Zaloguj się do konta

Ciężki tydzień, masakra : (

Siemanko ; )

Dzisiaj poruszę temat dość ciężki po tej długiej zimie która nas trzymała w domach lub większości z was na lodzie. Od poniedziałku do dzisiaj czyli do środy uczęszczałem sobie na dwa moje łowiska, które opisane są pokrótce w dziale łowiska na moim blogu a mianowicie na: Martwej Wiśle i na Pustym Stawie. Sytuacja jest dość kryzysowa gdyż w sumie nie udało złowić nic ciekawego oprócz babek czy uklejek. Poniedziałek rzeka parę brań jeden krąp i wszystko. Wtorek od godziny 8:00 do 18:30 na spiningu na jeziorze i też nic, środa czyli dzisiaj niestety sama drobnica, kombinację: grunt, spławik do 10 gram, mały spławik, bat, wędka na kołowrotek męka zanęty od groma i ciut ciut i co ? Ogólnie słabo ostatnio widziałem jak wędkarze wyciągali na jeziorze w ciągu 3 dni około 1 lina koło kilograma i to wszystko. U mnie w jeziorze dzisiaj troszeczkę zarybiali, gdyż przez tą zimę był za długo lód i ryby padły. Niestety jak narazie jest słabo ale to nic najważniejsza jest dobra przygoda : )

Opinie (1)

użytkownik

Jak się łowić nie umie to ciężki tydzień [2013-05-15 10:22]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Łowisko Tuszynek

ŁowiskoNa Łowisko Tuszynek wybraliśmy się w drugiej połowie lipca na k…