Zaloguj się do konta

Finezja czy głupota?!

Dnia wczorajszego wędkując na spining natrafiłem na zaczep. Nic nadzwyczajnego, często się zdarza. Próbując wyczepić przynętę udało mi się poderwać zahaczoną przeszkodę z dna. Doholowałem do brzegu worek foliowy. Co się okazało, że nie ja pierwszy się na nią natchnąłem. O foliówkę był zahaczony wobler 10cm na wolframowym przyponie i "żyłeczce" max 0,14mm. Nasuwa  się pytanie, czy to finezja wędkować na tak delikatnej żyłce czy głupota? Gdzie leży granica i czy warto ją przekraczać? Koledzy wędkarze sami odpowiedzcie sobie na to pytanie!!

Opinie (12)

ogtw

Ani finezja, ani głupota, ja bym to nazwał kretyństwo. Ciekawe, jak by się czuł, gdyby szczupaka zostawił w wodzie z dużym woblerem i drutem w pysku. Z paprochami w pysku już wyciągałem szczupaki, ale z woblerem jeszcze mi się nie zdarzyło, bo taki szczupak nie jest zdolny do odżywiania się. [2017-06-12 15:38]

muerte

jak ktos ma za duzo kasy to niech tak lowi. czysta glupota. skoro przy woblerze jest wolfram ktory jest grubszy od zylki to po co mniejsza zylka ?? wioblerem 10 cm raczej plotel sie nie lowi. Podejrzewam ze ktos polowal na szczupaka a to agresor nawet maly wiec taka zylke urwie bez problemu. [2017-06-12 15:43]

ryukon1975

Odpowiedziałem sobie.:) [2017-06-12 15:47]

Jędrula

Podobnie jest ze zestawami gruntowymi. Ludzie łowią pajęczynami, a jak ryba się zerwie, to plotą, że ryba też ma szanse! Szanse?! Co to ma kur... ma znaczyć?! Ryba ma wtedy zdechnąć z hakiem w pysku? Ewentualnie pływać z nim przez kilka tygodni? Albo, holują rybę godzinę, ta umiera w podbieraku i zdziwieni! Nie wiem dokąd zmierza ten pajęczynowy dziwny trend, ale to nic dobrego :( [2017-06-12 16:46]

JKarp

Dają rybie szansę a potem opowieści o potworach co rwą zestawy... [2017-06-12 19:34]

erykom

Głupich nie sieją,sami się rodzą... [2017-06-12 21:13]

rysiek38

Wszyscy macie rację choć sam ostatnio popełniłem podobną gafę gdy do gruntówki zapiąłem przypon na 0,12 *(zorientowałem się po fakcie) ,na szczęscie się udało ale teraz może mój sposób na ten problem(ryba z zestawem) : sam co prawda nie łowię na typowe haki bezzadziorowe ale mam podoginane zadziory na maksa i zaokrąglone na końcu - działają jednak w minimalnym stopniu ale w razie czego gdy nie ma stałego napięcia ryba ma znacznie prosciej się tego pozbyć , uwalnianie ryb znacznie prostsze i bezpieczniejsze dla ryby a jednocześnie jak nie damy rybie luzu to i tak sie nie zepnie ,kotwiczki przy zwłaszcza wirówkach pozbawiłem jednego z grotów a skuteczność moim zdaniem nawet wzrosła a uwalnianie małych okoni zapiętych (wtedy za trzy ) jest teraz znacznie ułatwione.  P.S.Mimo ze 99% moich ryb wraca do wody to przepis że kazda niewyniarowa ryba bez względu na jej stan musi być uwolniona jest bzdurny- (mam, na myśli np szczupaczka co targany przez zielsko na brzegu już nie żyje bo ma łuki skrzelowe przed pyskiem)a takie sytuacje maja miejsce niestety [2017-06-12 22:31]

jabberwokie86

Ten przepis może się wydawać bzdurny, ale niestety taki nie jest. Gdyby można było brać ryby niewymiarowe, których stan wskazywałby na niewielkie szase przeżycia, to pewnie wielu łowców wprowadzałoby je w taki stan;) Pomijam już problem kryteriów oceny tego stanu. [2017-06-12 23:43]

Sith

"ryukon1975 Odpowiedziałem sobie.:) (2017-06-12 15:47)" Ja też i to bardzo dawno, zanim zacząłem spinningować. [2017-06-13 05:29]

Artur z Ketrzyna

Dawno pisałem że to głupota. A bierze się ona z tego że na zawodach zawodowcy łowią na cieniznię bo tam głównie narybek się łowi ;-) No i młodzi prubują ich nasladować często mocno przesadzajac, bo efekty mają znikone.... [2017-06-14 08:01]

SlawekNikt

Głupota piszecie ... nie to nie głupota, a olbrzymia podatność na chłity martekingowe czyli nadętą reklamę oraz totalny brak chęci do poznawania podstawowych zasad wędkowania czy poznawania wody na której się łowi bo są internety ... Spójrzecie na zapytania. Na co lina ? Jaka wędka na okonia ? Wędka na okonia do 100 zł. itp. itd. ... Na co komu mocny zestaw na żyłce powiedzy 0,30 czy plecionce 0,15 jak w wodzie na której łowi największa ryba ma 40 czy 50 cm. ? A wystarczy dopasować moc zestawu do warunków w wodzie oraz ryb i pozamiatane ... tylko, że to takie trudne ... [2017-06-15 11:22]

arnold84

Mialem kiedysi taki pszypadek zylka 0.35 pszypon 0.30 ze sklepu z haczykiem. I dwa potezne brania na kukurydze ryby zerwane. Od tamtej pory stosuie plecionki i sam wionze haczyki. zestaw ma byci mocny. Bo na grunt zawsze moze wzionsci potfur. Ile razy zaplontałem sie w te cienkie zyleczki walaionce sie po brzegu. [2017-06-21 17:50]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Łowisko Tuszynek

ŁowiskoNa Łowisko Tuszynek wybraliśmy się w drugiej połowie lipca na k…