Ekwipunek rozważnego podlodowca

/ 17 komentarzy

Witam.
Sezon zimowy w końcu do nas zawitał na dobre a pierwsi wędkarze zaczęli wędkować na pierwszym lodzie. Ludzie lekceważą zagrożenia jakie niesie za sobą nieświadome wejście na lód.Wchodzimy na cienką nieraz kilku centymetrową tafle bez żadnych zabezpieczeń - i właśnie o tych zabezpieczeniach chcę napisać,napiszę również o odpowiednim ubiorze i przydatnych akcesoriach które mogą nam znacznie umilić łowienie pod lodowe.
Artykuł podzielę na dwie części : Ubiór,Bezpieczeństwo
Życzę miłej lektury.

UBIÓR:
Na lód należy ubierać się nie za grubo ani nie za cienko. Wszystko zależy od warunków atmosferycznych. Tak więc trzeba przewidzieć ile posiedzimy na rybkach i jaka będzie przez ten czas pogoda.Ubranie się za grubo gdy aura jest sprzyjająca tylko nas zmęczy i jak dojdziemy/dojedziemy na łowisko szybko to odczujemy.Najważniejsze żeby ubiór nie krępował naszych ruchów, był ciepły oraz wiatro i wodo odporny.
Należy również pamiętać o obowiązkowym nakryciu głowy i rękawiczkach neoprenowych z wolnymi palcami - znacznie ułatwia to odhaczenie ryby lub założenie nowej przynęty.
Warto mieć też dobre buty,dobre to znaczy nieprzemakalne i ciepłe.Jeśli mamy ślizgom podeszwę to możemy w nią wkręcić kilka małych wkrętów tzw.pchełek mają one około 3 - 4 mm długości.Ale skutecznie zapobiegają poślizgnięciu się na lodzie...a takie poślizgnięcie czasem bardzo boli :)

BEZPIECZEŃSTWO:
Najważniejsza część wpisu.Od tego zależeć może nasze życie w razie niebezpieczeństwa.

*KOMBINEZON WYPORNOŚCIOWY - Kombinezony wypornościowe to jedno z najskuteczniejszych zabezpieczeń pod lodowców.Taki kombinezon w razie załamania się pod nami lodu utrzyma nas na powierzchni.
Większość szanujących się firm produkujących sprzęt wędkarski ma takie kombinezony w swojej kolekcji.
Np: Daiwa ma swój kombinezon który przeszedł szereg rygorystycznych testów.Kombinezony są drogie ich ceny zaczynają się od około 600zł i w górę ale na bezpieczeństwie nie wolno oszczędzać.
*KOLCE - Kolce pomogą nam się wczołgać z powrotem na lód gdy znajdziemy się w wodzie.
Kolce te są połączone sznurkiem który przetykamy przez rękawy w kurtce,a kolce swobodnie zwisają z rękawów w taki sposób aby w razie niebezpieczeństwa można ich było łatwo użyć.Niektóre modele kolców mają dołączony w zestawie gwizdek którym możemy łatwo zwrócić na siebie uwagę.
*LINKA - Linkę asekuracyjną przyczepiamy do drzewa zapinamy karabińczykiem a drugi koniec przypinamy do siebie i gotowe.W razie zarwania się lodu nasze szanse na ocalenia diametralnie wzrastają.Wygląda to może i śmiesznie ale potrafi uratować życie.

Jednakże należy pamiętać aby nie wchodzić na zbyt cienki lód oraz żeby nie chodzić nad na lód samemu.Gdyż nawet najlepsze akcesoria nie zastąpią w 100% pomocy innych ludzi.
A i jeszcze jedno SZANUJMY ZŁOWIONE RYBY TE KTÓRE ZABIERAMY UŚMIERCAJMY HUMANITARNIE NA ŁOWISKU I WKŁADAJMY DO SIATKI A TYCH RYB KTÓRYCH NIE BIERZEMY WYPUSZCZAJMY OD RAZU Z POWROTEM DO PRZERĘBLA.
Pozdrawiam Bartek.

 


4.1
Oceń
(40 głosów)

 

Ekwipunek rozważnego podlodowca - opinie i komentarze

HeliumHelium
0

Sorry, że sie czepaim ale nie "slizgom" tylko śliską;]

(2012-02-01 09:36)
Pawelski13Pawelski13
0

Dokładnie tak jak napisałeś - zachować bezpieczeństwo, omijać dziwnie wyglądające miejsca (lód o innym kolorze niż wokół, wszelkiego rodzaju oparzeliska - do nich lepiej się nie zbliżać) i najlepiej nie łowić samemu na lodzie.

