Drożdżowy przysmak

Witam na początku chciałem wam przedstawić zestaw na delikatnie żerujące karasie. Wędkę należy uzbroić w żyłkę o średnicy nie większej niż 0,16, smukły spławik o wyporności do 2,5 g takie smukłe modele będą najlepiej pokazywały nam brania, w których karaś podnosi przynętę do góry i przejdźmy dalej przypon o dwa oczka cieńszy i haczyk zależźnie od użytej przynęty od 8 do 16. Kolor nie ma większego znaczenia, a wielkość dobieramy do użytej przynęty czy też do wielkości ryb to już standard.

Zanęta może być już gotowa, firmówka na rynku jest ich pełny wybór, bądź możemy ją zrobić samemu z dostępnych wam produktów spożywczych, takich jak drożdżówki z serem, są znakomite, wystarczy je przesuszyć, następnie zemlić tylko przed wędkowaniem długiej trwałości nie posiada i dodać bułkę tartą. Pamietajmy, że najlepiej zwabić rybę, więc kilogram, półtora takiej mieszanki mi chociaż wystarcza na cały połów.

Przynęta według uznania od robaczków po różne ciasta, przy nęceniu takim jak przedstawiłem warto zrobić podobne serowe słodkie ciasto, po prostu z takiej samej drożdżówki co dodaliśmy do zanęty, wystarczy ją troszkę sparować i wgnieść całą w jednolitą mieszankę, jeśli w etapie parowania się zbytnio napije wody, można dodac kaszy manny, bądź mąki pszennej, można też wykonać bez parowania z ugotowanym ziemniakiem, tylko już trzeba oddzielić skórkę z drożdżówki tylko ja zachowajmy też rewelacje, a pasta z reszty z serem i kawałkiem utartego gotowanego ziemniaka rewelacja. Skórka też niczego sobie, karasie potrafią czasem żerować w pół wody, a kawałeczek skórki z drożdżówki założony na haczyk i odpowiednio umieszczone obciążenie to rewelacja na żerujące w pół wody karasie !!!