Hodowla dużych białych robaków

Hodowla dużych białych robaków - Aby zacząć hodowlę musimy się zastanowić jakie wielkości robaków będą nam potrzebne. Do uzyskania tzw pinek (małych robaków) wystarczy obojętnie jaka metoda, aby tylko była stosowana z dala od ludzi w związku z strasznym fetorem, może to być działka lub inne miejsce. Ale gdy chcemy uzyskać białe robaki (mutanty) musimy zastosować specjalną taktykę. Najpierw musimy pozyskać jaja muchy plujki tej największej, a takie niestety nie znajdziemy na zewnątrz bo tam są różne ich wielkości.

Te największe które przydadzą się do naszej hodowli latają tylko w ciemnych pomieszczeniach jak np. piwnice. Aby pozyskać jaja tylko z tych musimy wystawić kawałek mięsa czerwonego lub ryby w ciemnej piwnicy i pozostawić go do następnego dnia. Zazwyczaj już następnego dnia widać na mięsie w kilku miejscach białe plamy, jeśli są to znaczy że mucha zniosła tam swoje jaja, pozostawiamy jedynie dwa skupiska jaj bo większa ich ilość może zaszkodzić w pozyskaniu tych największych. Musimy wziąć pod uwagę fakt że zbyt duża ich ilość musi mieć odpowiednią ilość pożywienia aby uzyskać rekordowy rozmiar a jak jest ich zbyt dużo musimy dodać im pożywienie.

Teraz jest najważniejszy moment czyli ich hodowla którą musimy odizolować od następnych chętnych much które będą chciały tam złożyć swe jaja, a nie możemy do tego dopuścić. Najlepszym sposobem jest zawinięcie mięsa w papier potem w jakiś pojemnik i zakopanie go w ziemi na jakieś czas. Hodowla trwa tydzień, robaki uzyskują duże rozmiary dochodzące nawet do 3 cm. Musimy pamiętać, że jak wybieramy się na ryby w sobotę to tydzień wcześniej musimy zacząć przygotowania.

Gdy już robaki są dorodne musimy je włożyć do trocin w celu ich oczyszczenia i następnie wkładamy je do pończochy i zanurzamy w wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń aby robaki pozbyły się nieprzyjemnego zapachu. Do uzyskania różnych ich kolorów stosujemy barwniki spożywcze które dodajemy po oczyszczeniu (namawiam wszystkich którzy założą hodowlę aby poeksperymentowali w tym stadium hodowli z dodawaniem poza kolorem innych rzeczy np. melasa dla uatrakcyjnienia smaku i zapachu i poinformowaniu o efektach). Nad wodę nadają się one jako przynęta na bardzo duże leszcze, polecam przed wyjazdem dodać do pojemnika w którym je trzymamy jeden lub dwa rozdrobnione ząbki czosnku , będą wtedy się ruszały o wiele szybciej i przez to będą bardziej atrakcyjne dla ryb.