Zaloguj się do konta

Drapieżnik 2009 przeszedł do historii

Był i pech i wielka radość. Dwie ekipy w drodze na imprezę rozbiło swoje samochody. Jedni nie darowali (co tam jakiś samochód) ważny był Drapieżnik i dotarli nad Sajno do ośrodka Królowa Woda pekaesem. Inni nie mieli tyle „zacięcia” i poddali się. Przez kilka dni lało i zanosiło się na to, że wędkarze znikną w strugach deszczu. Ale łaskawość sił wyższych okazała się bezbrzeżna. W sobotę niebo było pogodne i słoneczko ładnie przygrzało. Start odbył się o 6 rano i już wkrótce były pierwsze meldunki. A Sajno nie jest jeziorem łatwym, bo jego długość wynosi 7 km i znalezienie w tej blisko 500 hektarowej wodzie solidnych zębaczy wymaga jednak kunsztu.

Ci, którzy do tej pory mieli wiele szczęścia w poszczególnych edycjach Drapieżnika, w tym roku byli nieci zdziwieni. Otóż zdarzało się, że na pudle stawali łowcy pięknych garbusów, a ci którzy uganiali się za zębatymi byli daleko w tyle. W tym roku wszystko się odwróciło. Kto nastawił się na pasiaki był dopiero w środku stawki. Od pierwszych chwil zawodów prym wiedli ci, którzy łowili „na ciężko”. I oni postawili na właściwe przynęty. Wystarczy wspomnieć, że do sędziowskiej wagi trafiło 19 szczupaków. Większość w dobrej kondycji trafiła ponownie do wody. Trafiło się także kilka ładnych wzdręg.

Mimo motoryzacyjnego pecha kilku zawodników, udział w Drapieżniku 2009 wzięło 52 wędkarzy ze Szczecina, Olsztyna, Radomia, Białegostoku, Augustowa, Suwałk, Olecka, Warszawy, Chełma. Przybyło również 4 wędkarzy z Litwy.

Dopisali również sponsorzy. Szczególne podziękowania należą się firmie Syriusz ze Świdnika, producentowi ciekawych i niedrogich łodzi. Właściciel Jarosław Haciuk zaprezentował kilka modeli, które wzbudziły niekłamane zainteresowanie. Jego łodzie, o niewielkim ciężarze, doskonale nadają się na bagażnik niemal każdego samochodu. Z dużą oferta zaprezentował się również importer i dystrybutor pontonów Tokarex z Chełma. Nie zawiedli również: Darek Co, Jaxon, Robinson, Salix Alba, Spinnex, Siek, StefanFishigTour, Kompania Piwowarska, Podlaski Urząd Marszałkowski, Starostwo Powiatowe Augustów, Urząd Miejski Augustów. Wśród sponsorów medialnych nie zabrakło oczywiście Wiadomości Wędkarskich, portali: Wedkuje.pl, Rybobranie.pl, Shrap-Drakers.pl.

A oto wyniki zwycięzców:

1. Marciszewski Marek - Białystok – 4790 pkt
2. Rekieć Jarosław – Białystok – 4450 pkt
3. Maciejewski Zbigniew – Augustów - 4070 pkt
4. Żelazkowski Mateusz – Olsztyn – 3700 pkt
5. Witkowski Jarosław – Warszawa – 2785 pkt



Opinie (2)

adler

I kolejna piękna impreza za nami.Gratulacje dla organizatorów,zwycięzców,oraz dla pechowców (z pięknym duchm walki).Ci pechowcy wcale nie są tacy przegrani ,powinni dostać specjalną nagrodę za sportowego ducha mimo takich okoliczności.Dla Wszyskich wedkarskie pozdrowienia ! [2009-06-24 14:53]

adam56

Gratulacje dla organizatorów tak fajnej imprezy. Gratulacje i brawa dla pechowej ekipy. Panowie wielki szacun za hart i wole walki. [2009-06-25 20:15]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej