Zaloguj się do konta

Finał zatrucia rzeczki Sucha




Mamy wreszcie pozytywną wiadomość. Narzekaliśmy na opieszałość i nieudolność
naszych organów ścigania, a tu wspaniała ich wiadomość. Niestety jest to
zarazem śmieszne że mamy chore prawo. Pracownik zakładu jakby był PANEM,
WŁAŚCICIELEM, PREZESEM i odpowie jednoosobowo. Czyżby działał samowolnie, czyż pracownik jest tam zatrudniony jako spółka, podmiot, czy jest tylko numerem, loginem, siłą roboczą? Znaczy że nie pracuje dla zakładu, firmy, tylko na swoje dobro? Zapłaci szkody? Gdzie tam, z
czego? Natomiast prawowici włodarze liczą zyski. Być może się mylę, oby tak
było. Ogólnie to temida naprawdę jest ślepa, albo ja czegoś nie rozumiem.
Przypomnę sprawę: 



Woda zatruta - sprawcy nie ma !



Minęły dwa lata i mamy wreszcie konkrety.



...Strzelecka prokuratura oskarżyła dwóch pracowników
 Strzeleckiego Kronospanu o zatrucie rzeczki Sucha. Jak już wiadomo w zakładzie

nielegalnie pozbywano się ścieków. Do sądu w Strzelcach Opolskich wpłynął
właśnie akt

oskarżenia. Dotyczy wydarzeń z listopada 2011 roku. Doszło wtedy do potężnego

skażenia rzeki Sucha, która płynie od strony Strzelec Opolskich w kierunku

Rozmierki i Izbicka, wpadając dalej do Małej Panwi i Odry. W wyniku śledztwa
postawiono
 zarzuty dwóm pracownikom Kronospanu: Przemysławowi C. - kierownikowi działu
produkcji oraz Krzysztofowi K. - szeregowemu pracownikowi. Oskarżeni o wlanie
do studzienki ok. 8 tys. litrów przemysłowych ścieków, do studzienki na
deszczówkę (kanalizacji).

Ścieki spłynęły dalej do rowu melioracyjnego, którym przedostały się z kolei do
rzeki Sucha, powodując śnięcie ryb. Obaj są oskarżeni o spowodowania
zniszczenia w świecie

roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach.

Wobec Krzysztofa K. prokuratura domaga się 6 miesięcy

więzienia w zawieszeniu. Przemysławowi C. grozi natomiast nawet do 8 lat

 W próbkach pobranych później na terenie zakładu odkryto

m.in. aldehyd mrówkowy i terpeny. Takie same substancje znajdowały się w rzece

Sucha. Prokuratura nie mogła w tej sprawie pociągnąć do odpowiedzialności

samego zakładu, bo zgodnie z polskimi przepisami, za jego funkcjonowanie

odpowiadają konkretni ludzie. Stąd na ławie oskarżonych zasiądzie tylko

kierownik i szeregowy pracownik... 



 



 Materiał na podstawie artykułu:



http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20131008/POWIAT10/131009503



 



 

Opinie (0)

Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Czytaj więcej

Skaner na Inie

Nowość i efekty wspólnych działań PZW i Katedry Hydrobiologii, Ichtiol…