Fazy księżyca, a brania ryb
Piotr Koleczko (kolocarp)
2011-02-23
Faza księżyca to obserwowana częśc księżyca oświetlona w danym momencie przez słońce.Pełny obieg księżyca wokół ziemi wynosi 27 dni 7 h 11.5 s zaś obrót wokół własnej osi również prawie tyle samo wiec ciągle widzimy tą samą strone srebnego globu widzimy również że nasz satelita zmienia swój kształt.Między dwiema kolejnymi fazami księżyca (np.dwie pełnie)upływa okres około 29,5 doby jest to tak zwany miesiąc synodyczny.Rozróżniamy takie fazy jak-
Nów,wzrastający sierp,pierwsza kwadra,poszerzony księżyc,pełnia,garbaty księżyc trzecia kwadra oraz ubywający sierp—fazom tym przypisane są różne wpływy na zjawiska biologiczne.Temat ten bardzo ciekawy dlatego parę lat temu postanowiłwm prowadzic notatki na teat wpływu księżyca na połowy moich ryb.
Patrząc w kalendarz notowałem wszystkie moje wypady na ryby a było ich naprawdę sporo a złowione wieksze egzemplarze ryb robiąc sobie notatkę jaka była wtedy faza księżyca.Po paru latach nazbierało się trochę tego ale wszystko jest dla mnie bardzo cenne ponieważ kształtuje się tutaj wpływ naszej przyrody na niektóre czynniki na które normalnie nie mamy wpływu. Przykładem mogą być nasze zasiadki gdzie mimo dobrego wiatru mimo dobrego cisnienia mimo wszystkich dobrych czynnikow siedzimy nad wodą a brań nie ma. Zastanawiamy się wtedy co może być przyczyną takiego stanu rzeczy ja doszedłem do wniosku że dużą role w tym całym biologicznym zegarze grają role właśnie fazy księżyca.
Przykładem mogą być wszystkie no prawie wszystkie moje duże karpie według moich notatek były złowione w czasie pełni czyzby księżyc w pełni pobudzał własnie te ryby do żerowania.A może świecący księżyc oswietla im drogi którymi podążaja aby pobierac pokarm- na pewno nie ale coś w tym wszystkim jest.Natomiast duże sandacze które łowiłem również według moich notatek to był przeważnie nów pokrywało się to przez parę kolejnych lat i to jest bardzo interesujące dlaczego te cykle co roku się powtarzają.Dziwne jest też że w czasie gdy była pełnia nie złowiłem ani jednego węgorza czyżby to również miało wpływ na żerowanie tej tajemniczej ryby której kiedyś poświęcę trochę więcej czasu.Ale brania ryb karpiowatych w czasie pelni a szczególnie karpi no i amurów bardzo mnie zdopingowały do zasiadek na te własnie gatunki ryb no i naprawdę moje zapiski na ten temat się potwierdzały.
Moje spostrzeżenia rozszerzyłem w późniejszym okresie o faze księżyca a cisnieniem wówczas panującym i tu dopiero była rewelacja gdy wykres ciśnienia w kolejnych latach dużo nie odbiegał od faz księżyca a stopniem brań w czasie danej fazy.Traktowałem to wszystko na początku w formie zabawy ale zabawa z biegiem upływu czasu no i lat stała się moją wykładnią na wędkarstwo.Wszystkimi tymi zjawiskami rządzi od wieków nasza przyroda zjawiska te bywaja dla nas czasami dziwne a tłumaczymy to sobie na różne sposoby np. dlaczego sum przed burzą no i wczasie jest bardzo aktywny czyżby wczesniej nie był głodny co powoduje jego wzrastający apetyt akurat w tym czasie gdy panuja takie a nie inne warunki atmosferyczne.
W dzien faz księżyca nie widac ale czynniki z ta fazą związane żywe istoty odbierają i to bardzo mocno.Działa to nie tylko na ryby lecz również na nas ludzi ale my w pogoni za doczesnym dobrem tego nie odczuwamy lub nie chcemy odczuwac.Nadchodzi wiosna przyroda pobudza nas do kolejnych zasiadek nad wodą no i ten cykl u niektórych wędkarzy powtarza się już kolejnych ileś tam lat ale tego nie musimy notowac tym również rządzi nasza przyroda.pozdro.