Jak podrasować twistera?
użytkownik 54189
2011-08-01
Godzina 7.00 rano. Niebo troszkę przychmurzone. Wiatr z zachodu. Idealne warunki do wędkowania. Już od 2 godzin czeszę wodę, bez większych skutków. Co kilka rzutów, okoń odprowadza przynętę, lecz nie chce jej zaatakować. Po zmianie koloru przynęty ryba zachowuje się identycznie. Zastanawiam się, dlaczego? Czym jest to spowodowane?
Sądzę, że większość z nas przeżyło kilka razy taką sytuację. W tym artykule, mam zamiar przedstawić 4 sposoby uatrakcyjnienia twisterów, które mogą ‘pomóc’ rybie zaatakować przynętę. Są to niezwykle proste metody, które czasami mogą drastycznie zmienić wynik połowu. Nie przedłużając.
1) Pomalowana główka jigowa.
Ten sposób jest znany przez większość spinningistów. Krótko mówiąc. Zaglądamy do kosmetyczek naszych żon, mam, sióstr, kobiet i wyciągamy 1500 kolorów lakierów do paznokci. Bierzemy do ręki, bądź wkładamy w imadło główkę, i w zależności od koloru przynęty, malujemy ją.
Z mojego skromnego doświadczenia mogę powiedzieć, że najlepiej sprawdzają się: złoty, biały, czarny, czerwony i seledynowy. Prawda że proste?
2) Oczka !
Na pomalowaną bądź nie główkę, doklejamy oczka. Można je zakupić w sklepach wędkarskich, sklepach internetowych oraz na alledrogo. Po raz kolejny, bierzemy główkę do ręki, bądź wkładamy do imadła. Znów przyda nam się kosmetyczka naszych kochanych pań. Pilniczkiem wyrównujemy ołów z obu stron, robiąc w ten sposób miejsce powierzchnię na oczka na oczka. Przyklejamy oczy i po sprawie. Drugim wariantem tej metody jest po prostu namalowanie oczek. Z papieru możemy wyciąć sobie formę, która pomoże nam przy ich malowaniu. Lecz bez tej pomocy, również damy sobie radę ;)
3) Szkielet?
Ten sposób sprawdza się tylko i wyłącznie, gdy mamy doczynienia z przeźroczystymi twisterami. Na haku główki aż do kolanka robimy 2 warstwy z kolorowej nici. Staramy się, aby kolor nici był jak najbardziej kontrastowy do koloru przynęty. Na ten przykład: do zielonego twistera zastosujemy jasno czerwoną nić, a do żółtego, czarną :)
4) Podrasowanie pracy.
Bierzemy nożyczki bądź nóż do ręki. I tak jak na zdjęciu przycinamy ogonek twistera. W ten sposób nadajemy przynęcie ciekawszej dla ryb pracy, co może przynieść nam sukces w postaci ładnego pasiaczka.
Mam nadzieję, że w ten sposób uda mi się wam pomóc. Uwierzcie mi, że te sposoby, w niektórych sytuacjach mogą być naprawdę zbawienne. Proszę komentować i oceniać ;)