Zaloguj się do konta

Fazy księżyca, a brania ryb

Fazy księżyca – ileż to przeróżnych artykułów napisano na ten temat czy mają wpływ na brania ryb czy tez nie.Pośród wędkarzy też zdania są podzielone jedni tewierdzą tak mają inni zaś nie mają, i tak by można do końca świata.Ileż to razy na zasiadce siedząc nocą i oglądając świecące gwiazdy oraz księżyc zastanawiamy się będą brania czy też nie.Słyszałem też opinie takie—dzisiaj pełnia na ryby nie jadę ponieważ nie będzie brań. Patrząc w niebo raz go widzimy jak świeci cały innym razem go w ogóle nie widzimy a jeszcze innym razem jest cieńki jak sierp to są właśnie fazy księżyca.Ksieżyc nie ma własnych źródeł światła jest to po prostu światło odbite z ziemi.

Faza księżyca to obserwowana częśc księżyca oświetlona w danym momencie przez słońce.Pełny obieg księżyca wokół ziemi wynosi 27 dni 7 h 11.5 s zaś obrót wokół własnej osi również prawie tyle samo wiec ciągle widzimy tą samą strone srebnego globu widzimy również że nasz satelita zmienia swój kształt.Między dwiema kolejnymi fazami księżyca (np.dwie pełnie)upływa okres około 29,5 doby jest to tak zwany miesiąc synodyczny.Rozróżniamy takie fazy jak-
Nów,wzrastający sierp,pierwsza kwadra,poszerzony księżyc,pełnia,garbaty księżyc trzecia kwadra oraz ubywający sierp—fazom tym przypisane są różne wpływy na zjawiska biologiczne.Temat ten bardzo ciekawy dlatego parę lat temu postanowiłwm prowadzic notatki na teat wpływu księżyca na połowy moich ryb.

Patrząc w kalendarz notowałem wszystkie moje wypady na ryby a było ich naprawdę sporo a złowione wieksze egzemplarze ryb robiąc sobie notatkę jaka była wtedy faza księżyca.Po paru latach nazbierało się trochę tego ale wszystko jest dla mnie bardzo cenne ponieważ kształtuje się tutaj wpływ naszej przyrody na niektóre czynniki na które normalnie nie mamy wpływu. Przykładem mogą być nasze zasiadki gdzie mimo dobrego wiatru mimo dobrego cisnienia mimo wszystkich dobrych czynnikow siedzimy nad wodą a brań nie ma. Zastanawiamy się wtedy co może być przyczyną takiego stanu rzeczy ja doszedłem do wniosku że dużą role w tym całym biologicznym zegarze grają role właśnie fazy księżyca.

Przykładem mogą być wszystkie no prawie wszystkie moje duże karpie według moich notatek były złowione w czasie pełni czyzby księżyc w pełni pobudzał własnie te ryby do żerowania.A może świecący księżyc oswietla im drogi którymi podążaja aby pobierac pokarm- na pewno nie ale coś w tym wszystkim jest.Natomiast duże sandacze które łowiłem również według moich notatek to był przeważnie nów pokrywało się to przez parę kolejnych lat i to jest bardzo interesujące dlaczego te cykle co roku się powtarzają.Dziwne jest też że w czasie gdy była pełnia nie złowiłem ani jednego węgorza czyżby to również miało wpływ na żerowanie tej tajemniczej ryby której kiedyś poświęcę trochę więcej czasu.Ale brania ryb karpiowatych w czasie pelni a szczególnie karpi no i amurów bardzo mnie zdopingowały do zasiadek na te własnie gatunki ryb no i naprawdę moje zapiski na ten temat się potwierdzały.

Moje spostrzeżenia rozszerzyłem w późniejszym okresie o faze księżyca a cisnieniem wówczas panującym i tu dopiero była rewelacja gdy wykres ciśnienia w kolejnych latach dużo nie odbiegał od faz księżyca a stopniem brań w czasie danej fazy.Traktowałem to wszystko na początku w formie zabawy ale zabawa z biegiem upływu czasu no i lat stała się moją wykładnią na wędkarstwo.Wszystkimi tymi zjawiskami rządzi od wieków nasza przyroda zjawiska te bywaja dla nas czasami dziwne a tłumaczymy to sobie na różne sposoby np. dlaczego sum przed burzą no i wczasie jest bardzo aktywny czyżby wczesniej nie był głodny co powoduje jego wzrastający apetyt akurat w tym czasie gdy panuja takie a nie inne warunki atmosferyczne.

