co z naszym zalewem

Drodzy koledzy byłem ostatnio nad naszym zalewem i o zgrozo oczom moim ukazał się obraz nędzy i rozpaczy kilak lat działań PZW oraz władz lokalnych spełzło na niczym , pytam gdzie są ludzie robiący niedawno debaty w trosce o nasz zalew pewnie znajdą sie ponoiwnie przed wyborami , żeby zamydlić oczy ,panowie trzeba zacząć działać teraz teraz nasza woda potrzbuje pomocy działań i starń gdzie jestescie panowie tak ładnie opowiadajacy o zagospodarowaniu naszej wody , teraz zalew jest wędkarzy bo do wyborów daleko niech wedkarze robia sobie co chcą to przecież ich problem nasza kampania za kika lat ,a do podobnego wybuch jak z przed kilku lat tylko krok i obnym się mylił , a wszyscy wiemy dlaczego tak się dzieje i nic z tym się nie dzieje

z wędarskim pozdrowieniem DUDI 1