Humanitarne zabijanie ryb

/ 21 komentarzy



  • konto usunięte




Humanitarnie, ale jak ? I znowu posypią się gromy ! Kontrowersyjny to temat, ale ktoś musi , nie róbmy z tego tematu tabu. Szybkie obcięcie (silne nacięcie od karku) głowy to chyba nie najbardziej humanitarny ze sposobów, ale prosty. Ogłuszyć czymś twardym w łepek i podciąć skrzela, by tlen do mózgu nie docierał, ryba tylko ogłuszona jest jakby w narkozie...

Dla gatunków szczupaka bądź sandacza najprościej złamać kręgosłup włożyć palce w skrzela i przekręć. Podobnie z węgorzem ale przez energiczne szarpnięcie na boki przy użyciu gazety lub dwóch szmatek. Przerwany rdzeń kręgowy i ryba martwa. Szybki ale czy w ogóle humanitarny sposób zabijania istnieje ? Zanim skrytykujecie powiedzcie jak Wy sobie radzicie ?

Poszukałem trochę w necie i znalazłem sposoby na karpia cyt.
1. Sposób psychologiczny: podchodzimy do wanny, w której pływa beztrosko karp, i znienacka pokazujemy mu kalendarz z zaznaczoną datą 24 grudnia. 99% karpi umiera na zawał.
2. Sposób nieuczciwy: idąc do domu z karpiem udajemy, że niechcący siatka wpada pod nadjeżdżający autobus.
3. Sposób wojskowy: stajemy przed wanną na baczność i wydajemy karpiowi służbowy rozkaz: „Szeregowy Karp – nie oddychać przez 10 minut!”.
4. Sposób towarzyski: wypijamy z karpiem flaszkę, po czym tłumaczymy mu, że nie ma już po co dalej żyć, ponieważ jego dziewczyna zdradza go z innym.

 


4.4
Oceń
(56 głosów)

 

Humanitarne zabijanie ryb - opinie i komentarze

gorgangorgan
0
dostajesz 5 za poczucie humoru, lubię takich gości. tak trzymaj (2009-08-23 22:45)
u?ytkownik6499u?ytkownik6499
0
A dziękuje i przyznam , że lubię ironizować niekonwencjonalnie . (2009-08-23 23:31)
u?ytkownik6499u?ytkownik6499
0

Jacku ,żebyś ty wiedział ile ja tu już przemyciłem ciężkiego żartu , obnażyłem paradoksu i mało kto to złapał, sami userzy piszom do siebie na wszelki wypadek - do kumatych - ! A Ty nie wiem czy obserwowałeś portal ale wyłapałeś prześmiewczy kontekst tego bloga , i zobaczysz jak go społecznie podejmą !
Tym bardziej zaszczycony jestem zaprosić Cię do znajomych !
Pozdrawia z słonecznej Hiszpani Roman Ganowski
(2009-08-23 23:43)
u?ytkownik6499u?ytkownik6499
0
Zamieszczony komentarz tu poniżej był adresowany na priv, z uwagi na późną godzinę nadawca pomylił okienka za co przeprasza Adresata Jacka jak i ewentualnych urażonych . (2009-08-24 01:02)
IrkoniIrkoni
0
Witam, nie ma humanitarnego sposobu,tak mi się wydaje ja osobiście wszystkie ryby wypuszczam ale wybieram 4 punkt hahaha.... serdecznie pozdrawiam (2009-08-24 06:58)
u?ytkownik1805u?ytkownik1805
0
Żebym nie miał takich dylematów to jadam ryby morskie kupowane w marketach, a tam kto inny za mnie uśmiercił biedną rybkę. W innym razie przychylam się do punktu 4 - go, choć nie wiem czy stan po spożyciu uwalnia od odpowiedzialności. 5. (2009-08-24 09:22)
u?ytkownik6885u?ytkownik6885
0
A może Panowie w tej kwestii powinny się raczej wypowiedzieć wasze małżonki szefowe kuchni :)) (2009-08-24 09:48)
spokojnyspokojny
0
NIe mam z tym problemów, nie jestem buddystą.
Dobry temat Roman, moje zdanie jest takie: jak decyduję się na zabranie ryby to uśmiercam ją jak najszybciej aby się nie męczyła....... to wszystko.
Sposoby na karpia są niezłe też poszedłbym w punkt 4. Zawsze to mniej stresu.
Ode mnie 5
Pozdrawiam
(2009-08-24 10:34)
u?ytkownik213u?ytkownik213
0
Według przepisów, a takowe istnieją co do sposobu uśmiercania zwierząt, rybę należy najpierw ogłuszyć, a potem przeciąć rdzeń kręgowy. To podobno najbardziej humanitarny sposób. (2009-08-24 11:32)
u?ytkownik8289u?ytkownik8289
0
Jak bym miał zabić karpia to bym punkt 4 wybrał :)Za artykół 5 .Pozdrawiam. (2009-08-24 11:44)
u?ytkownik6885u?ytkownik6885
0
Przepisy powiadacie . . . hym A widział ktoś jak tą sprawę załatwiają rybacy ?



