Zaloguj się do konta

Jak zrobić unikalną wahadłówkę

Narzekasz na przebłyszczenie wód? Chcesz mieć w przyborniku unikalne przynęty? Nic prostszego. Przy zachowaniu kilku zasad, zgromadzeniu niewielkiego wyposażenia warsztatu jesteś w stanie samodzielnie wykonać większość przynęt, które są dostępne na rynku. Poniższy tekst dotyczy co prawda wahadłówek, ale te same zasady i narzędzia przydadzą ci się, gdy zdecydujesz się na wykonanie obrotówki.
 
Pamiętaj. Wszelkie prace wykonuj z zachowaniem podstawowych zasad bezpieczeństwa i zachowaniem zdrowego rozsądku. Najlepiej przed wypiciem piwa J
 
~~ T E O R I A ~~
Wymagania minimalne:
 
Narzędzia:

  1. Młotek blacharski kulowy i młotek ślusarski o masie 1 kg do prostowania i pobijania.
  2. Kowadło lub jakiś kęs metalowy, klocek drewniany lub ołowiany z zagłębieniem
  3. Imadło
  4. Kombinerki (najlepiej dwie sztuki)
  5. Kawałek skóry lub gumy
  6. Formatka blachy o grubości pomiędzy 0,8-2 mm:
    1. Miedziane
    2. Mosiężne
    3. Stalowe (INOX)
    4. Niklowe
  7. Pilnik do metalu
  8. Nożyce do blachy
  9. Szlifierka kątowa (diaksa)
  10. Wkrętarka lub wiertarka (idealna byłaby wiertarka stołowa)
  11. Punktak
  12. Wiertło ∅ 2-3 mm
Dodatkowe obowiązkowe wyposażenie:
  1. Rękawice
  2. Gogle ochronne
  3. Apteczka
 
Wymagania dodatkowe (zdobienie):
  1. Kule łożyskowe różnych średnic >20 mm
  2. Palnik lub kuchenka gazowa/elektryczna
  3. Pobijaki do gwoździ
  4. Cechowniki
  5. Kapon (lakier podkładowy)
  6. Środek do lutowania rur miedzianych (dostępny w sklepach hydraulicznych)
  7. Multiszlifierka (dremel)
  8. Lakiery, farbki modelarskie, farby olejowe w markerach
  9. Papier ścierny wodny
 
Podstawowe zasady krępowania (nadawania kształtu):
  1. Im większy rozmiar wykonywanej przynęty tym płytsze powinno być jej krępowanie.
  2. Im cięższa przynęta, tym krępowanie powinno być głębsze.
  3. Krępowanie powinno być symetryczne w osiach wzdłużnej i poprzecznych
  4. Im grubsza blacha tym trudniej ją wykrępować. Częściowo sprawę ułatwia podgrzanie blachy nad palnikiem.
  5. Skala trudności krępowania blach w zależności od materiału od najłatwiejszej w obróbce do najtrudniejszej:
    1. Miedź
    2. Mosiądz
    3. Stal (inox)
    4. Nikiel
 
~~ P R A K T Y K A~~
 
  1. WYKONANIE OTWORÓW MONATAŻOWYCH – na przygotowanej formatce nabiajmy punktakiem miejsce na otwory montażowe i wiercimy otwory wiertłem 2mm. Później fazujemy otwory większym wiertłem do metalu.
  2. Trasujemy wzór wahadłówki. Generalnie wahadłówki mają za zadanie imitować ruch zwierząt wodnych. Stąd najczęściej wybieranym kształtem wahadłówek jest kształt liścia wierzby lub coś bardziej jajowatego.
  3. Wycinamy wzór z formatki i przystępujemy do ostatecznego nadania kształtu przy pomocy pilnika. W tym miejscu przyda nam się imadło.
  4. Zdobienie:
    1. Srebrzenie – pokryj przygotowaną blaszkę cienką warstwą pasty do lutowania rur miedzianych. Złap blaszkę w kombinerki i podgrzewaj ją nad palnikiem do momentu wytrącenia się cyny z pasty. Jeszcze płynną cynę przetrzyj mokrą szmatką lub mokrym wacikiem kosmetycznym. Schłódź blaszkę w zimnej wodzie.
    2. Wykonywanie łuski, nabijanie wzorów. Zrób użytek z pobijaków do gwoździ lub wybijaka kaletniczego (służy do wykonywania otworów w skórze) i młotka. Sugeruję młotek 1 kg.
  5. Krępowanie. Do wykrępowania wahadłówki będziesz potrzebować kawałka klocka z zagłębieniem lub zwykłego kowadła / kęsa metalu pokrytego skórą lub gumą. Jeżeli chodzi o tę część, to myślę, że najszybciej załapiesz o co chodzi, gdy zaczniesz to robić. Powie ci to więcej niż tysiąc słów… Pamiętaj o zasadach.
  6. Po wykrępowaniu blaszki nadszedł czas na nadanie jej ostatecznego wyglądu. Możesz namalować na niej kropki, paski etc. Możesz również użyć płynu do patynowania blach mosiężnych i miedzianych. W przypadku stali i niklu polecam zastosowanie lakieru podkładowego i podgrzanie blachy na ogniu. Spowoduje to zbrązowienie lub zczernienie powierzchni pokrytych kaponem. Takie blaszki warto następnie przetrzeć papierem wodnym w celu nadania ostatecznego wyglądu.
  7. Montaż kółka łącznikowego i kotwiczki.
  8. Opływanie przynęty – jeżeli przynęta pracuje zbyt agresywnie, to warto dodać chwost do kotwiczki, który ustabilizuje nieco jej pracę.
 