W dzien faz księżyca nie widac ale czynniki z ta fazą związane żywe istoty odbierają i to bardzo mocno.Działa to nie tylko na ryby lecz również na nas ludzi ale my w pogoni za doczesnym dobrem tego nie odczuwamy lub nie chcemy odczuwac.Nadchodzi wiosna przyroda pobudza nas do kolejnych zasiadek nad wodą no i ten cykl u niektórych wędkarzy powtarza się już kolejnych ileś tam lat ale tego nie musimy notowac tym również rządzi nasza przyroda.pozdro.

Opinie (38)

piotrcarp

calkowicie zgadzam sie z tym artykulem  ja tez 80 procent duzych karpi takich powyzej 10kilo zlowilem wlasnie w pelni ale dziwne bylo to ze male ryby sporadycznie braly w pelni i czesto zauwazylem podczas pelni ze drobnica na calej tafli az sie gotowala jaki byl powod tego niewiem ale wtedy jak tak sie dzialo wracalem do domu bez brania. Ciekawy artykul czekamy na nastepne [2011-02-23 08:29]

mlotek2222

Ciekawy artykuł jak pisze autor zdania są podzielone na temat pełni i ryb żerujących podczas tej fazy księżyca.Daję 5.Pozdrawiam [2011-02-23 09:40]

Samotnik

           Zgadzam się !!  Artykuł i spostrzeżenia kolegi  potwierdzająi moje obserwacje . Szkoda tylko że czas którym dysponuję  niezawsze pozwala mi na wypad na ryby.  Potwierdza się  też że wędkarstwo to nie tylko  / wyciąganie ryby z wody / ale baczne obserwowanie przyrody.             Pozdrawiam. ***** [2011-02-23 10:54]

fasiu

Ciekawy tekst, tylko jedna uwaga - księżyc odbija światło Słońca a nie z Ziemi.

Sam dosyc długo prowadziłem podobny dziennik uwzględniając stan wody (chodziło o rzekę), temperaturę pow. i wody, ciśnienie, wiatr, zachmurzenie itp, ale nie brałem pod uwagę wpływu księżyca - z reguły łowię w dzień - pewnie warto na to zwrócić uwagę - piąteczka !

[2011-02-23 11:22]

użytkownik

No cóż u mnie z tą pełnią to było niestety różnie. Zgodzę się, że fazy, a ciśnienie przede wszystkim wpływa na brania ryb. Ja porównuję 2 kalendarze i mam pewność, czy brania są, czy ich nie ma. Ocena za artykuł to pięć. Pozdrawiam. [2011-02-23 11:54]

marek.horak

Ciekawy artykuł. Jednak podejrzewam,że większość z nas nie zwraca uwagi kiedy jest jaka faza księżyca tylko po prostu kiedy ma wolny czas. Pozdrawiam. [2011-02-23 13:29]

Lancrover

Pouczające  [2011-02-23 13:58]

Artur z Ketrzyna

Nie zwracam uwagi na fazy księżyca gdyż wędkuję tylko w wolne dni od pracy. A to iż fazy księżyca mają wpływ na wszystko co nas otacza wiadomo było od dawna. [2011-02-23 14:25]

użytkownik

Sam artykuł bardzo fajny i przyjemnie się go czyta ale z własnego doświadczenia nie kieruję się fazami Księżyca. Kolega np. napisał,że nigdy nie złapał węgorza w pełnię a ja miałem kilkanaście lat temu właśnie w pełnię, noc przed i noc po niej najlepsze w życiu wyniki. A wszyscy starzy wędkarze mówili, ze to nie prawdopodobne, żeby tak ładne węgorze ( najmniejszy +70 cm największy aż 92 cm) łapać w pełnię. Tylko , że nie był to jeden w mojej karierze taki przypadek, bo miałem jeszcze 2 takie. Nie wiem jak to sie ma do karpii bo ich nie łowię ale na sandacze czy węgorze raczej to nie wpływa. Tu dużo większą rolę odgrywa ciśnienie i wiatr. [2011-02-23 14:37]

użytkownik

Dobry artykuł !! Poydrawiam i daje 5 [2011-02-23 15:59]

