
Glinianki Hosera - eldorado złocistych karasi - zdjęcia, foto - 3 zdjęć
Jak pamiętam złowienie w moich okolicach dorodnego, złocistego karasia, to zawsze była sztuka nie lada, połączoną z dużym szczęściem? Jej piękno i legendy sprawiały, że z zasady ryba wracała do wody. Jednak tam czyhały na nią drapieżniki, w tym sumy. Małe egzemplarze tego gatunku, z racji łatwo dostrzegalnego złocistego blasku, zawsze były najlepszym żywcem na szczupaka. Ich populacja spadała. Bardziej odpornym okazał się karaś srebrzysty. Tym nie mniej każdy gospodarz łowiska zabiega by mieć w swoim akwenie właśnie złotego karasia. W literaturze spotkałem się z nazwą - złocisty dysk.
Najpiękniejsze złociste dyski pochodzą ze zbiorników o gliniastym podłożu. Łowisko glinki Hosera, ma właśnie takie specyficzne podłoże, w którym karaś czuje się doskonale. Starania prezesa Stowarzyszenia w tym zakresie były trafione i przyniosły znakomite efekty.
Populacja na tym łowisku jest tak liczna, że łowione są bez gruntownego zanęcania i to praktycznie na całym akwenie. Najchętniej chwytają kukurydzę, białe robaki, ciasto i kanapki z białymi robakami lub pinką. Jednak kolorowa pinka przebija wszystkie inne przynęty. Zawsze można (szczególnie rano), złowić tu kilka sztuk tej pięknej ryby.
Prawdziwą ucztą wędkarską jest łowienie batem i hol ponad 30 cm. okazu. (wysokość ryby przekracza ponad połowę jej długości). Smaczku dodaje przyległe trzcinowisko. Jednak twarde wargi tej ryby, gwarantują pewne zacięcie i pewny hol.
Podkreślam, że złoty karaś na tym łowisku jest chroniony wewnętrznym regulaminem, więc wszystko wraca do wody, ale w pamięci na długo pozostaje ten bliski kontakt z tą najpiękniejszą rybą na naszych łowiskach.
Pozdrawiam.
Autor tekstu: Eugeniusz Koć
![]() | Dekawir128 |
---|---|
Bardzo ładne karasie .Gratuluje (2012-05-10 18:31) | |
![]() | pstrag222 |
Szkoda tylko , że mało okręgów wprowadza takie przepisy z naszym pięknym karasiem ***** pzdr. pstrag222 (2012-05-12 18:58) | |
![]() | camelot |
Bardzo dobry i wartościowy wpis ! 5***** Też miałem swego czasu takie karasiowe złociste ,,Eldorado" - dopóki było pod zrzeszeniem ! - Ale niestety PZW położyło na nim łapę twierdząc że to zbiornik przepływowy, więc oni mają prawo ! - No i bajka się skończyła ! Pozdrawiam serdecznie ! (2012-05-13 02:01) | |
![]() | Klimsonn |
Zazdroszczę takiego podejścia do gospodarki zbiornika. (2012-06-13 19:02) | |
![]() | marek-debicki |
Dotychczas, po wprowadzeniu nowych przepisów spotkać można było wiele artykułów mówiących o rybach nierodzimych jak np. amury, a wręcz "szkodnikach". Zachęcały one raczej do niezdrowego w mojej opinii [patrzenie na wędkarstwo i sprawy związane z gospodarką rybacką. Przykład natomiast opisany przez Kolegę jest dowodem na to, że można inaczej, przyjaźniej dla wędkarzy i całego środowiska. Wielkie gratulacje dla wszystkich współautorów pomysłu. Pozdrawiam i *****pozostawiam. (2012-07-17 19:37) | |
![]() | 1998ad1998 |
brawo (2012-11-16 19:23) | |
![]() | u?ytkownik70140 |
5 (2013-05-10 12:41) | |