Czy to ślady sandacza? Namierzanie

Po ataku sandacza? Witam. W październiku próbowałem złapać sandacza na jednym z jezior, lecz przez kilka dni łowienia nie miałem ani jednego brania. Podczas łapania na spławik przy trzcinie złapałem wzdręgę z widocznymi na zdjęciu śladami. I teraz pytanie: Czy te ślady to dowód na obecność sandaczy w tym zbiorniku? Pytam bo niewiem czy poświęcać czas w czerwcu na szukaniu sandacza w tym jeziorze. Możecie pisać jakieś sugestie co do namierzenia sandaczy na tym zbiorniku: pow. okolo 15ha, dno to jeden blat do 10m glebokosci, brzegi regularne bez zatok, wookól niezbyt szeroki pas trzcin, dno twarde piasczyste miejscami zarosnięte. Łowiłem o każdej porze dnia i nocy z gruntu na trupka. Z góry dzięki za odzew i Pozdrawiam.
Ps. Z drugiej strony rybki prostokątna szrama