Pozdrawia

(2012-02-01 14:43)
szczupak100281szczupak100281
0
Mądre słowa Kolego i oby to dotarło do większości kolegów po kiju.Bo w naszym życiu to ono jest przecież najważniejsze i trzeba go szanować
(2012-02-01 18:40)
szczupak100281szczupak100281
0
Kolego a mam jeszcze pytanie do Ciebie gdzie można nabyć taki kolce? Pozdrawiam Jacek
(2012-02-01 18:42)
ijekijek
0
kolce  możesz nabyć w sklepie wędkarskim  (2012-02-01 20:25)
dandolin3dandolin3
0
Bezpieczeństwo jest najważniejsze ! Zawsze to powtarzam a choc nie mam jeszcze profesionalnego ekwipunku to radze sobie jak moge i maksymalnie wykorzystuje swoje możliwości jeżeli ktoś boi się zmoczyc to polecam koło ratunkowe(dętka samochodowa lub z traktora) jest to bardzo fajne rozwiązanie gdy nie ma sie czegoś innego bardziej znanego a do tego oczywiście lina przywiązana do drzewa ! ;)
Pozdrawiam Daniel !  (2012-02-01 21:10)
u?ytkownik95465u?ytkownik95465
0
Danielu z tym kołem ratunkowym to bardzo dobry pomysł.Nigdy by mi do głowy taki fajny pomysł nie przyszedł. (2012-02-02 07:51)
ZAMOSCIANINZAMOSCIANIN
0
***** (2012-02-02 13:53)
marcinomarcino
0
Bezpieczeństwo na lodzie jest najważniejsze lecz wiele osób zapomina o podstawach i niestety słyszymy tragiczne wiadomości o utonięciu nawet doświadczonych wędkarzy. Linka nie zawsze spełni swą role bo jeszcze trzeba ją do czegoś umocować. Zawsze można przywiązać się do kolegi (kolegów ) i poruszać się z zachowaniem odstępów od łowiących. Kolce to podstawa bo bez nich nawet kombinezon wypornościowy nie pomoże jeśli nie możemy wydostać się z wody . Ja jakoś nieprzepadam za łowieniem podlodowym i powodów jest kilka tzn . nie posiadam odpowiedniego sprzętu zapewniającego mi bezpieczeństwo. Życzę bezpiecznego i rozważnego wędkowania podlodowego a ja wyczekuje wiosny :) (2012-02-02 17:15)
marumaru
0
Są miejsca do łowienia z pod lodu gdzie nie ma drzew i trudno jest zabezpieczyć się linką.Dobry pomysł jest z kołem ratunkowym a może mały ponton też był by pomocny . (2012-02-06 12:58)
gufozordgufozord
0
świetny pomysł z kołem ratunkowym, piąteczka :) (2012-02-07 10:01)
amur2amur2
0
Bardzo dobry artykuł.O bezpieczeństwo trzeba dbać.Warto mieć takie wyposażenie. (2012-02-07 17:43)
dominikszlezakdominikszlezak
0
może będę nudny ale to powiem UWAŻAJCIE NA SIEBIE ja sam nie wchodzę na lód doputy  niema 20 cm lub więcej ze względu na moją masę 118kg
(2012-02-12 22:14)
dominikszlezakdominikszlezak
0
  w sprawie tych pchełek w podeszwach są one metalowe i nie spełniają roli antypoślizgowej   lepszy byłby filc podklejony pod podbicie ale nie upieram się      
(2012-02-12 22:19)
u?ytkownik65213u?ytkownik65213
0
Dobry pouczający artykuł.Jednak i tak przygotowany nie wejdę na lód. Może w przyszłym sezonie się odważę.***** (2012-02-19 20:09)
u?ytkownik95465u?ytkownik95465
0
Ja ZAWSZE jak wchodze na lód to mam stracha tak w skali od 1 do 10 to 3 :) i nie warzne czy lód by miał 20cm czy 1mert na lodzie zawsze trzeba uwarzać. (2012-02-20 18:43)
wywrotawywrota
0
Żaden ekwipunek czy też wyposażenie nie zastąpi zdrowego rozsądku. Daję 5.
(2012-02-21 20:55)

skomentuj ten artykuł