'CHROBRY' otwiera sezon
Zbigniew Jędrys (zbych51)
2016-04-07
2.04. br. g. 6.50 - Poznań - os. B.Chrobrego - około "10" - mimo wczesnej pory ożywiony ruch. To członkowie koła PZW "Chrobry" wyznaczyli sobie tutaj zbiórkę przed pierwszymi w sezonie 2016 zawodami. Szyby samochodów oskrobane z porannego szronu - rankiem było 0 st. C. Następuje pakowanie niezbędnego eklwipunku, a także rozlokowanie kolegów nie posiadających własnego transportu i o g.7.00 kolumna samochodów z wędkarzami rusza w kierunku jeziora Niepruszewskiego, gdzie kol. Robert ( wice d/s sportu) oznaczył już stanowiska i zorganizował punkt sędziowski. Dojeżdżamy do celu, a tu niemiła niespodzianka - droga do jeziora po ostatnich deszczach wygląda jak czołgowisko po roztopach. Jednak Prezes Koła, prowadzący kolumnę odważnie zjeżdża w stronę brzegu. Niestety, 30 metrów od celu grzęźnie w błocie i tylko dzięki ofiarnej akcji ratunkowej kolegów, auto zostało wypchnięte na suchy teren. Pozostali omijają pechowe miejsce i szczęśliwie docierają na suchą łąkę. Zbieramy się na brzegu jeziora, ale widoki są tu nieciekawe - mnóstwo śmieci. Jesteśmy na to przygotowani.Podejmujemy decyzję by po rozpoczęciu zawodów i rozlosowaniu stanowisk, każdy zrobił porządek wokół własnego łowiska ( worki na śmieci zabezpieczył kol. Ryszard - gospodarz koła), a zawody rozpoczniemy z półgodzinnym poślizgiem tj. o g. 9.30. I tak też się stało.
9.30 - sygnał "można łowić" - na 27 stanowiskach - tylu było zawodników, a więc frekwencja jak na tę porę roku dobra -" lecą" do wody kule zanętowe i rozchodzą się różne smakowite zapachy dodawane do zanęty. Mimo przeróżnych zabiegów, a także sprzyjającej pogody - słaby wiaterek, słonecznie i z minuty na minutę coraz cieplej - ryby nie chciały współpracować. Dodatkowo decyzje podjęte na ostatnim zebraniu ( ukleja nie punktuje, a minimalna wielkość ryb bez wymiarów ochronnych - 15cm) nie wpływa dodatnio na ilość złowionych i zachowanych "do wagi" ryb. Brania były częste, ale była to drobnica, głównie płotka i wszędobylska ukleja - dość wspomnieć że największą rybą zawodów okazał się "leszcz" 24 cm (kol. SZARGAN Andrzej).Wreszcie koniec łowienia i komisja waży efekty połowów. Wyniki
I miejsce kol. BALCEREK Jakub - 2880 pkt.
II miejsce kol. STYPEREK Ryszard - 2220 pkt.
III miejsce kol. STYPEREK Paweł - 2040 pkt.
Wśród juniorów wygrał kol. CZAPCZYK Mateusz - 840 pkt.
Prezes wręcza najlepszym dyplomy i puchary, a kol. Ryszard zaprasza na wyjątkowo dzisiaj pyszne kiełbaski z grilla. Tym smakowitym akcentem kończymy, pierwsze, wiosenne zawody. Następne spotkanie to mistrzostwa koła - 16.04 - jez. Pobiedziska.