Zaloguj się do konta

Jak się łowi lina


Łowienie linów nie jest sprawą prostą. Wymagac będzie od nas anielskiej cierpliwości i starannych przygotowań, przede wszystkim łowiska. Trzeba więc na dwa, trzy dni przed łowieniem wyznaczyć sobie stanowisko, najlepiej między gęstą roślinnością i w płytkiej wodzie.Pamiętac należy o zachowaniu ciszy, ponieważ Lin jest bardzo ostrożny i bardzo płochliwy, trzymający się w ciągu dnia w pobliżu dna, przejawiający zwiększoną aktywność po zapadnięciu ciemności. Najlepszą porą na złapanie Lina są ciepłe parne dni, zaś najlepszymi miesiącami maj i czerwiec. Jako zanętę radzę przygotowac ziemniaki ugotowane (drobno krojone) i posiekane czerwone robaki lub rosówki.
Możemy również nęcic, gotowymi mieszankami zanętowymi a także zrobionymi przez nas.
A oto jeden z przepisów, który wydaje się być dobry:

Zanęta linowa

500 g gruba kasza kukurydziana
400 g drobno zmielona bułka (wyprażona)
250 g grubo zmielone wafle
150 g pokruszone płatki owsiane (muszą być dodane tuż przed zlepieniem kul zanętowych, aby nie złapały wilgoci)
150 g arachid mielony
50 g sproszkowany karmel
Kawałki czerwonych robaków

Jeśli chodzi o przynęty to oczywiście najlepszą będzie czerwony robak i rosówka. Na inne przynęty lin bierze wyjątkowo, choc można go przyzwyczaic do m.in. kukurydzy, pęczaku, ziemniaków. Na branie trzeba niekiedy naprawdę długo czekać. Lin bierze w bardzo specyficzny sposób - dosyć długo próbuje przynęty. Spławik sygnalizuje to lekkimi drganiami, następnie kładzie się na wodzie i szybko znika pod powierzchnią.
Powszechne jest przekonanie, że lina nie trzeba zacinać, bo robi to sam. Faktycznie, w chwili brania przynęty lin mocno się zahacza. Jeśli jednak trafimy na większą sztukę i nie wykonamy szybkiego zacięcia, to możemy się pożegnać z rybą Jeżeli zdoła on umknąć w wodorosty, to próby wyciągnięcia go z kryjówki mogą doprowadzić do zerwania żyłki.
Pamiętajmy że lin ma limit dzienny 4 sztuki i wymiar ochronny (25 cm).


Opinie (30)

pawel8listopad

to powinno byc na stronie głównej. [2009-06-29 09:48]

użytkownik

zgadzam się z kilkoma przemyśleniami autora ale mam też kilka odmiennych. Po pierwsze to lin raczej słabo bierze w czerwcu a to za sprawą tarła. Także nęcenie na płytkiej wodzie też niekiedy jest błędem bo choć znęcimy w takie miejsce liny to po pierwszym holu reszta na długo się spłoszy. Dlatego najlepiej nęcić na pograniczu płytszej i głębokiej wody. Poza tym tekst pouczający i wartościowy [2009-06-29 10:20]

pawlo572

NO baRDZO DOBRE RADY ZANĘCIŁEM TAK JAK PAN RADZIŁ I ZŁAPAŁEM DWA LINY W CIĄGU GODZINY CO PRAWDA NIE TAK DUŻE JAK BYM SIE SPODZIEWAŁ ALE ZAWSZE COŚ !!! BARDZO BYM PROSIŁ WIĘCEJ TAKICH PORAD MOŻE ODNOŚNIE KARPIA ALBO KARASIA !!! POZDRAWIAM [2009-06-29 12:30]

papus81

Łowie liny tylko na płytkiej wodzie do 2 metrów i nie zdarza mi sie żeby były płochliwe gdyż prawie zawsze łowie po 2 sztuki z miejsca a nawet trafił sie dzień ze 4 liny złapałem w ciągu godziny.Najlepszym miesiącem jest maj najgorszym natomiast czerwiec,a podstawa spokojne,dobrze zanęcone miejsce! [2009-06-29 18:34]

użytkownik

2 metry to wcale nie jest płytko. Jak wiadomo lin najlepiej się czuje właśnie w takich zbiornikach. Dość płytkich i zarastających oraz o mulistym dnie. Zdarza się złowić lina na łowisku o głębokości 0,5 metra. Ale tak jak piszesz do od1 do 2 metrów jest ok. [2009-06-29 18:46]