Wzoruj się na lepszych i nie unikaj pytań. W sieci jest całą masa filmików instruktażowych. Ja odsyłam cię na Youtube i kanał Pawła Wasilewskiego, który otwarcie opowiada o swoim warsztacie, wykorzystywanych niego narzędziach i metodach.

https://www.youtube.com/watch?v=O9pNPJ_Ki1g&t=88s

Nie bój się eksperymentować, ale do wyniku swojej pracy podejdź z pokorą. Dobrą wahadłówkę od kiepskiej mogą bowiem różnić niuanse…
 
Powodzenia
Piotr

Opinie (11)

erykom

Spoko wpis ! Nic tak nie cieszy jak rękodzieło ! [2017-08-09 17:14]

kumka

Łowienie na własne przynęty to inny wymiar wędkarstwa. [2017-08-09 17:16]

Jakub Woś

Poradnik fajny. Niestety u mnie ani potrzebnego sprzetu ani tym bardziej talentu do takich robótek ręcznych. Na szczęście trochę unikatów już do mnie jedzie od rękodzielnika, zobaczymy co nimi uda się skusić. [2017-08-09 22:29]

kumka

Trzymam kciuki za twoje sukcesy Kuba. [2017-08-10 07:56]

ogtw

Lubię majsterkować, ale za zrobienie wahadłówki na pewno się nie zabiorę, Kilka razy próbowałem poprawić gotową blaszkę i za każdym razem ją zepsułem. [2017-08-10 07:57]

kumka

Najważniejsza sprawa to dobór krępowania do rozmiaru i kształtu blachy. Ja zepsułem spooro blachy :) W końcu dzięki pomocy kolegi Krzyśka Grzybka udało mi się dotrzeć do momentu w którym blaszki zaczęły pracować jak należy i zacząłem wyciągać na nie ryby. Prawda jest taka, że w tej dziedzinie jak wielu innych potrzeba sporo praktyki, której nic nie jest w stanie zastąpić. To ciągła nauka. [2017-08-10 08:09]

kaban

Jeżeli chodzi o żelazo to póki co wiele nie narobiłem (kilkanaście sztuk) ale kompletuję narzędzia. Dawno temu zafascynowałem się woblerami i tych nastrugałem sporo. Jakby na to nie patrzeć moim zdaniem łowienie na własnoręcznie zrobione przynęty bez wzgledu na rodzaj to zupełnie inne odczucia po złowieniu fajnej ryby. Pozdrawiam z wiadomą oceną :))) [2017-08-10 10:54]

Baldur

Najlepszą satysfakcją  -  połów na własną przynętę :):):)   [2017-08-26 14:26]

Baldur

https://wedkuje.pl/wedkarz/168572 [2017-08-26 19:51]

artur-fronczak

Super wpis. Na pewno skorzystam podczas moich dział ad na ryby. Poza tym ciekawe są te rękodzieła [2017-10-10 01:07]

artur-fronczak

Kumka łowienie na własną przynętę ma sens gdy masz do tego smykałkę i zacięcie, poza tym trzeba mieć trochę oleju w głowie by  wszystko załatwić zgodnie z przepisami BHP a to już ja bardziej cenię niż efekty poszczególnych etapów tworzenia przynęty [2017-10-10 09:10]

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów.

Czytaj więcej

Alga nr 0 - replika

Długo by pisać na temat tej przynęty. W sieci pełno jest informcji o je…