Jacy jesteśmy?

Jacy jesteśmy?
Artykuł jest wynikiem pewnych osobistych obserwacji i przemyśleń, niejednokrotnie prowadzonych w towarzystwie dyskusji, a dotyczy jednych z ważniejszych zagadnień naszej osobowości i związanych z tym zachowań społecznych. Jest też refleksją na wiele artykułów zawartych na forum wedkuje.pl traktujących o pewnego rodzaju patologiach wśród wędkarzy, a także społeczeństwa, którego jesteśmy nierozerwalnym elementem. Cała sprawa kręci się gdzieś wokół problematyki przestrzegania zasad RAPR, a postrzegania i rozumienia takich pojęć jak Koleżeństwo, Przyjażń, Nepotyzm i Kumoterstwo.
Przytoczenie poniższej definicji jest moim zdaniem niezbędne dla zrozumienia idei i przesłania artykułu, dlatego skorzystałem z dobrodziejstwa internetu i wikipedii.
Definicja z materiału http://ortografia4.appspot.com/wiki/Kumoterstwo
„Kumoterstwo – wzajemne popieranie się ludzi związanych przynależnością do jakiejś grupy czy pokrewieństwem, zwykle dla osiągnięcia pozycji społecznej lub korzyści materialnych, nie opierające się na ocenie wartości tych osób, lecz na fakcie znajomości. Kumoterstwo jest pojęciem nieco szerszym niż nepotyzm, gdyż dotyczy nie tylko krewnych, ale znacznie częściej przyjaciół i znajomych.
Kumoterstwo jest na tyle powszechnym zjawiskiem na całym świecie, że w demokratycznych państwach postuluje się 'przezroczystość' wszelkich procedur w życiu publicznym. O wspieranie znajomych oskarżani są nawet politycy z pierwszych stron gazet, jak prezydenci i premierzy. Jedną z najważniejszych międzynarodowych organizacji realizujących walkę z korupcją i nepotyzmem jest Transparency International.”
Widzę i toleruję, nie reaguję na łamanie przepisów i zjawiska niewłaściwe lub wręcz negatywne, których jestem świadkiem lub o których mnie powiadomiono. Chyba powinieniem zareagować, a może ogarnęła mnie znieczulica i zobojętnienie i mam wszystko w przysłowiowym nosie? Reagować, a może lepiej nie robić sobie wrogów i dać sobie poprostu spokój? Niech zajmą się tym inni, w których kompetecjach leży załatwienie sprawy.
Czy jestem dobrym wędkarzem, człowiekiem, człowiekiem prawym, czy tylko zwykłym żuczkiem, który myśli tylko o tym, aby nikt na niego nie nadepnął? W chwilach zadumy, przy okazji samotnego wypadu nad wodę, oszołomieni świeżym powietrzem i zauroczeni otaczającą nas przyrodą niejednokrotnie borykamy się z odpowiedzią na powyższe i podobne pytania.
Jak w końcu się zachowywać?
Przytoczenie powyższej definicji z wikipedii i zastanowienie się nad jej znaczeniem jest więc moim zdaniem jak najbardziej zasadne. Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, jako jednostki myślące, co jest dobre a co złe!!!

Chcąc uniknąć nieukierunkowanych komentarzy jednoznacznie zaznaczam, że poruszane zagadnienia nie dotyczą żadnej konkretnej osoby lub grupy osób, lecz wirtualnego zjawiska społecznego.