Kornik09

Ciekawy artykuł. Szkoda, że nie ma żadnego naukowego potwierdzenia na ten temat. Ułatwiło by to połowy :) [2011-02-23 18:44]

avallone78

Niejednokrotnie już słyszałem stwierdzenia że jeśli księżyc jest w pełni to nie warto na ryby jechać.Oczywiście mało z tego jest prawdą.Niejednokrotnie łowiłem piękne sumy właśnie w pełni a najwięcej w zeszłym roku tak więc nie przywiązuje żadnej wagi ani do pogody ani do faz księżyca.Pozdrawiam i połamania kija.Artur Betcher [2011-02-23 18:51]

marek-debicki

Rzecz na pewno godna uwagi a przy okazji bardzo urokliwa***** [2011-02-23 23:10]

CIN1974

Dobry artykuł lecz ja na fazy księżyca nie zwracam uwagi ponieważ mając trochę czasu wolnego od pracy staram sie jechać nad wode,myśle że większość wędkarzy tak postępuje.Myślę że nasze wędkarskie sukcesy większe i mniejsze zależą od wielu czynników zewnętrznych ale piąteczka fajnie się czytało. [2011-02-24 00:07]

tytusik

Ciekawy artykuł, może sam zacznę prowadzić tego typu obserwacje i notować. [2011-02-24 07:12]

kaban

Podobnie jak koledzy wcześniej wspomnieli też i moja obecność nad wodą zależy tylko od wolnego czasu,który uda mi się wygospodarować.Nie zwracam wówczas uwagi na ciśnienie,zachmurzenie,wiatr,fazy księżyca itd.co wcale nie oznacza,że niema to wpływu na nasze efekty w połowach.Od każdej reguły są wyjątki i czasami pomimo teoretycznie złych warunków osiągamy znaczne sukcesy.Pozdrawiam. [2011-02-24 08:45]

janglazik1947

Bardzo mądry artykuł dlatego piąteczka.Zawsze omijałem okres pełni by wychodzić na ryby -myliłem się? Teraz trzeba zmienić swoje upodobania i sprawdzić co napisałeś.Wspomniałeś o węgorzu-przy pełni łowiłem GO w dzień,najlepiej w samo południe-co Ty na to. [2011-02-24 09:45]

zorro

Swojego czasu bardzo czesto polowałem na nocne węgorze. Z moich obserwacji wynikało ze pełnia, bardzo dobrze na nie działa, baaa biora lepiej niż w innych fazach ksiezyca. A do tego 2 godz, po z mroku, jak wzrok juz "sie zaadaptował" było jasno jak w dzień, nie raz zakladalem rosówke bez pomocy latarki:) Takze z mojego przekonania - na węgorza w woj. śląskim - tylko w pelnie:0 Pozdrawiam Serdecznie

ps. Artykuł b. fajny

[2011-02-24 10:38]

dawden79

Dobry artykuł. Gratuluję. Z mojego chodz niedługiego doświadczenia w połowach nocnych mogę powiedzieć, że fazy księżyca raczej maja wplyw na przyłów. W sierpniu tamtego roku łowiliśmy wieczorem z kolegą z lódki. Brania były dosyć skromne do czasu, aż słońce zaszło za horyzont i robiło się ciemniej. Wtedy rozpętało się prawdziwe rybobranie, którego wcześniej o tej porze dnia nigdy nie doswiadczyłem. Raz za razem na naszych haczykach lądowały pokaźnych rozmiarów płocie i leszcze, które łowiliśmy na białego. Wygladało to tak jakby te ryby nic wcześniej nie jadły. 20 sek. po zarzuceniu, splawik do dna i rybka. I kolejna. Byliśmy w potężnym szoku. Wokół ciemno nie widać nic oprócz swietlików na wodzie. Po powrocie do domu rozmawialiśmy jeszcze przez jakiś czas na temat tych brań. Teraz juz wiemy to było nów.   [2011-02-24 13:57]

lmatula10

Zgadzam się z twą opinią:)Pozdrawiam i udanych połowów:D [2011-02-24 18:01]

użytkownik

Ciekawe przemyślenia i uwagi a ja myślałem że gdy jest pełnia to można jechać ale na ognisko a nie na rybki :) [2011-02-25 11:29]

borowikszat

Powiem tak artykul bardzo ciekawy i daje do myslenia, Sam osobiscie nigdy nie zastanawialem sie nad braniem karpi podczas pelni i innych faz. Osobiscie zaopserwowalem jednak ze Byczek bynajmniej na cegielni tam gdzie wedluje bardzo dobrze i duze okazy trafiaja sie wlasnie przed deszczem badz buza [2011-02-25 14:43]

niutek40

Artykulik ciekawy z przyjemnoscią go przeczytałem .Ja osobiście nie zwracam uwagi na fazy ksieżyca , dla mnie ważne jest bym mial czas iść na rybki i wskażnik barometra pozdrawiam [2011-02-25 19:45]