DawidWedkuje

Witam ja dopiero zaczynam przygodę z wędkarstwem i zastosowałem się do tego co u pana przeczytałem.I po godzinie złapałem pierwszego lina,chociarz się zerwał jak go wyciągałem ale to wielka frajda cholowac taka rybę. Artykuł bardzo dobry proszę o więcej takich artykułów można się od takich wędkarzy jak pan bardzo durzo nauczyć.Pozdrawiam [2009-06-29 21:25]

kuba94

No ja muszę przyznać że w tym roku nałapałem już trochę tych linów nęciłem je pęczakiem, a na haczyk zakładałem rosówkę. A co do wpisu to bardzo fajny zgadzam się ze wszystkim co w nim jest napisane, może dorzuciłbym że dobrym miesiącem na połów tej ryby jest także kwiecień. [2009-06-29 21:25]

kuba94

a i zapomniałem dodać oczywiście 5 [2009-06-29 21:27]

jarcyk18

pawlo przeczytales po 9.30 tekst a po 10 juz miales liny.pieknie.powiedz jak to sie robi.masz staw w ogródku?pozdro [2009-06-30 02:24]

użytkownik

są przecież symulatory. można wędkować przy kompie:):):):) [2009-06-30 20:28]

konar

podoba mi się przepis na zanętę, postanowiłem sprawdzić na jeziorze, zobaczymy efekty; może złowię parę ładnych okazów [2009-07-02 23:26]

hellboy

wszytko dobrze opisane dodam tylko że podczas połowu lina trzeba zachować czisze nie wstawać machać kijem poprostu głucha ciosza .. [2009-07-05 12:37]

slawomir66

Płytkie muliste dno z roślinnościa podwodną i pływającymi grążelami takie właśnie jest łowisko, gdzie można poszukać lina. Staw w Spale jest mniej więcej taki jak opisałem i kilka dorodnych linów tam wyjąłem. [2009-07-09 20:05]

blazej1816

Zgadzam się z płatkami owsianymi oraz czerwonymi robakami. Od zawsze dodaję do swej zanęty płatki owsiane i linek się trafi. Chciałbym też zwrócić uwagę na zapomniany przez wielu wędkarzy groch... Dowiedziałem się o tym od dziadka i efekty świetne! Jednego dnia zanęciłem puszką grochu oraz kukurydzą i na drugi dzień rano wyłowiłem 3 liny z czego jeden 2,372 kg! Powiedziałem o tym znajomym i na naszym jeziorze groch sprawdza się znakomicie. Oprócz nęcenia można również bezpośrednio na niego łowić, lecz trzeba umiejętnie założyć go na haczyk by nie spadł przy wyrzucie. Polecam, warto spróbować. [2009-07-17 01:43]

użytkownik

Lin jest moim lubionym gatunkiem ryby . Bez niego moje wędkarstwo po prostu straciłoby sens .Pozdrawiam wszystkich etycznych LINIARZY , którzy odpuścili sobie linowe polowanie w czasie tarła a spotkanie z prawdziwym , grążelowym dorodnym linem zaplanowali sobie na sierpień i początki ciepłego września . [2009-07-30 19:32]

użytkownik

Ciekawy opis połowu lina. [2009-08-12 19:21]

Pezet

Bardzo trafny opis, na lina trzeba baardzo cierpliwie czekać... Ehh [2009-08-15 12:38]

Saki87

Tekst ciekawy zgodze się co do przynęty przepis na zanęte też ciekawy ale osobiście wole dawać mieloną kukurydze do tego ziemniaki drobno pokrojone (najlepiej zmielone) troche słodkiego aromatu. Często zdarzało mi się złapać Lina właśnie na słodkie ciasto zrobione z kaszki mannej. [2009-09-06 13:20]

The Piterson12345

Hmmm bardzo ciekawe składniki zanęty. Z pewnością wyprubuje jej skutecznosć. Tylko że muszę poczekać do wiosny, bo teraz rządzi zębaty :) Pozdrowienia [2009-11-07 17:35]

