Ciężki feeder rzeczny
Krzysztof Kloc (ryukon1975)
2012-01-10
W życiu bywa raz lepiej, raz gorzej.Ja akurat byłem na górce finansowej.Miałem trochę wolnej gotówki.Oczywiście pierwsze co mi przyszło do głowy to uzupełnić sprzęt,może kupić coś nowego.Zacząłem od analizy tego co już miałem.W sumie było wszystko czego potrzebowałem poza drobiazgami.Wtedy moje oczy skierowały się na wyższe półki,półki ze sprzętem który zawsze chciałem mieć ale na który zawsze brakowało kasy.
Po głębokich i intensywnych przemyśleniach doszedłem do wniosku że najbardziej chcę mieć nowy profesjonalny "zestaw-zestawów" feederowych."Zestaw-zestawów" to moja technika
kompletowania sprzętu czyli dwa kije z jednej serii o długościach 3,9 m i 4,2 m oraz dwa identyczne kołowrotki.
Jeśli chodzi o markę nie miałem wątpliwości,po ocenie wędzisk które już miałem wybór był
prosty,Daiwa.Przejrzałem ofertę,tu też nie było problemu.Wędziska dostępne dla mnie cenowo
kończyła seria Team Daiwa,następna seria po niej była znacznie droższa i przekraczała moje
możliwości.Nie widziałem sensu by się wysilać na kupno kijów na które mnie nie stać.W ten
sposób kupiłem dwa feedery Team Daiwa.
Team Daiwa Heavy Feeder
cw. : 40 - 150 g
długość : 3,9 m i 4,2 m
waga : 270 g i 300 g
szczytówki: 4 szt. 3 węglowe plus szklana
przelotki : SiC
uchwyt kołowrotka;Fuji
dodatkowo : sztywne pokrowce
Zamawiając je w sklepie wybrałem jednocześnie pokrowiec.W oko wpadł mi Team Cormoran.
Poprosiłem sprzedawcę by dobrał mi długość,bo bałem się że z samych danych teoretycznych mogę
popełnić błąd.Wybrałem też kołowrotki.Nie zmieniałem już firmy,wybrałem tylko model który
mi odpowiadał wielkością i trafił w mój gust wyglądem zewnętrznym.Tak wszedłem w posiadanie
dwóch kołowrotków Daiwa Regal Z 3500 BR.
Daiwa Regal Z 3500 BR
waga :480 g
przełożenie:4,9 :1
ilość łożysk :6 szt.
Pojemność: szpuli:żyłka 0,30 mm/270 m
Dziś po spędzeniu z tymi zestawami wielu godzin nad wodą mogę wydać o nich swoją opinię.
Kije są świetne.Szybkie,mocne nowatorska szata zewnętrzna.Rękojeść z tworzywa a nie z korka
pozwala na utrzymanie jej w czystości co przy łowieniu feederem i grzebaniu się w zanęcie
ma niebagatelne znaczenie.Wspaniałe dwukolorowe szczytówki sygnalizacyjne ułatwiają ich
obserwacje w trudnych warunkach świetlnych.Moc odpowiednia dla ciężkiego rzecznego feedera.
Zadziwiająca jest niesamowita czułość tego w sumie ciężkiego wędziska.Sygnalizuje i pozwala
zaciąć w sposób świadomy zarówno kiełbia jak i kilku kilogramową brzanę.
Kołowrotki też sprawują się bez zarzutu.Żadnej awarii,żadnych luzów.Świetnie pracujący
hamulec.Nie mam żadnych zastrzeżeń.
Z perspektywy czasu mogę powiedzieć tylko jedno.Nie żałuje w ten sposób wydanych
pieniędzy a zakupiony sprzęt przyniósł mi wiele radości i wspaniałych chwil nad wodą.