkownik3378u?ytkownik3378
0
Zdzichu ,na papierze. gdyby faktycznie zarybiali w takich kosmicznych ilościach ,to tak jak na miejskim odcinku(trotka) co jakiś czas przynajmniej niewymiarek by się przytrafił. (2009-07-28 20:30)
u?ytkownik5105u?ytkownik5105
0
......a , ten zielony płot co wchodzi do wody , trzeba go wysadzić .... (2009-12-16 07:17)
adamskyadamsky
0

haha czy chodzi o ten płot na działce przy opławieckiej??  znalazłem w nim dziurę 10 metrów od brzegu. niestety jak szedłem po działce jakiś pan się wkurw... i musiałem go wyzwać.

Ja mieszkam na Czyżkówku i ławię głównie na brdzie. Są tu ładne klenie i brzany. Pstrąg również jest ale to są rzadkie przypadki. no chyba że chodzi o takie po 10-20cm. PZW zarybia!! 3 lata temu byłem tego świadkiem. zarybiali pstrągiem. nawet sporo. szkoda że niektórzy wędkarze (głównie ci najmłodsi) biąrą te małe rybki na kolacyjkę albo żeby się pochwalić. Czasemteż dla kotka - bo on uwielbia ryby!!

Ja sezon zaczynam w maju. Trwa on do końca sierpnie i wtedy już nie ma gdzie zarzucić. Brda jest płytka i strasznie zarasta!! w listopadzie zielsko spływa więc jakieś zakola idzie obłowić. łowię wtedy ładne klenie!

(2010-01-07 15:03)

skomentuj ten artykuł