Joint

Artykuł bardzo ogólny, ale z większością informacji w nim zawartych się zgadzam, jedynie co do brań mam nieco odmienne zdanie, a mianowicie brań lina nie można przewidzieć, oczywiście może najczęściej jest tak jak opisał kolega w artykule, ale lin bardzo często bierze zdecydowanie, wszystko zależy od pory roku, dnia, apetytu no i trafnie dobranej przynęty. Na brania wszystkich ryb składa się cała masa różnych czynników i nie można powiedzieć że akurat delikatnie drgania spławika to lin. Oczywiście prawdą jest że lin jest smakoszem (lubi dobrze zjeść), ale np jeśli człowiek jest głodny to je co popadnie, tak samo lin. Powoli pracuję nad własnym artykułem dotyczącym połowu lina, ale myślę że przedstawię go społeczności dopiero w następnym sezonie ponieważ muszę jeszcze przeprowadzić kilka eksperymentów nad wodą tak aby nikogo nie wprowadzić w błąd. [2009-11-19 12:13]

użytkownik

Artykuł niczego sobie do rzeczy i na temat i zgadzam sie z przedmówcami to powinno sie znależdź na stronie głównej portalu bo wielu wędkarzom przydają się takie ciekawe i interesujace porady ode mnie ***** [2010-02-17 15:01]

Piotros

Bardzo Ciekawy artykuł .. oby do maja ! Pozdrawiam 5 . [2010-03-14 12:50]

okonek1235

witajcie łowcy lina moj sposób na złowienie lina polega ;   1 przyjazd na łowisko 2 godz nad ranem. 2 nęcenie zanęta kupna typu SANET ZIELONA LIN PLUS KARAŚ lub TRAPER LIN PLUS KARAŚ. 3 PRZEPON 14 ŻYŁKA 16 HACZYK 8 GRUNT 1,5 METRA I DUŻO CIERPLIWOŚCI DO GODZ 7 RANO.NAJLEPSZE BRANIA OD GODZ 5 DO 7. ARTYKUŁ OK.ŁOWISKOTAK JAK OPISUJESZ PŁYTKIE,MULISTE I DUŻO TRZCIN.NAJPIERW PRZYCHODZI DUŻY 3RAZY POSZEDŁ W ZIELSKO I PAPA NIE MA LINA,ALE 2 ZAWSZE JEST MÓJ TAKI ŚREDNIO OD 32 DO 38 CM PZDAWIAM.                                                 [2010-07-17 09:09]

780528

Bardzo fajny opis przygotowań do połowu lina.Lin to bardzo piękna ryba i zawsze jej połowom towarzyszą duże emocje.Za artykuł piątal pozdrawiam [2010-07-22 13:53]

Tur

to prawda łowiąc liny trzeba mieć anielską cierpliwość [2010-11-24 21:44]

Tur

oczywiście za wpis 5 [2010-11-24 21:47]

marek224

Bardzo fajny opis przygotowań do połowu lina.Lin to bardzo piękna ryba i zawsze jej połowom towarzyszą duże emocje.Za artykuł piątal pozdrawiam [2011-01-10 10:58]

Radol216

Nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem że lin bierze najlepiej na czerwone i białe robaki a brania na inne przynęty to tylko wyjątki i trzeba go do innych przynęt przyzwyczajać. Ja łowię liny na kukurydzę, groch, białe robaki itd. Często robię kanapki. Lecz nigdy nie słyszałem żeby lina trzeba było przyzwyczajać do kukurydzy. Poza tym artykuł jest bdb. [2011-02-07 23:01]

Sebapgd

Dobry artykuł a co do przynęt lin lubi także np. ślimaki  [2011-03-26 13:37]

przemo87

Ja na lina zabieram białe, gnojaki, rosówki, kukurydze (najl. tą z kolby a nie puszki), pęczak, makaron i ziemniaki. Troche tych przynet jest, mam 4 łowiska linowe na ktore jeżdżę i na każdą z tych przynęt złapałem lina. Dużo też zależy od tego czym ludzie karmią, na jednym łowisku lina łapię tylko na kukurydze, na robaka weźmie od święta a to dlatego że każdy tam sypie kukurydzą i rybka jest przyzwyczajona, a na innym z kolei tylko białe lub rośówki. Oczywiście z tych przynęt robię też różne "cuda" na haku, kombinacji jest wiele. Kiedyś łapałem linki na dołku na skiśniętą kukurydzę. Polecam także wypróbować do nęcenia zmieloną surową kukurydzę np. w proporcji 50/50 ( połowa mocno zmielona tak na mąkę, a połowa grubo) zalewając to 2-3 godz. wcześniej zimną wodą, do tego kilka garści pociętych rosówek.   [2011-07-22 21:01]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej