Jak złowić na Turawie

/ 5 komentarzy

Do napisania tego artykułu skłoniło mnie kilka zapytań od kol,wędkarzy którzy nie znają tego zbiornika.No cóż,po szesciu latach ciągłej nauki i podgladania takich"legend"Turawy jak Staszek Kaczor czy Krzysiek Łukaszewski,coś nie coś już wiem..i tą wiedzą chciałbym się podzielić
Więc klasyka..!!-podpływamy tam gdzie stoi kilka łódek,jeśli wędkarze są w "humorze" -pozwolą nam porzucać w pobliżu,jeśli nie,-uciekajmy-nie psujmy sobie nastroju od rana..Być może jest tak,że chłopcy nie mieli jeszcze nawet brania,a podpływające kolejne łódki stwarzają wrażenie,że koledzy "siedzą" na dużej ławicy...-często tak bywa...!!!
Drugi sposób ,to łowienie kogutem lub gumą w lekkim dryfie,ta metoda rzadko mnie zawodzi,zawsze coś "ugryzie" raz sandacz raz sum...ustawiamy się z wiatrem,ale nie za mocnym(duży łuk plecionki) i biczujemy wodę szybkim, krótkim kijem,szybkim wiadomo bo dryf!!,zawsze z wiatrem nigdy na boki lub pod wiatr,chyba że słabo wieje...,jeśli nic nie złowimy no to mamy pecha albo poprostu sandał nie żeruje-tak bywa!!!Wspomnę ,że przy łowieniu w dryfie stosuję grubszą plecionkę dobrej marki-o,20mm(pływam z dwoma kijami) ze względu na zaczepy-tu trzeba ciągnąć na siłę!,przewaznie wyciągam z odgiętym hakiem,lepsze to niz w dryfie zostawiać w wodzie co chwilę gumy lub koguty!!
Trzeci sposób to trolling,który na Turawie zdobywa coraz wiekszą popularność,tutaj też nie musimy znać zbiornika,pływamy wzdłóż i wszerz,kwestia kija i dobór woblera to sprawa indywidualna kazdego wędkarza
...raz bierze na niebieski,raz na czerwony innym razem fama niesie ,że "gryzie" tylko na seledyn...-skąd my to znamy!!!!!
Zapomniałem o jednym,bez tego na nic sposoby i techniki-WĘDKARSKIE SZCZĘŚCIE!!!-z nim złowimy nawet bez haka!!Pozdrawiam wszystkich wędkarzy ..

 


3.5
Oceń
(8 głosów)

 

Jak złowić na Turawie - opinie i komentarze

zbynio5ozbynio5o
0
No to Mistrzu napisz jeszcze w jakich godzinach w okresie letnim
miałeś najlepsze efekty.
(2010-03-17 12:55)
zbynio5ozbynio5o
0
No to Mistrzu napisz jeszcze w jakich godzinach w okresie letnim
miałeś najlepsze efekty.
(2010-03-17 12:55)
staszek873staszek873
0
Godziny....no cóż...różnie,jak uczył mnie ojciec na ryby jedzie się o świcie,przez te lata tak robiłem ale ,że jestem także wielkim fanatykiem roweru i grzybków na jeśieni więc w tym sezonie postanowiłem zmienić nawyki....rano rower i leśne śćieżki a po południu na ryby,bo niejednokrotnie tak bywało,że po kilku godzinach w upale na wodzie na rower już nie było chęci,a turawskie sandacze gryzą nieraz w najmniej niespodziewanych godzinach np.13.00,upał i kompletna flauta.... (2010-03-18 18:56)
mietasssmietasss
0
Jak dla mnie to 5 za artykuł. Myślę ze każdy coś w nim znajdzie dla siebie! A jak nie to chociaż sobie przypomni !  Ja jestem laikiem w wędkowaniu sandaczy więc chłonę wszystko jak gąbka!  (2010-03-22 13:19)
jacenty75jacenty75
0
Fajny artykuł, może w ślad za nim trafi się ktoś kto podzieliłby się wiedzą nt Zegrzyńskich sandaczy? (2010-04-16 10:37)

skomentuj ten artykuł

Sklep wędkarski internetowy, duże okazje tanie wędki i kołowrotki online - zdjęcia i fotki

Wędkarstwo wiadomości