Woblery Dorado Alaska

/ 8 komentarzy

Przy okazji zajączkowych zakupów wędkarskich wpadło mi w oko maleństwo firmy, którą się dotychczas muszę przyznać mocno się nie interesowałem. Wpadła mi w oko ta przynęta, gdyż pomimo, że maleństwo to mocno rzucało się w oczy pośród innych przynęt rozwieszonych na ścianie za ladą. Ciemny korpus, na czyste jeszcze wiosną wody, mówi e będzie jak w sam raz.
Dopiero po powrocie do domu i przejrzeniu internetowych stron natrafiłem na informację, która potwierdziła trafność wyboru i dodatkowo podniosła mnie na duchu. Okazało się bowiem, że są jeszcze firmy, które są w polskich rękach i które potrafią wykorzystać wędkarskie doświadczenia właścicieli w projektowaniu pięknych i skutecznych przynęt.
Mowa tu o firmie Dorado, która powstała w 1997 roku, a jej założycielami byli Wiera Jankowska i Darek Małysz. W okresie firma ta przekształciła się w spółkę Dorado-Triada Fishing i tak zostało do dnia dzisiejszego.
Powróćmy jednak do naszego cacka jakim jest pozyskany woblerek Dorado Alaska. Alaska pochodzi z całej grupy pękatych, agresywnie pracujących woblerków rzecznych.
Czarna tonąca Alaska ze srebrnymi pręgami na grzbiecie o długości 3,5 cm , dzięki swojej wadze 6g, umożliwia przy swoich niewielkich rozmiarach, całkiem dalekie rzuty i schodzi przy spinningu na głębokość 1,2m i nawet do 1,8m podczas trollingu. Podczas pracy nawet przy małym uciągu, odpowiedni kształt woblerka i steru zapewnia dynamiczną pracę. Imitacja chrząszcza wydaje się być wprost wymarzona.
Jak zapewnia producent woblerki Dorado są ręcznie wykonywane i indywidualnie testowane, co zostało ładnie udokumentowane na stronie internetowej firmy. Ruszymy z Dorado na wiosenne klenie i jazie jak tylko skończy się zima tej wiosny, a przynajmniej jak pogoda pozwoli na swobodny dostęp do wody.

 


4.7
Oceń
(26 głosów)

 

Woblery Dorado Alaska - opinie i komentarze

Lin1992Lin1992
0
Fajny woblerek. (2013-04-01 17:24)
ekciakekciak
0
super wobek :D 5****** (2013-04-01 18:09)
pstrag222pstrag222
0
No widzę , że zbrojenie się na nowy sezon trwa pełni. Tylko gratulować pozostanie pięknych ryb na takie cudeńka. ***** \pzdr.pstrag222 (2013-04-03 14:58)
kabankaban
0
"Alaska" to jeden z wielu świetnych woblerów z tzw firmówek -jak dla mnie. Łowiłem na jednej główce z Darkiem na Mistrzostwach Polski w Grudziądzu i zna się na rzeczy. Być może woblery tej firmy pasują mi najbardziej bo początki ich testów odbywały się na Wisłoku,Wisłoce i Sanie a to "moja" woda. Pozdrawiam.  (2013-04-03 16:12)
pawel75pawel75
0
Dorado ma naprawdę od lat bardzo dobre woblerki. Dobry wybór Marku ! W moich rączkach pojawiły się szczęśliwym trafem bowiem w Wędkarskim Świecie są co miesiąc do wygrania, dla 5 szczęśliwców po 5 sztuk i akurat mi się udało :) Pozdrawiam ! (2013-04-03 18:36)
dawidwsk125dawidwsk125
0
Wobek jest stosunkowo skuteczny w troszkę jaśniejszych barwach ale myślę że ten powinien być skuteczny gdy "kiedyś" zaświeci słońce.   (2013-04-04 18:00)
grisza-78grisza-78
0
Mam jeszcze kilka woblerków Dorado w pudełku. Są rzeczywiście skuteczne. Alaska to chyba ich sztandarowy produkt. Z pewnością sprawdzi się na klenie, czy jazie, przynajmniej u mnie się sprawdził. Aby do wiosny ;) ***** (2013-04-04 21:40)
jacentyjacenty
0
Alaski to prawdziwe killery na klenie i jazie, podobnie jak sticki i classici na pstrągi.i (2013-04-07 11:40)

skomentuj ten artykuł