Największy karp zawodów . - zdjęcia, foto - 37 zdjęć
Strzelecki Maraton Karpiowy - II – edycja .
W środę 06. lipca o godzinie 19/00 odbyło się zebranie organizacyjne
uczestników maratonu karpiowego . Po krótkim powitaniu uczestników
organizator przypomniał że nęcimy dopiero w momencie rozpoczęcia zawodów i zaprosił wszystkich do losowania stanowisk .
Losowanie odbyło się sprawnie , szybko . Wszyscy więc udali się sprawdzić
swoje wylosowane stanowiska . Nadszedł wreszcie dzień 08.07.2011r.
Wokoło akwenu Spałek widać porozbijane obozowiska , namioty ,
auto kempingi . Dzień jest bardzo upalny Na zegarach wybiła godzina 18/00 .
Tak rozpoczeły się :
III Strzeleckie Dni Karpiowe II-edycja.
Rozpoczeło się zanęcanie łowisk oraz wywożenie zestawów w zanęcone
stanowiska . Pierwszy wieczór pomimo że przyniósł co nieco chłodu
po skwarze dnia , lecz nie przyniósł zadowolenia wędkarzom . Dlaczego ?
Proste , ryby jakby wyjechały na wakacje . Nie nastrajało to optymistycznie
wędkarzy , każdy już kombinował jak mógł by „ zaprosić „ grube ryby
na swoje łowisko . Niestety . Tłumaczono to sobie potężną burzą która
przeszła w piątek w samo południe nad Strzelcami . Trudno , teraz wszyscy
kombinują , zestawami , w zmianie menu dla ryb lecz na efekty trzeba
niestety poczekać . Może noc będzie łaskawsza . Następne niepowodzenia ,
mimo różnych kombinacji . Sędzia zawodów niewiele miał do roboty . Fakt
tu i tam złowiono rybki ( karpie ) lecz jak na ten akwen nie były to okazy , bo
wiadomo wszystkim że SĄ tu ryby dużo , dużo większe więc stąd te
zdenerwowanie wśród uczestników . Na razie wyłowiono rybki o wadze od
3,20 do około 5 kg. . Mamy następny dzień 09 . 07. 2011 , czyli sobota .
Nowy dzień nowe nadzieje , gdyż na razie są nawet drużyny bez ryby .
Dzień od samego rana bardzo upalny , może przynieść kolejną burzę .
Wszyscy kryli się w namiotach przed skwarem . Nadeszła kolejna noc . Mimo
nastania nocy nie dało się odczuć jej chłodu , także i w nocy rybki łowiono
sporadycznie , mimo że każdy wędkarz kolejną noc czuwał przy wędkach , i „ radiopowiadamiaczach „ . Tej nocy koledzy ze stanowiska nr.3 (
Pacanowski Remigiusz, Wojsa Janusz , złowili na
kulkę „ śmierdziucha „ sandacza 52cm . , ot historia , prawda . Nastał ranek ,
godzina około godziny 6/15 zauważyliśmy że niebo od
południowego - zachodu zbyt mocno poczerniało ,
a że to były ostatnie godziny maratonu więc większość wędkarzy
postanowiło co niektóry sprzęt zwinąć i schować przed nadchodzącą burzą . Przed samą nawałnicą rozpoczął się koncert sygnalizatorów . Tak wszyscy
uszczęśliwieni . Nie były to dzwonki od nawałnicy , czy deszczu . Teraz to
rozpoczęła się jazda , niektórzy mieli brania naraz na oba zestawy i co tu
wybrać ? Były to chwile bardzo nerwowe . Deszcz leje , grad wali ,
pioruny rąbią wokoło , błyskawice swoimi „ zygzakami „ oplotły całe niebo .
Chłopaki nie wytrzymali , przemoczeni czmychli do namiotów , samochodów .
Ludziska istny „ SAJGON „ . Nagle wszystko zaczęło ucichać , świat zaczął
nabierać barw , a trwało to wszystko około dobrej godziny . Padał jeszcze
lekki deszczyk , ale to pikuś z tym co już minęło . Następne zaskoczenie
na stanowisku nr. 1 – Krzysztof Orłowski .
Gwizd sygnalizatora , ryba wybiera żyłkę , zacięcie i hol , podbierak w akcji .
Iii , zaskoczenie , zestaw na śmierdziucha , a w podbieraku szczupak 62cm .
Brania ryb powoli znów ustały całkowicie . Nadchodziła godzina dziesiąta .
Koniec IMPREZY .
Największe ryby złowili : w I turze kol. : Borek Tadeusz - karp 11,390 kg
w II turze kol. : Eligiusz Kowalski - karp 11,490 kg
Nastąpiła teraz miła chwila rozdania nagród dla zwycięzców . Był to
wysokiej klasy sprzęt karpiowy . Zwycięzcy I , II i III – go miejsca
otrzymali także darmowe udział w Maratonie Karpiowym dla
ŁOWCÓW KARPI z całej polski .
1. Wrzeszcz Patryk , Kowalski Eligiusz
2. Pacanowski Remigiusz , Wojsa Janusz
3. Karpiel Bogusław , Karpiel Sebastian
O terminie tej imprezy wszystkich zainteresowanych powiadomimy .
Do zobaczenia na naszych IMPREZACH . ZAPRASZAMY !!!
Autor tekstu: Krzysztof Orłowski
hubi | |
---|---|
Witam Krzysztof z opisu widać że impreza udana i o to chodzi cóż tam jakaśulewa burza wszystko jest do zniesienia bo my narkomani wędkarstwa wszystko wytrzymamy w tym sporcie liczy się fanatyzm i tak trzymać za opis jak zwykle pięć karpiowych gwiazdek pozdrawiamy Piotrek i Hubert.... | |
jurek | |
Gratulacje Krzyśku za wpis i przepiękną ilość fotek--------- pozdrowienia dla wszystkich uczestników i całej braci wędkarskiej . (2011-07-20 15:21) | |