Zaloguj się do konta

Co z tymi zanętami

Zanęcanie to sposób oswajania ryb po to, żeby ich ufność i czujność oszukać . Moim zdaniem ryby spokojnego żeru łowienie bez zanęty są trudniejsze do złapania a przez to bardziej satysfakcjonujące . Mi się nie podoba , że wrzuca się do wody coś czego tam nigdy nie było, co pozostanie .Od nadmiaru zanęty dla środowiska wodnego bardziej szkodliwe są tylko śmieci i środki chemiczne. Ilość zanęt jest ogromna i co roku dochodzą nowe najczęściej stosowane to - pęczak , pszenica , otręby pszenne ,groch ,konopie , kukurydza , łubin słodki , soja , owies i jęczmień wyka, bób- fasola , ziemniak ,makaron , płatki owsiane ,pieczywa biszkopty i wszystko to uatrakcyjnione atraktorami zanętowymi i COCO BELGE (prażone wytłoki kokosa belgijskiego) na lepsze trawienie i apetyt . To wszystko rzuca się wprost tonami do wody. A tendencja światowa jest taka żeby łowić bez zanęcania z marszu. Osobiście używam trzech puszek kukurydzy w dniu wędkowania jedną na haczyk i mrówki się częstują , drugą od czasu do czasu sypnę garstkę by zatrzymać rybkę na łowisku , a trzecią sam zjadam, wszystko z umiarem .
Wędkarze powinni mieć prosty dostęp do wiedzy i informacji ( instrukcje na produktach w sklepach wędkarskich ) w jaki sposób stosować zanęty by to nie paskudziło łowiska i spełniało swoje zadanie , tak jak rolnik musi wiedzieć jak stosować środki ochrony roślin .
Pamiętajmy ,że z nęceniem to jak z roztworem nasyconym –posłodzisz szklankę herbaty jedenastoma łyżkami cukru to od dwunastej nie będzie już słodsza !

Opinie (4)

użytkownik

Zgadzam się w stu procentach! Ale jakoś nie wyobrażam sobie ostrzeżenia "Zbyt duże stężenie zanęty w wodzie zmienia jej odczyn. Stosuj ostrożnie i z umiarem." na opakowaniu zanęty. Dzisiaj na kilkugodzinną zasiadkę zużyłem mniej niż 1/4 paczki zanęty, a i tak połowę z tego zjadły....kaczki, które zawsze dokarmiam kukurydzą, pinką, zanętą, czy ryżem wędkarskim ^^ [2009-07-05 23:53]

użytkownik

Masz rację ale czasem trzeba troszku "pomóc" rybie znaleźć naszą przynetę i nie widze niczego złego w nęceniu,ale... Po pierwsze coco belge,tego bym zakazał całkowicie,bo wiadomo przyspiesza trawienie,itd. 2. nęcić z umiarem. No i 3. Moim zdaniem największe spustoszenie sieją na wodach "karpiarze" wrzucając za jednym posiedzeniem po kilkanaście kg pelletu i innych "wynalazków". To jest największy problem jeśli chodzi o nęcenie. Pozdro. [2009-07-10 10:24]

kajko11

Święte słowa. Osobiście używam zanęty tylko przy łowieniu z koszykiem. Drażnią mnie koledzy zjawiający się nad wodą z wiadrami zanęty, zaczynający łowienie od intensywnego bombardowania wody, zwijam wtedy sprzęt i uciekam w poszukiwaniu ciszy i spokoju. Niestety wystarczy obejrzeć jakikolwiek film wędkarski by zobaczyć z czym przyjeżdżają nad wodę nasi rodzimi mistrzowie. [2009-07-19 17:19]

użytkownik

Tak, tylko jeśli w łowisko wejdą karpie i amury to zapewniam, ze po tych kilkudziesięciu kilogramach pelletu, kulek etc. zostanie tylko wspomnienie... [2009-07-27 18:42]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Kormorany

Chciałbym trochę napisać o Kormoranach bo opinie na ich temat są różn…