idepozapalki

Z tym księżycem to jest odwrotnie, świeci światłem odbitym tyle że tym wprost ze słońca. Gdyby było tak jak autor pisze to nie było bo wcale tej ciemnej tarczy którą widzimy na księżycu gdy część ziemi staje pomiędzy słońcem a księżycem. Pozostałe przemyślenia są trafne. [2011-02-25 20:36]

fazim

Bardzo interesujące [2011-02-25 20:48]

czita

Witam kolegów !!! fakt jest faktem ! mam takie same spostrzeżenia ,jak wedkowałem za młodego zawsze to słyszałem ( DUPA  JAK PEŁNIA TO NIC NIE ZŁAPIEMY TRZEBA SIE NA J .......!!! ) Od piętnastu lat wiem że to lipa !!! jak wybieram się na połowy staram się żeby był księżyc jak najbardziej widoczny i wtedy wiem że jak , nie złapie coś konkretnego to chociaż się pobawię !!! pełnia jak najbardziej wskazana !!!  a tak  na marginesie  najlepsze wyniki są jak pojedziemy na cały weekend ( PIERWSZY DZIEŃ KARMIENIE I BROWAR NOCKA BROWAR I KARMIENIE SOBOTA RANO KARMIENIE W DZIEŃ PRZYGOTOWANIE SPRZĘTU , I POPOŁUDNIU MOCZENIE KIJA ZI FAJNE EFEKTY W NIEDZIELĘ WIECZORKIEM POWRÓT !!!! JEST OK !!! I CZEKANIE NA NASTĘPNY WYPAD)  ŻYCZĘ WSZYSTKIM TAKICH WYPADÓW,CZASU NA NIE ! I ZAJE........! RYBEK [2011-02-25 22:32]

użytkownik

Osobiście nie łowię, kiedy wogóle świeci w danym momencie księżyc świeci mi nad głową. Ale: w czasie nowiu i I kwadry nie łowię na głębinach/nurcie, tylko na płyciznach i wpół wody nawet leszcze. Natomiast w pełni i ostatniej kwadry - tylko nurt i głęboko. W perwszych dniach pełni łowię największe bolenie, szczupaki i sumy (też rzekomo biorą). [2011-02-26 08:30]

KAZIKDRIVER

Za ten artykół też daje 5-ke. Jak dla mnie to cenne uwagi serdeczne DZIĘKI POZDRAW Kazikdriver :-))))  [2011-02-26 11:07]

jurek096

Pozaglądałem do notatek i stwierdzam,że największe brzany na Dunajcu złowiłem w czasie pełni i tuż przed nią.Coś w tym jednak musi być [2011-02-26 14:46]

maru

fazy księżyca są i będą artykuł ciekawy tylko ryb coraz mniej bo je wybijają FAZĄ [2011-02-27 08:49]

Miro81

piszesz, że księżyc ma źródło światła z Ziemi?! Prawda jest taka, ze świeci światłem odbitym od słońca. Zapamiętaj i ucz się synu!! [2011-02-27 09:30]

majer

Ciekawe rzeczy.Szkoda ,że w tych czasach pogoni za pieniądzem ludzie mają mało przyjemności.Wypad na ryby często zależy od dnia wolnego,ale wszystkim co posiadają tego czasu więcej te porady mogą się przydać. [2011-02-27 10:53]

Algen

Planowałem w tym sezonie zaliczyć kilka karpiowych noce, ale nie sadziłem ze faza księżyca jest aż tak ważna. Mam nadzieje ze blask ksieżyca przyniesie mi duze szczescie :D [2011-02-27 18:14]

popapraniec4

Kto na to zwraca uwagę ? Każdy jeździ gdy mu czas pozwala poza emerytrm [2012-10-24 18:01]

karambol

Raczej bzdura na brań tak ryb jak i brak grzybów..... no hmmm śmiechu kupa [2012-10-24 19:10]

użytkownik

5 [2013-05-12 15:35]

wojciech-zeb-ma

Osobiscie lubię wiedzieć jaka jest faza na dany dzień. Dokłednie przedstawione jest tu: http://fazyksiezyca24.pl pełnia zawsze ma swoje uroki ;) [2018-03-30 14:09]

hakon

ja wolne ustwiam ood fazy ksiezyca ale moze trzeba bedzie sie wybrac na noc w pelnie. [2018-03-31 00:34]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej