Dlaczego łódka?
Paweł Taberski (PoznanskiWedkarz)
2016-09-10
W poniższym artykule chciałbym opisać dlaczego zdecydowałem się na łódkę a nie na ponton, jednakże to tylko mój punkt widzenia niekoniecznie musi wszystkim Wam podpaść do gustu.
Powodów ze względu na które zdecydowałem się na łódź było wiele choć początkowo zamierzałem zakupić ponton bo wydawało mi się że:
- A – są tańsze;
- B – łatwiejsze w transporcie;
- C – ich przechowywanie nie sprawia problemu;
- A – dobrej marki ponton (na 3 osoby spinningujące – bo taki miałem zamysł) jest w takiej samej cenie jak łódź, albo nawet i droższy (mam na myśli ponton z co najmniej 3 komorami i z twardą podłogą przystosowany do mocowania silnika spalinowego/elektrycznego).
- B – co do transportu – jasne że jest prostszy od łódki (bo taka wymaga specjalnej przyczepki), ale niestety ponton zajmuje w aucie bardzo dużo miejsca i nie ma wtedy mowy o komfortowym podróżowaniu w więcej osób niż dwie, ani nawet o zabraniu masy sprzętu np. na nockę (w każdym bądź razie w moim kombi). Dodatkowym minusem pontonu jest czas jego rozkładania.
- C – co do przechowywania to jest dosyć upierdliwe bo trzeba ponton dobrze wysuszyć i oczyścić przed złożeniem, co bywa czasem niemożliwe do wykonania nad wodą (bo np. pada) i trzeba to robić w domu.
Ponadto pontonu nie możemy tak przystosować pod swoje potrzeby jak łódkę, którą możemy wyposażyć samodzielnie w rolki kotwiczne, knagi, relingi, dodatkowe ławki, mocowania do wędek i wiele innych. Wiem, że do pontonu można przykleić niektóre z tych rzeczy, ale nie wiem jak z trwałością.
Wszystko to spowodowało, że jednak zdecydowałem się na łódkę, która również nie jest rozwiązaniem idealnym i ma swoje wady.