Jak atakuje szczupak
(Spear)
2015-11-13
Wydawać by się mogło, że o szczupaku napisano już chyba wszystko. Szeroko opisywane są przynęty szczupakowe, wędki, kołowrotki i wszystkie inne rzeczy mające pomóc nam w złowieniu tego drapieżnika. Tajne miejscówki, na których możemy trafić ładnego zębacza, także przestają być pilnie strzeżoną tajemnicą, a dzisiaj nawet początkujący wędkarz, wyposażony w podstawową wiedzę może trafić na dorodną sztukę. Są jednak rzeczy mniej popularne, lecz moim zdaniem na tyle istotne, że w tym wpisie postanowiłem zawrzeć kilka faktów, które przybliżą nam ich zachowanie.
Na zachowanie szczupaków ma wpływ wiele różnych czynników, począwszy od geograficznego miejsca występowania, charakterystyki akwenu, po ich faktyczną wielkość. Ryby są zwierzętami zmiennocieplnymi, a jak nie trudno się domyśleć, cieplejsza woda zapewnia lepsze warunki do wzrostu i szybszą dojrzałość płciową. W naturalnych warunkach narybek szczupaka w listopadzie może dorosnąć do ok 15-25 cm, a wodach cieplejszych i bogatych w pożywienie długość może wynosić nawet 10 cm więcej . Szybki rozwój oznacza dużą żarłoczność u tych maluchów. Nie ma się jednak co dziwić, skoro w pierwszym roku życia ryby, aż 40% energii jest kierowana na budowę tkanek. Mogę jeszcze dodać, że rzeczne szczupaki mają jeszcze większe zapotrzebowanie na energię. Metabolizm małych szczupaków jest dużo większy niż u dorosłych osobników, a to przekłada się także na intensywność żerowania i brania ryb. Wyjaśnia to pokrótce częste brania osobników poniżej 60 cm, a rzadkie tych większych.Jak sprowokować do ataku?
Wielu z nas miało przynajmniej kilka razy okazję zobaczyć jak wygląda atak szczupaka. Czy to stojącego pod powierzchnią, któremu podrzucaliśmy pod pysk nasze przynęty, czy też wyskakującą z pod pomostu lub z trzcin torpedę. Widok niezapomniany, lecz chciałbym się jednak skupić na tym, dlaczego zaatakował. Naturalną rzeczą jest głód bo to on napędza żer, lecz interesującą nas rzeczą jest to w jaki sposób zwrócił uwagę na nasza przynętę. Zmysły! Szczupak w swoich łowach kieruje się głównie dwoma zmysłami. Wzrokiem i zmysłem linii nabocznej, która jest o wiele bardziej czułym narządem niż np. u okonia. Szczupak posiada oczywiście także węch, który pomaga mu znaleźć martwą, leżącą na dnie rybkę, lecz jest on z punktu widzenia spinningisty mniej ważny. Szczupaka charakteryzuje bardzo dobry wzrok, posiada on proporcjonalnie duże oczy osadzone po środku głowy, a duża źrenica wyraźnie oddziela się od złocistej tęczówki. Podczas pewnych badań telemetrycznych w jeziorach Kanady, naukowcy (Mckay i Craig 1983) ustalili, że szczupaki najlepszą aktywność wykazują przy oświetleniu rzędu jednego luksa. Wyjaśnia to odrobinę dlaczego najlepsze brania są zazwyczaj rano i wieczorem, a nie w południe w pełnym słońcu. Oczywiście większość spinningistów łowiło sztuki także w lato, w pełnym słońcu, niemniej jednak poranki i wieczory zawsze obfitowały w częstsze brania. Szczupaki dobrze widzą kolory i wybór konkretnego ma znaczenie, lecz dobór odpowiednio łownego koloru zależy już od konkretnego dnia, łowiska, pogody i pory roku. Drugim ważnym zmysłem jest linia naboczna. Jest to zmysł swoistego, dotyku na odległość i bywa bardzo pomocny w łowieniu w mętnej wodzie, gdzie ryba w mniejszym stopniu może polegać na swoim wzroku. Linia naboczna znajduje się po bokach ciała i biegnie od nasady ogona, ąż do pokryw skrzelowych. Dodatkowo na głowie znajdują się kolejne receptory. Na linię naboczną doskonale działają błystki obrotowe tworząc tzw. falę akustyczną, czyli drgania wody przy ruchu skrzydełka. Często bywa tak, że z pozoru martwa woda, ożywa po założeniu mocno wirującej błystki.
Atak
Obserwując polujące szczupaki, można zauważyć kilka ciekawych rzeczy. Pierwszą, która rzuca się w oczy, jest ułożenie szczupaka przed atakiem. Bez znaczenia czy poluje z zasadzki, czy przeczesuje toń wodną, w chwili gdy przynęta przykuje uwagę szczupaka, ten odwraca się w jej kierunku. Jeżeli przynęta znajduje się w dalszej odległości od stanowiska ryby, szczupak zaczyna powoli przybliżać się do ofiary. Atak następuje gdy ryba dobrze oceni odległość. W ułamku sekundy następuje przyspieszenie i pochwycenie ofiary. Ciekawostką jest, że szczupak atakuje z zamkniętym pyskiem. Dopiero przy samej ofierze otwiera paszcze oraz dodatkowo rozszerza pokrywy skrzelowe. Wyrzucana przez pokrywy woda powoduje podciśnienie w paszczy i zassanie do środka ofiary. Jeżeli ofiara jest większa, szczupak uderza za głową ofiary, a następnie przekręca ją w paszczy w sposób umożliwiający połknięcie. Często bywa tak, że widzimy stojącego szczupaka który nie reaguje na wolno prowadzone przynęty, warto wtedy spróbować wzbudzić w nim agresję poprzez zdecydowane i agresywne prowadzenie przynęty.
Podsumowanie
Nie zawsze ryba bierze, czasami naprawdę w grę wchodzą zmiany ciśnienia i nadchodzące fronty atmosferyczne, wtedy nikt nic nie będzie w stanie zrobić. Z własnego doświadczenia wiem jednak, że przynajmniej w części przypadków można to naprawić kombinując z doborem wielkości, ciężaru i tempa prowadzenia przynęty. Wolniejsze prowadzenie większej przynęty może stanowić bodziec dla ryby pozostającej nawet w dalszej odległości od niej. Dajmy czas szczupakowi aby się ustawił w pozycji do ataku i ocenił odległość, dłuższe pozostawianie przynęty w polu widzenia drapieżnika, potęguje szansę na sukces. Pierwsze przymrozki już się zaczęły, a do końca sezonu pozostały dwa miesiące, więc nie pozostaje nic innego jak chwycić wędkę i ruszyć nad wodę.
Do zobaczenia nad wodą