Fotel firmy M-Elektrostatyk, model F5R
Dariusz Więcek (teo)
2012-10-18
Po kilku pobytach na rybach uznałem że do wygodnego i spokojnego relaksu z wędką potrzebne jest jakieś dobre „siedzisko”. Tułałem się z różnymi przyrządami do posadzenia swoich czterech liter ,aż doszło do mnie że trzeba zakupić jakiś fotelik na rybki. Szukałem po różnych forach, przeglądając reklamy w gazetach ,wchodząc na strony różnych firm mających w ofercie takie cudeńka . Pewne było że przy mojej wadze fotel musi być konkretny, więc na początek odpadły wszystkie oferty fotelików marketowych typu z miejscem na buteleczkę w podłokietniku. Nie twierdzę że takie foteliki są złe ,ale są wykonane z cieńszych elementów co w moim przypadku mogło zaowocować krótką żywotnością. Już wiedziałem że fotel musi być typowo wędkarski ,a jak fotel do długich posiedzeń to tylko karpiowy.
Na naszym rynku handlowym wybór jest duży ,a przedział cenowy ogromny { od kilkudziesięciu nawet do kilkuset złotych }. Mój wybór padł na polską firmę M-Elektrostatyk i fotel z modelu F5R. Wyszukałem w internecie , a później objazd po sklepach w mojej okolicy i jest .W tym sklepie z powodu małej ilości miejsca nie za bardzo wyeksponowany ,ale zręczna dłoń sprzedawcy pozwoliła w szybkim tempie stanąć fotelikowi do prezentacji.
Patrząc na rozkładanie fotela zdziwiłem się troszkę, że tak szybko można go rozłożyć. Fotelik jest dość duży ,a zatem przestronny .Moje cztery litery spokojnie zasiadły w fotelu nie cisnąć się między oparciami. Wymiary tego fotela {zaczerpnięte ze strony producenta} to:
głębokość : 480 mm
szerokość : 500 mm
wysokość: 330-460 mm
wysokość oparcia: 600 mm
waga: 7 kg
Wykonanie jak i materiał z jakiego został zrobiony ,jest dość dobrej klasy. Fotelik pozostawiony na krótkim deszczu dość nie „pije wody” i szybko schnie. Oparcie regulowane do pozycji leżącej ,co po dokupieniu dostawki na nogi robi z niego leżankę. Ta regulacja jest z twardszego rodzaju mieszanki przypominającej plastik .Po dłuższym użytkowaniu zauważyłem że ząbki które zachodzą za siebie trochę się wyrabiają ,ale jest to minimalne zużycie w niczym nie przeszkadzające. Nawet gdyby brakło kilku ząbków ,można z powodzeniem używać fotelika. Niestety nie posiadam dostawki więc nie będę pisał o wygodach z jej użytkowania. Regulacji podlegają też nogi ,co pozwala na ustawienie go na lekkich nierównościach. Nogi wysuwają i chowają się na zasadzie teleskopu .Są zakończone szerszymi, okrągłymi podstawkami które sprawiają że fotel stoi na różnym podłożu stabilniej. Ten typ fotelika posiada podłokietniki .Są wykonane z tej samej masy plastycznej i jak opisuje producent są wygodne z czym trochę się nie zgodzę. Są wąskie, okrągłe i dla lepszej przyczepności pręgowane. Ja osobiście wolałbym szersze i płaskie ale to nie taki problem. Za swój fotelik zapłaciłem 159 zł co moim zdaniem nie jest dużo jak za taki produkt .W internecie dycha taniej ,ale dochodzi dostawa. Na dzień dzisiejszy w jednym ze sklepów int. ten fotel kosztuje 148 zł.
I na koniec podsumowanie:
Za :
dobra jakość materiału jak i wykonanie
możliwość użytkowania w różnym ukształtowaniu terenu
szybkość składania i rozkładania
ogólnie łatwo dostępne części zapasowe jak twierdził pan w sklepie przy zgubieniu lub awarii {ale tego jeszcze nie sprawdzałem}
cena jak i wygoda
Przeciw:
waga 7kg może nie wiele ale to zawsze plus 7kg
wielkość nawet po złożeniu i waga, komuś kto dojeżdża na łowisko środkami komunikacji miejskiej ,rowerem lub skuterem może być trudno{fotelik plus sprzęt robi się konkretna ilość do zabrania}
dla mnie jeszcze te podłokietniki ,ale to tylko moja opinia
Ja osobiście jestem zadowolony z tego produktu i zakupił bym go jeszcze raz .Spokojnie może on konkurować z produktami zagranicznymi dużo droższymi. Nie jest to bynajmniej reklama tego produktu w sensie marketingowym. Jestem tylko użytkownikiem.
Na dole parę zdjęć wykonanych moją ręką .Pozdrawiam .