KOT Z BAZY RYBACKIEJ (2009-08-24 12:05)
stanley584stanley584
0
Kiedyś, dawno temu przy zabijaniu ryb najpierw uderzałem ją / młotkiem, tłuczkiem, pałką/, co było dostępne w nasadę głowy, następnie energicznym cięciem ostrego noża, odcinałem głowę. Tak uczyli mnie starzy wędkarze. Dzisiaj już nie zabijam ryb, zwracam im wolność, lub wędkując z kolegą, jakiś okaz wrzucam do jego siatki. Za humor i oryginalny temat stawiam 5. Pozdr. (2009-08-24 12:40)
u?ytkownik6499u?ytkownik6499
0
Dziękuje Stasiu ! Jak do tej pory to Ty i Grzegorz alias spokojny otwarcie piszecie o zabijaniu :))
Nie takie to proste jak się wydaje widać wielu z nas łatwiej zabić niż o tym napisać ... (2009-08-24 13:06)
grzegorzk75grzegorzk75
0
5* za poczucie humoru, ja jak mam zabić jakąś rybę to najpierw ją puknę w łebek a potem odcinam ten łebek i po sprawie. (2009-08-24 20:41)
kostekmarkostekmar
0
Poczucie humoru na medal. Ja rybę, którą zamierzam zabrać walę w łeb 3 razy pałką do ogłusznia ryb. To wystarcza w zupełności. Nie kroje nic nad wodą. (2009-08-25 08:41)
SumikDestroyerSumikDestroyer
0
ja uderzam w łeb a potem nożem mózg przebijam... troche to sadystycznie brzmi ale tak już mnie nauczono... ale chyba to też humanitarny sposób!! pozdr 5 (2009-08-26 16:00)
u?ytkownik6499u?ytkownik6499
0
Też tak robie ale odwagi nie miałem napisać najlepszy komętarz SumikDestroyer (2009-08-26 23:39)
legtomlegtom
0
Sztuczne dylematy wiecznie zielonych. Człowiek jak ma ochotę zjeść rybę to lepiej jak tą, którą sam złowił. Dzięki temu ma świeżą rybkę i nie dokłada się do przemusłu rybackiego. Bo chyba wędkarze aż tak bardzo nie ingerują w naturalne środowisko, a i ich obecność nad wodą odstrasza kłusowników.
Tomek (2009-08-28 18:19)
dany21dany21
0
Ja podobnie jak kolega uderzam bardzo mocno rybę w głowę za skrzelami, wtedy odcinam głowę. Wiadomo że każdy wędkarz szybko zabija rybę aby się nie męczyła. To nie święta że na targach ryby żywe są pakowane do reklamówek i nawet kilka godzin w nich umierają. (2009-08-31 09:01)
klimanaklimana
0
A ja protestuję w 4 punkcie proszę o zamianę tego,wypijamy z nim flaszkę i zamiast informować go, że dziewczyna go zdradza mówimy np. że wygrał w totolotka 100 milionów dolarów, albo, informujemy go,że jego teściowa została na filety przerobiona, lub, że sąd odrzucił pozew o alimenty od jego byłej .... nie dość , że padnie na zawał, to jeszcze do tego w ostatnich chwilach życia będzie szczęśliwy...... (2009-09-13 18:22)
karoltsu1karoltsu1
0
Witam...Daje 5 ,aż łzy ze śmiechu poleciały.Ironia w wędkarstwie jest jak najbardziej pożądaną.
(2010-02-01 22:06)

skomentuj ten artykuł