Zaloguj się do konta

Czy ktoś nas wysłucha?

…A gdyby tak na chwilke zostać samym na tym świecie? Bez łez, bez mew, bez słów słyszanych opodal… tylko szum wody rozległej za plecami tak bardzo, że czasami wydawać mógł by się krzykiem…

Czy zastanawialiście się, co zrobić z tym wszystkim, co niszczy wędkarstwo? Co niszczy rybostan, co zanieczyszcza wody, co powoduje to wszystko – z czym walczyć na próżno? W czarno bialym Dance Macabre naszych wód, my – wędkarze, niczym Don Kichot ciągle walczymy z wiatrakami...

Czasami pada pytanie – czy to ma sens? Czy postulaty przez nas pisane? Czy pytania przez nas zadawane? Czy te skargi przez nas składane, Władze uniosa na barkach swych, lecz nie w teori lecz praktyce iiiiii… niestety. Brak środków, brak czasu, brak motywacji i z marszuuu – śmiało można o wszystkim zapomnieć... Nawet Syzyf by się uśmiał…

Bo czy normalnym jest wkopać bez karnie rurę, o przekroju naszego tułowia, i wpuszczać nia coś, w czym tylko glupiec wykąpać da radę? Rumiankiem nie pachnie, kryształem nie świeci, a jednak nikomu na drodze nie stoi… bo i po co? Czy opłaca się się rezygnować z gaży na rzecz zwykłego ludu?

Wędkarz jak ”szmata” wiecznie spławiany, niczym nad wodny chwas - wiecznie unicestwiany, serce się kraje, gdy ryby zamiast łowione - są poławiane – bo przecież sieciami można w kraju legalnie… męki i troski przeżywać nam dane, W trosce o to – co pozostanie…

Ile to razy siedząc bez czynnie, przyszło nam patrzeć z za okna widoki. Aglomeracja zabija, wciąż nie ustannie, wszystkie te nasze rzeczki, potoki… Lecz co mamy zrobić? Co jest nam dane? Wziąć i się poddać, udezyć w sciane? Czy może lepiej jest nic nie robić , wziąć wszystko olac i się z tym godzić…? Na to pytanie odpowiedz sam znajdziesz, szukaj instrukcji w swym sercu gdzies na dnie…


Tekst powstał pod wpływem chwilowej, negatywnej adrenaliny, lecz mysle ze skłoni co po nie których do refleksji… pozdrawiam

Opinie (13)

kaban

Świetne!!! Pozdrawiam z piątalkiem. [2011-07-29 20:56]

użytkownik

Rzadkość, rzadkość, pięknie, pięknie. W niedzielę wyjazd do sanatorium ale pamiętam. Pozdrawiam z piątką. [2011-07-29 21:13]

marek-debicki

Bez względu na przypadki, bez względu na niegodziwość, nieuczciwość i inne czynniki które niejednokretnie dominują w naszym środowisku, wędkarz powinien cechować się  niepoprawnym optmizmem. Cz to ma sens? Bardzo retoryczne pytanie. Dobrze, że są ludzie którzy takie pytania sobie zadają, pod jednym jednak warunkiem. Zawsze trzeba wykazywać tzw. niepoprawny optymizm i wolę rozwiązywania nawet najbardziej skomplikowanych problemów. Przecież nikt nikomu nie obiecał, że swiat będzie prosty i uczciwy. W znacznej mierze od nas samych zależy jak te wszystkie klocki będą poukładane. Nigdy nie wolno się poddawać i raczej powinniśmy unikać pytania, czy to ma sens?, na korzyrzyść pytania , Jak to rozwiązać? Pozdrawiam

[2011-07-30 16:21]

pawel75

Świetnie napisane, masz chłopie talent i głębokie przemyślenia. Chyba każdy czuje czasem podobnie ! Piąteczka, rewelacyjne. Pozdrawiam i życzę życiowego okazu  ! [2011-07-30 21:43]

Diablo

Fajna fota [2011-07-31 14:44]

spokojny

Moim zdaniem władze są zbyt spróchniałe i bez kreatywności, takie towarzystwo geriatryczne.I przepraszam tu wielu szacownych starszych wędkarzy z którymi "konie można kraść".Nikt nas nie wysłucha i nikt nie pocieszy, sami musimy tak jak napisałeś walczyć.Pozdrawiam i ***** za refleksyjny tekst [2011-07-31 20:59]

zorro

dzieki Panowie za wypowiedzi pod tekstem. Mysle że kazdy wedkarz powinin go przeczytac i sie zastanowic - co robic by ratować to - co pozostało...

pozdrawiam

[2011-07-31 22:09]

blutu

Ciekawie napisane i zostawiam***** Pozdrawiam. [2011-08-01 13:28]

magnez

Sami często jesteśmy sobie winni. Wędkarze to siła, to kilkaset tysięcy potencjalnych wyborców. To ludzie o skrajnie różnorodnych umiejętnościach i doświadczeniach życiowych. Mamy potencjał portfela, czy głosu. Jednak jesteśmy nie zorganizowani. Patrzymy na władze PZW , tak jakby mogły uczynić jakiś cud. A cudów nie ma! Dopóki będziemy bierni, dopóty nic się nie zmieni. Często słyszę: "płacę składkę - wymagam", tyle że PZW nie jest komercyjnym przedsiębiorstwem, jest organizacją pozarządową! Organizacją w której MY MAMY PRAWO GŁOSU, PRAWO ZMIANY, KREOWANIA JEJ DZIAŁAŃ. Pamiętamy o tym , chodźmy na wybory władz naszych kół, popierajmy tych którym się chce działać, pomagajmy im, wybierajmy na prezesów. Wtedy coś się zmieni, ale nie od razu - na to trzeba lat.  [2011-08-03 15:12]

użytkownik

Podpisuję sie pod tym co napisałeś wszystkimi 4 łapami, pozdrawiam [2011-08-30 15:19]

Tomekoo

Piękny text:)Piona!:) [2011-10-31 11:43]

Blancos

Jeden tekst lepszy od drugiego Kamilu. Przez Ciebie albo zaspie na ryby albo wcale sie nie obudze i nie pojade:) bo nie moge sie oderwac od czytania:) Odnosnie samego tekstu to nigdy nie mozna sie poddawac dlatego ze zlo nigdy nie robi sobie wolnego, a dzien w ktorym przestanie byc zwalczane bedzie dniem naszego konca. [2012-07-28 01:14]

użytkownik

5 [2013-05-11 10:36]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej